Modelarstwo z pasją

Puskal napisał(a):

Wojciech Perkowski napisał(a):

iras67 napisał(a):A jest jakaś fotografia z takim gołym Jakiem? ...

Nie ma, bo w latach 40-ych śmiersz kazało robotnikom zostawiać komórki w fabryce na portierni u pani Tatiany....

Dobre!
Dlatego napisałem SF. Taka konwencja modelarska, na pewno kojarzycie tego typu modele.
http://dqscaleworks.blogspot.com/2012/03/guest-gallery-il-2-sturmovik-148-by.html

Był też podobnie zrobiony Mosquito... ale linka nie pamiętam.

Mosquito był zrobiony po przelocie przez kulę ognia po wybuchu - kadlub opalony a skrzydła w farbie. Chyba Roy Sutherland z Barracudy go zrobił.

Marcin - dzięki za porównanie z planami. Chociaż patrząc na zdjęcia "na oko" wydawało mi, że jest jakis problem tak teraz zupełnie mi się już nie chce w tym grzebać i szukać na siłę. Dla mnie problem przestał istnieć.

iras67 napisał(a):[....

Był też podobnie zrobiony Mosquito... ale linka nie pamiętam.

Pamiętam jeszcze Miga-3, i Iła-2 (internet?, modelarski iwent jakś?) i Corsaira w samych podkładach 1/48 autorstwa jakiegoś Węgra.

Dorzucę 3 grosze
1. Ze zdjęć i prezentowanych planów wynika, że były dwa rodzaje skrzydeł:
-wczesne jaki -te z wysokim grzbietem, bardziej zaokrąglone z lampką podobną do tych z jaka 9.
- póżne szpiczaste - jak-1b /z jednym wyjątkiem /to mam/-jest zdjęcie, może prototyp/? i małą lampką.
2. Modyfikacja końcówki skrzydła mogła upraszczać produkcję bo łatwiej spłaszczyć koniec i przewiercić otwór na lampkę
w pogrubionym profilu, niż kleić i obrabiać wycięcie.
3. Wczesne skrzydła miały mniejszą rozpiętość? - tak to wygląda /a może odwrotnie póżne większą niż 10 m ?, o ok. 25cm
4.Plany Luranca mają dłuższą lotkę - wygląda na pomyłkę?/ok.10cm/
5. Restaurowany jak /w Anglii/ jest jakiem wczesnym -skrzydło i kształt osłony podwozia-wyoblony u góry/
6. Wiem, że podawana jest jedna rozpiętość /10,0m/ ale nakładanie "skóry z Edgara" na plany lub model/dla mnie
wiarygodny/ pokazuje różnicę.
7. No i oczywiście istnieje możliwość mojej pomyłki
8. Istnieje porównanie skrzydła "Luranca"-póżne, ze skrzydłem wczesnym i kiepsko to wygląda .

Bogdan Stanek napisał(a):... Ze zdjęć i prezentowanych planów wynika, że były dwa rodzaje skrzydeł:
-wczesne jaki -te z wysokim grzbietem, bardziej zaokrąglone z lampką podobną do tych z jaka 9.
- póżne szpiczaste - jak-1b /... .

To by załatwiało sprawę - możesz nakierować na zdjęcie ze szpiczastą końcówką?

Takie dwa zdjęcia znalazłem, z których, moim zdaniem, każde mówi co innego.

Można poszperać w "In Action", ale nie mam w tej chwili dostępu, zerknę jutro.

Mecenas napisał(a):Takie dwa zdjęcia znalazłem, z których, moim zdaniem, każde mówi co innego.

No i nie dziwne że końcówki są różne, bo to zdjęcie przedstawia Jak-9 i to po wojnie, w ostatniej Mini Replice oznaczone jako pochodzące z 1PLM i z 1946r.

Fotki z "In Action"

Dyskusja o ,,szpiczastych " końcówkach przeniosła się ,albo raczej odbywa się równolegle na Britmodellerze (Grzegorz zawsze ,,czujny'' i gotowy do ,,boju'' )
https://www.britmodeller.com/forums/ind ... un/page/4/
Osobiście (po szperaniu w ,,czeluściach internetu'' i ruskich forach) jestem przekonany, że obrys/kształt w Jak 1 i Jak 1b był taki sam ,tylko inaczej umiejscowiono lampkę ,o odmiennym kloszu w poszczególnych typach.

Puskal napisał(a):obiecane skrzydło na planie

oraz z przesunięciem żeby było widać obrysy (tutaj nie na książce tylko na kserówce)

Dzięki Puskal za spełnienie prośby . Skrzydło na tych rysunkach jest no prawie Ok .
Ale - co ciekawe - dowiedziałem się też ,że rysunki w obu tomach ,,Kagero'' są autorstwa Rusieckiego ,robione cyfrowo ,bardziej szczegółowe, ale jednak nieznacznie się różnice od analogowych ,,starych" rysunków '' Kuzniecowa , który dał mu tylko pewne wytyczne.
Oczywiście obaj są autorami tej publikacji ,ale właśnie przez tą ,,obróbkę cyfrową " mogły się wkraść pewne błędy i stąd te różnice.
Rosjanie nie mają chyba ,z tego co wiem ,zastrzeżeń do planów samego Kuzniecowa ?

cris napisał(a):Osobiście (po szperaniu w ,,czeluściach internetu'' i ruskich forach) jestem przekonany, że obrys/kształt w Jak 1 i Jak 1b był taki sam ,tylko inaczej umiejscowiono lampkę ,o odmiennym kloszu w poszczególnych typach.

Też jestem skłonny się z tym zgodzić.
Co ciekawe na planie fabrycznym jest mniej wymiarów niż na planie konstrukcji Rusieckiego. Skądś te wymiary wzięli, chyba nie są wymyślone, jeżeli coś mierzyli i uwzględnili to w swoim planie to jest to wyznacznik, że ich plan jest bardziej "nasycony" danymi niż obrys z planu fabrycznego. Dlatego też zdecydowałem się opierać na nim a nie na obrysie z planu fabrycznego.
Zresztą zazwyczaj rysunki fabryczne są tylko podrysem do nanoszenia wymiarów, co innego rysunki wykonawcze chociaż i tam wymiary są bardziej znaczące niż kreski.
Warto spojrzeć na ten link
http://tailspintopics.blogspot.com/2018/03/

Troszkę nie w temacie - będzie galeria dla tego Hurriego?

Gratulacje, wyróżnienie się należy, model jest super. I jak fajnie brzmi, model roku 2020