Modelarstwo z pasją

Ponieważ mamy już grudzień proponuję podyskutować o najlepszych i najciekawszych nowościach 2007 roku. Moje typy w skali 1/48 to:
-Bf 110 Eduarda za jakość, ilość części i temat niby popularny ale zapomniany,
-MS-406 AZ Model za sam fakt zainteresowania się tematem,
-Fulmar Special Hobby za coraz lepsze wykonanie short-runa,
-Ła-5FN Zwiezdy za stosunek jakości do ceny i ilość detali jaką włożono do modelu małego i prostego samolotu,
-Fiat G.55 Special Hobby bo włoskie samoloty są po prostu piękne.

Moje typy to także Bf 110 z Eduarda, Potez 63-11 bo...w końcu jest i to z szachownicami i Dornier Do 17 w barwach Luftwaffe (wyjdzie w grudniu więc się załapie) - już Fidler lata temu napisał: "tłusta przekąska - Dorniery". Na końcu umieszczę MS-406 1/48 za wykorzystanie wyprasek z Classica no ale na plus "ważne że jest"
Warto też wypunktować skrajną czyli rozczarowanie roku. Mam dwa typy:
- Łagg 3 z ICM 1/48 i TBD Devastator z Trumpetera 1/32 - modele w zapowiedziach kolejny rok i nic

Dzień dobry.
A ja wybiorę ,jako model roku :
Pfalza D.III (Roden 1/32 nr kat.613)
oraz
Junkersa D.I (Roden 1/48 nr kat.434)


Miłego dnia.

Poprzedni post był pokierowany emocjami i gustem więc po chłodnej analizie jako model roku 2007 typuję Ła-5 Zvezdy 1/48. Super jakość za przyzwoitą cenę więc deklasuje Bf 110 Eduarda. Model dorównał jakością "ławeczkę" żywiczną Vectora, o której myślałem, że jest nie do podrobienia no i cena prawie sześciokrotnie niższa. Brawo !!! Mam nadzieję, że wypuszczą wersję garbatą, która bardziej trafia w mój gust (znowu gusta )

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Poprzedni post był pokierowany emocjami i gustem więc po chłodnej analizie jako model roku 2007 typuję Ła-5 Zvezdy 1/48. Super jakość za przyzwoitą cenę więc deklasuje Bf 110 Eduarda. Model dorównał jakością "ławeczkę" żywiczną Vectora, o której myślałem, że jest nie do podrobienia no i cena prawie sześciokrotnie niższa. Brawo !!! Mam nadzieję, że wypuszczą wersję garbatą, która bardziej trafia w mój gust (znowu gusta )

Gdybyż jeszcze silnik miała porządniejszy, to z czystym sumieniem mozna jej przyznać tytuł. A tak? Chyba ex aequo z Fulmarem. AZ Models też sa nie bez szans , choć rzecztywiście może trudno traktować Moranea jako nowy model, skoro wykozystali sporo z Classika.

A w 1/72 co proponujecie? Mnie ucieszyło Pe-2 w mnogości wersji i w sumie z bogatym wyposażeniem. Na minus - strasznie grube linie podziałowe.

Generalnie oceniam ten rok jako obfitujący w ciekawe premiery (taki np. Gannet, Do-217...).

Nieśmiało: AVIA B-534, Eduard 1/48
Bardzo podoba mi się sam model, wiadomo Eduard. Również za niszowy temat i za to, że po raz kolejny Edek udowadnia jaki jest wielki. Można znaleźć czas i pieniądze, by pomiędzy "samosprzedającymi się" FW dać wyraz swojemu lokalnemu patriotyzmowi.

Przychylam się również do opinii na temat Me-110 tej samej firmy.

Stratocaster napisał(a):Edek udowadnia jaki jest wielki

Z niecierpliwością czekam do lutego na premierę Hellcata.

Myślę że na pierwszym miejscu jest La5 i Bf110 jeżeli chodzi o 48

A ja się cieszę z P-47 i Hiena Hasgawy w 1/32, (właściwie to nie mam się z czego cieszyć, bo ich nie mam ).
Z czteryósemek, najbardziej miałbym ochotę posklejać Me110 Edka (gadżeciaż ze mnie: blaszki, maski, itd.)
Może sobie kiedyś kupie i zlepie, na razie kończę remont domu i jestem w innej bajce
PS. I jeszcze się cieszę z Kobry 1/32 Speciala - kurde jaki ja jestem szczęśliwy
Pozdr

A ja będe niekonwencjonalny i zaproponuje do modelu 2007 zestawy HobbyBoos w skali 1/72.
Dlaczego.
Ano dla tego, że nareszcie pojawiły się produkty które z pełną odpowiedzialnością można polecić każdemu który zacznie swoją przygodę z modelarstwem.
Moim zdaniem idea jest genialna, dać kupującemu model który składa się jak klocki lego, nie wymaga za dużo narzędzi oraz umiejętności posługiwania się nimi. Nie wymaga mnóstwa czasu na pracę nad nim, zero szpachlówek.
A efekt końcowy na pewno zadowoli początkującego modelarza i będzie duża szansa, że następnym razem sięgnie za kolejny zestaw i już połknie bakcyla na dłużej.

Dla mnie firmą roku jest RODEN. Za Junkersa DI , chociaż zapowiadany jeszcze na ten rok DH4 wydaje się jeszcze lepszy...(dla mnie osobiście ta maszyna jest jeszcze piękniejsza niż Bristol Fighter).

Mac Eyka napisał(a):Moim zdaniem idea jest genialna

Lekko OT:
Idea była inna w założeniu. HobbyBoss robił "gotowce" i sklejanie tych modeli miało być maksymalnie uproszczone dla przyspieszenia produkcji w chińskich fabrykach.
Zestawy do samodzielnego montażu są chyba ubocznym... Pomysł stary. Już np. czeska IGRA w latach 70-tych sprzedawała swoje samochody w zestawach do samodzielnego montażu, ale masz rację: Dla dzieciaków model na pewno idealny , w czasach gdy o Matchboxy coraz trudniej:)

Mnie w tym roku najbardziej ucieszyło pojawienie się Ki-32 w siedemdwójce