Strona 1 z 2

A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 09:15
przez Jacek Bzunek

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 11:27
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Cena 82 zł a to dopiero cz.1 :mrgreen: Jak dobrze, że to poza moim zainteresowaniem. :twisted:

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 13:48
przez Jacek Bzunek
Temat niszowy to i cena niszowa. Monografie Hellcata i Corsaira miały podobną ilość stron a z uwagi na konkurencję Kagero cena była dużo bardziej przyjazna.

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 15:55
przez Tomasz Dzieciątkowski
Jacek Bzunek napisał(a):Temat niszowy to i cena niszowa.

Niszowy temat :?: :shock: :?:
Cała Korea, cały Wietnam, do tego dziwne zapomniane wojenki w Afryce...
Tłum modeli w 1/72 i w 1/48. Ech...

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 16:05
przez Jacek Bzunek
Niestety ale wszystko co nie jest amerykańskim, brytyjskim, niemieckim i sowieckim lotnictwem z II Wś lub amerykańskim i zachodnioeuropejskim lotnictwem współczesnym jest dla producentów modeli i wydawców tematem niszowym.

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: poniedziałek, 5 listopada 2007, 16:40
przez Tomasz Dzieciątkowski
Chyba tylko w Polsce. Materiałów anglojęzycznych dotyczących Skyraidera jest legion...

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2007, 13:41
przez Maxek
Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Niszowy temat :?: :shock: :?:
Cała Korea, cały Wietnam, do tego dziwne zapomniane wojenki w Afryce...
Tłum modeli w 1/72 i w 1/48. Ech...

Jeżeli nie niszowy to traktowany po macoszemu przez modelarzy. Porównaj ilość zaprezentowanych Skyraiderów do ilości Bf-ów, Foków, Mustangów i innych Spitów (na starym PWM są tylko dwa w galerii). A mamy dostępne bardzo dobre modele zarówno w skali 1/48 jak i 1/72.

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2007, 01:13
przez Cichociemny
Tylko po co ta twarda oprawa? Chociaż:
Ta książka powstała, bo Naczelny jest miłośnikiem amerykańskich maszyn...

trochę może tłumaczyć.

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2007, 19:40
przez mirage3
Cichociemny napisał(a):Tylko po co ta twarda oprawa? Chociaż:
Ta książka powstała, bo Naczelny jest miłośnikiem amerykańskich maszyn...

trochę może tłumaczyć.


Takie małe sprecyzowanie Samolotów US Navy(od samego początku do współczesnych) i wojny na pacyfiku czyli japońce.

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2007, 20:30
przez Jostein
I, jak to AJ-Press ma ostatnio w zwyczaju, mnóstwo wody w tej niby monografii. Sztuczne "spęcznianie" pozycji celem wydojenia większej gotówki i tyle.
Andrzej "Jostein" Kowalski

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2007, 20:50
przez net_sailor
Jostein napisał(a):I, jak to AJ-Press ma ostatnio w zwyczaju, mnóstwo wody w tej niby monografii. Sztuczne "spęcznianie" pozycji celem wydojenia większej gotówki i tyle.

Przeczytałeś? Przeglądałeś? Opowiedz coś więcej o tym "sztucznym spęczaniu".

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: środa, 14 listopada 2007, 14:05
przez Jostein
Prosta sprawa. Znasz takie powiedzenie: "Jeśli chcesz zdobyć Wiedeń, idź na Wiedeń"?

Tu można powiedzieć to samo, Jeśli chcesz wydać monagrafię Skyraidera, nie pakuj do tego całej historii lotnictwa bombowo-zwiadowczego i szturmowego US Navy i opisu szeregu konstrukcji, bo nie taki jest temat. Zwyczajnie, trzeba wydać dwie pozycje. Jedną o tym, drugą o owym. Cena będzie wtedy strawniejsza, więc i nabywców więcej.
No, ale to już kolejny przypadek takiej dziwnej polityki ze strony AJ-Press-u. Zaczęli niby-monografią Lancastera. A co dostajemy w pierwszej jej części? Manchesten nie jest mi do niczego potrzebny, jakoś wcześniej nie pakowali np. do monografii Wildcata wszystkiego o F3F.
Dalej - monografia Łosia. Tu już przegięli na całego. Ale akurat ten temat był wałkowany długo i szzeroko, więc nei ma sensu się nad nim rozwodzic.

Ja rozumiem, że wydawnictwa chcą podciągnąc dceny do poziomu UE, tylko może niech poczekają z tym do czasu, aż pensje też? (to już oczywiście czysta złosliwośc z mojej strony)

Andrzej "Jostein" Kowalski

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: środa, 14 listopada 2007, 16:19
przez skawinski
Ja z kolei uważam, że 82zł za 264 strony w twardej oprawie to bardzo mało. Monografie ukazujące się obecnie na rynku mają ok. 100 str. i cenę 50zł. W przeliczeniu na strony - Skyraider się opłaca :) Jeżeli mówimy o cenach zachodnich - tam ceny książek tego formatu oscylują wokół 200zł. Ja się juz przyzwyczaiłem. Skoro mogę wydać 82zł na model, to dlaczego nie na książkę?

Druga rzecz - twarda oprawa. Zdecydowanie jestem za. Książka lepiej wygląda na półce, nie wygina się (spróbujcie ustawić obok siebie kilkanaście książek w miękkiej okładce i poczekać pół roku - każdy kto ma większy księgozbiór wie o co mi chodzi). Bo tego grzbiet nie pęka tak łatwo.

Podtytuł jasno mówi, czego można się spodziewać w książce, dlatego wydawnictwu nie można zarzucić, że dezinformuje czytelnika i zapycha strony materiałem niezwiązanym z tematem książki.

A jeśli chodzi o zawartość - jeszcze nie widziałem, więc trudno mi się wypowiadać, ale nie uważam, zeby przedstawianie tła powstania danej konstrukcji było czymś złym, wręcz przeciwnie. Zaczynam mieć wrażenie, że modelarzy interesuje każda śrubka w samolocie, ale w jakim celu został on skonstruowany lub jakie były operacyjne i taktyczne założenia jego użycia zupełnie nie. Monografie AJ-Pressu nie są walkaroundami i nie są adresowane wyłącznie do modelarzy. I dzięki Bogu!

Mimo, że amerykańskie lotnictwo pokładowe nie leży w głównym nurcie moich zainteresowań, to zapewne książkę kupię. Oczywiście po jej przejrzeniu :)

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: środa, 14 listopada 2007, 20:38
przez Cichociemny
skawinski napisał(a):Monografie ukazujące się obecnie na rynku mają ok. 100 str. i cenę 50zł.

W przypadku takiego Kagero czy Wydawnictwa Militaria to bardziej oscyluje w granicach 80str. i ok. 35pln.

skawinski napisał(a):spróbujcie ustawić obok siebie kilkanaście książek w miękkiej okładce i poczekać pół roku - każdy kto ma większy księgozbiór wie o co mi chodzi

Dlatego też należy dążyć do optymalnej sytuacji, gdy książki szczelnie zapełniają całą półkę...

Co do książki się nie wypowiem, bo nie czytałem. Zresztą to raczej nie mój obszar zainteresowań. Przynajmniej na razie.

Re: A-1 Skyraider AJ-Press

PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2007, 10:36
przez skawinski
No tak, ale problem w tym, że grzbiet jest nierzadko szerszy niż grubość książki, a zatem układają się one w łuk (no może nie jest to najlepsze określenie, ale wiecie o co chodzi). Pełne wypełnienie półki też jest stanem krótkotrwałym, bo zaraz zapełnia się kolejna - i o to w życiu chodzi! ;)

A na poważnie - ktoś ma jakiś sposób? Próbowałem z podpórkami, ale to nic nie daje - książki z racji różnej grubości grzbietu rozjeżdżają się. Pozostaje jedynie układać je poziomo, ale jakoś średnio mi się to podoba. No i dlatego właśnie wolę książki w twardych oprawach - cieszą oko zarówno w ręce, jak i na półce ;)