cris napisał(a):A Ty MarCo ,masz obsesje mu to wszędzie wytykać .
Ze strony Dominika to była wypowiedz autoironiczna -ja ją tak przynajmniej odczytuje ,a Ty się jak zwykle ,,uruchamiasz"
Trochę to męczące -wiesz ?
Cris, wyciągnij czasem głowę ze swojej opinii, przeczytaj trochę więcej tego wątku. Piszę tu od kilku stron i nie, nie uaktywniam się na wpisie Dominika. Kolega Dominik napisał większą część swojego posta nie na temat ale ponieważ widzę że potrzebuje wsparcia, a ja go bardzo lubię, to chcę mu podać pomocną dłoń. Oferuję pomoc w jego kłopotach, tych niedoróbek związanych z modelem musi być tyle że warto założyć osobny wątek.
Może Ty jesteś ograniczony, do PWM, ja niestety czytam też te same wpisy Dominika na innych forach. I u Czechów niestety też. I to zanim się jeszcze model ukazał, to ponad dwa lata. Wierz mi, ale czytanie wciąż o tym Spitfire jest właśnie męczące.
Autoironię Dominika, wyobraź sobie, zauważam.
Dominik napisał(a):To napisałem ja, najpierwszy krytyk eduardowskiego Spita w 72 w Polsce...
I tu się uśmiecham, bo to mi się podoba.
Tylko ze Ty nie widzisz gdzie ona się kończy, a gdzie zaczyna bezsensowne natrętne narzekanie na model.
Dominik napisał(a):...który to model dalej uważam za niedopracowany, ale coś tam dłubię, klnąc czasami pod nosem na mejn dizajnera...
Ba! Nawet jak to ma byc dowcip, to jest mocno nieudany i nie bardzo nawet wiadomo, czym miałby śmieszyć jeśli się to czyta tyle razy że już zliczyć nie sposób.
Tu się już nie uśmiecham, czuję się zmęczony i nie mam życzenia wciąż czytać o tym Spitfire, a tym bardziej w wątku o nowościach. Dla przypomnienia, to premiera Spitfire Eduarda była w roku 2016. Stąd wyrażam swoją opinię o tym, co Dominik napisał. A sam zainteresowany, tak się składa - wie że może na mnie liczyć. Chętnie pomogę rozwiązać problemy z tym modelem, o ile się pojawią.