Strona 1 z 2

nity firmy HGW

PostNapisane: czwartek, 8 lipca 2010, 13:12
przez _iceboy
Witam czy miał ktoś do czynienia z wyrobami firmy HGW? Interesuje mnie parę zestawów nitów. Jak to wygląda w rzeczywistości, jak się trzyma powierzchni?

http://hgw.webgarden.cz/image/15913148

Nie powiem, ale na zdjęciach w galerii na stronie HGW , nity na Fw 190 F-8 wyglądają jak prawdziwe (porównuję z AN-2 z mojego aeroklubu :mrgreen: )

Niestety cena troszeczkę wysoka jak na kieszeń studencką.
Serdecznie pozdrawiam

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: czwartek, 8 lipca 2010, 17:02
przez piotr dmitruk
Widziałem próbne nakładanie w realu w sklepie ww-model. Wygląda to bardzo delikatnie, zarówno na gołym plastiku, jak i pokryte farbą. Jak na mój gust, jak na skalę 1:48 to nawet nieco zbyt delikatnie, trzeba prawie przyłożyć nos, żeby zobaczyć, co jednak nie znaczy, że jest zanikające, lub w ogóle złe. Może pięknie wyglądać delikatnie przeszlifowane i "wyglądające" spod farby. Trzyma się dość mocno, trudno schodzi nawet paznokciem. Ponieważ planowane są gotowce do przykładania na konkretne modele (nie trzeba składać z linii, tylko jeden arkusik załatwia sprawę np. skrzydła), może być ciekawą alternatywą dla nitowadła, a właściwie przy założeniu wypukłości nitów, jest to jedyny sposób. Nie wybaczy jednak żadnego błędu malarskiego.


Ino nazwa brzydka ;o)

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 09:58
przez Kuba P.
Ok ale jak to dokładnie wygląda? Naklejasz jakąś folię na model czy to jest taka siatka z nadrukowanymi nitami?

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 10:08
przez piotr dmitruk
Zdejmujesz papier ochronny z folii z nałożonymi nitami, przykładasz folię do modelu, pocierasz dla lepszego przylegania i po jakiejś chwili zdejmujesz folię. Nity zostają, bez żadnego śladu filmu. jeśli powstanie jakiś błąd, możesz sobie przyciąć linię nitów i dołożyć, firma w zestawach- gotowcach przewidziała dodatkowe linie.

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 10:25
przez Kuba P.
I normalnie na goły plastik to można dawać, tak?
Ewentualnie na surfacera, trzyma się to jakoś?

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 10:59
przez piotr dmitruk
Na goły, i trzyma nieźle.

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 14:18
przez meser6
Jakiś czas temu kupiłem dwa zestawy w/w nitów i jak to bywa szybko zrobiłem test. Położyłem krótki odcinek na goły plastik oraz postąpiłem tak jak mówi instrukcja, czyli z Surfacerem. Efekt bardzo podobny, nity mocno trzymają, z tym, że jako podkład lepiej użyć czegoś w białym kolorze, tak aby były lepiej widoczne

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 15:43
przez _iceboy
A mógłby ktoś pokazać zdjęcia ?

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 20:17
przez potez
Widziałem to w Brnie i kupiłem - kilka sztuk uniwersalnego zestawu do 48ki. Zapłaciłem po 140 koron za arkusz.
Wygląda to tak:
Cały arkusz:
Obrazek
Zbliżenie na pojedyńcze nity:
Obrazek
Ze światłem z boku,widać ich wysokość:
Obrazek
Czesi nakładali to na mokro, można było obejrzeć i pomacać onitowaną 109kę pomalowaną Alcladem na wysoki połysk - wyglądało rewelacyjnie. Dla mnie te nity są powrotem do pomysłu jaki kiedyś miał Arceher Transfers, ale odpuścili.
ZMoim zdaniem warto kupić, a do na przykłąd takiego Zlina 50 to koniecznie :mrgreen:

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 21:21
przez K.Y.Czart
potez napisał(a):Dla mnie te nity są powrotem do pomysłu jaki kiedyś miał Arceher Transfers, ale odpuścili.


Chyba nie odpuścili, bo niedawno kupiłem Archera. Ale to normalne mokre kalki z grudkami nadrukowanej polimerowej farby, niespecjalnie się kłądące (film się rwie) i trzymające podłoża. Próbowałem, ale nie jestem zadowolony. W dodatku małe arkusiki, więc wychodzi drogo. Kupiłem HGW, ma inną technologię, zostają praktycznie same nity. Wg instrukcji kładzie się to jakby na mokro, ale inaczej niż zwykłe kalki. Jak znajdę chwilę w łykend to położę kawałek i zrobię zdjęcie. Tyle, że w 32, ale skala nie gra roli.

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: piątek, 9 lipca 2010, 21:57
przez potez
To co piszesz to nowy Archer, stary był do nakładania na sucho i nie miał filmu. Ja używam z Archera zygzaków do wyplatania szmatopłatów i jestem bardzo zadowolony.

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: sobota, 10 lipca 2010, 09:25
przez Kuba P.
Kupiłem sobie właśnie zestaw do Bf 109 K-4 1:32 (na forum jest warsztat z rozbabrańcem) i coś ciekawego - pasy niemieckie 1:48 (będą do Dorki w sam raz!).
:)

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: sobota, 10 lipca 2010, 22:23
przez K.Y.Czart
Położyłem na próbę kawałek linii nitów HGW w skali 1/32. Zrobiłem to tak, jak mówi instrukcja. Ale próbowałem również "na sucho", tak jak pisał Piotr. U mnie ten drugi sposób zupełnie sie nie udał. Szczerze mówiąc nie wiem jak można to położyć w ten sposób. Instrukcja mówi o metodzie na mokro - tak, jak klasyczną kalkę. Z tym, że po ułożeniu (z wykorzystaniem "płynów", a jakże) każą to zostawić na 2 godziny (1/48) lub 3 godziny (1/32), a następnie oderwać folię. Powinny pozostać same nity na powierzchni modelu. Zrobiłem tak, i rzeczywiście zostały. I się trwale trzymają tejże. :) Dwie uwagi. Próbowałe położyć nity na goły plastik. Po 3 godzinach oderwałem folię razem z nitami :( . Położyłem więc na powierzchnię malowaną i zabezpieczoną Microscale Satin. Efekt na zdjęciach. Jak widać nity nie są grzybkowe, raczej dość płaskie, niemniej wystają ponad powierzchnię. Moje są srebrne i najlepszy efekt dałyby na metalizowanej płaszczyźnie, bez dalszego malowania. Pod farbę mogą być nieco zbyt płaskie. Są odporne na ścieranie, drapanie, taśmę maskującą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: sobota, 10 lipca 2010, 22:43
przez piotr dmitruk
Sorry, chyba się źle wyraziłem, nie miałem na myśli metody na sucho. :oops:

Re: nity firmy HGW

PostNapisane: wtorek, 20 lipca 2010, 14:23
przez Murek
Widziałem to w Brnie i kupiłem - kilka sztuk uniwersalnego zestawu do 48ki. Zapłaciłem po 140 koron za arkusz.


Czy kupowałeś te nity w sklepie MPM-u?