Modelarstwo z pasją

Na stronie Wignut Wings pojawiły się dwa nowe modele: DH 9a "Ninak" i Hansa-Brandenburg W.29. Oczywiście 1/32.
Po 89 USD szt.
http://www.wingnutwings.com/ww/

Witam!

Pod jaką choinkę? Przecież wysyłka dopiero w styczniu, chyba że wigilie dopiero w lutym będziemy obchodzili. W ramach świątecznej promocji cenę też podwyższyli.
Mi ostadnio jak wysłali model , to prawie po czterech miesiącach dotarł. Choinkę raczej robią dla siebie zbierając kase na paypalu
W tym Wingnutsie cały czas ściemniają. Raz jedno pokazują, że niedługo wyjdzie, później co innego wkładają ,że przed gwiazdką będzie do kupienia, a w dzień końca wysyłek dwa modele z innej beczki.

Pozdrawiam
Piotrek

Dziwnie coś piszesz.
Wczoraj rano zamówiłem Hanse W.29. w południe dostałem potwierdzenie zamówienia, tak około 3PM dostałem potwierdzenie wysyłki.
Jest szansa, ze dojdzie do mnie w sam raz pod choinkę. Nigdy nie miałem kłopotu z dostawami modeli od nich, nie spodziewam się i teraz, to solidna firma.
Czarek.

Witam!

CzarekB napisał(a):Dziwnie coś piszesz.
Wczoraj rano zamówiłem Hanse W.29. w południe dostałem potwierdzenie zamówienia, tak około 3PM dostałem potwierdzenie wysyłki.
Jest szansa, ze dojdzie do mnie w sam raz pod choinkę. Nigdy nie miałem kłopotu z dostawami modeli od nich, nie spodziewam się i teraz, to solidna firma.
Czarek.

Ja dziwnie piszę?
To, że do USA bardzo szybko są dostarczane przesyłki z Wingnutsa, to nie znaczy że do innych państw także. Standartowo przesyłką priorytetową lotniczą do Polski model od nich idzie trzy tygodnie i nie tylko do mnie, ale do innych kolegów z Polski.
(Mi od kolegi z USA do polski przesyłki przychodzą w 5-7 dni) Do tego za pierwszą przesyłkę dowalili mi na cle opłaty + koszty obsługi za odprawę. Ostatni Albatros D.V szedł prawie cztery miesiące. Też dostałem na drugi dzień informację o nadaniu przesyłki. Napisałem po jakimś czasie do Wingnutsa, a tam Dave kazał czekać cierpliwie do końca trzeciego miesiąca, aby mógł złożyć reklamacje. Po nich złożył reklamacje na poczcie, później po jakimś czasie przyszedł list z poczty Nowozelandzkiej i totalna olewka.

Po drugie do Europy wysyłki się skończyły w listopadzie, a do USA 9 grudnia i Ty tego 9 jeszcze się załapałeś na wysyłkę modelu.

Wszystko dobrze jak nic nie dzieje z przesyłką, ale jak coś nie tak to umywają ręce.
Poczytaj na forum theaerodrome po jakich czasach chłopaki dostają przesyłki Wingnutsa do Europy.
Solidna firma bo nie Masz kłopotu z przesyłkami od nich. Jakby byli solidni, to by nie sprzedawali modelu Junkersa ze skopanym skrzydłem, gdzie trzeba sobie we własnym zakresie dorabiać po pół centymetra skrzydła z każdej strony tylko by poprawili formę. Jakby byli solidni, to by nie pisali o Pfalz D.IIIa, Fokkerze D.VII i Gocie, że będą wkrótce w sprzedaży. Po kilku miesiącach podają, że jednak wkrótce bedą w sprzedaży Rolandy i Pfalze D.III i bezpośrednio potwierdzenie mailem, że bedzie można zamówić końcem października. I nagle wyskakują z Hansą W.29 i DH.9, gdzie piszą edycja limitowana z ograniczoną ilością sztuk do sprzedania. Wiesz co to znaczy ta edycja limitowana. Mają coś dołożone, czego nie będzie do kupienia później w tym modelu?


Pozdrawiam
Piotrek

Milo mi poinformować, ze W.29 bardzo sprawnie i szczęśliwie dotarł w moje ręce.
Dokładnie 7 dni od daty zamówienia, wszystko w idealnym porządku.
Z mojego punktu widzenia firma Wingnuts jest wprost idealnym dostarczycielem ich własnych wyrobów.
Czarek.

No i jest jeszcze jeden:
http://www.wingnutwings.com/ww/product?productid=3006

I to jaki!