Strona 1 z 1

[InBox] De Havilland DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: czwartek, 23 grudnia 2010, 22:25
przez KilY
Niniejsza recenzja (bardzo krytyczna) dotyczy modelu samolotu De Havilland DH.88 Comet, a konkretniej ezgemplarza Black Magic. Model jest firmy AirFix w skali 1/72. Zakupiłem go, bo potrzebowałem prostego do zlożenia i malowania samolotu na którym mógłbym podszlifować swoje modelarskie rzemiosło. Modelu prostego, ale i efektownego. Te kryteria spełniał czarny błyszczący wyścigowy Black Magic, który wraz ze swoją złotą rejestracją robiłby na pewno po złożeniu fantastyczne wrażenie na półce. Tak to przynajmniej widziałem oczami mojej wyobraźni - niestety, wszystkie złudzenia prysły wraz z otwarciem pudełka. To co zobaczyłem przedstawiało sobą obraz prawdziwej nędzy i rozpaczy na tyle, że do całości bardziej pasowałaby nazwa paramodel. Po prostu parodia, ale przyjrzyjmy się bliżej.

Pudełko prezentuje się ładnie, niestety składane, otwierane z boku. Przód pudełka to obrazek startującego samolotu, natomiast z tyłu mamy wykaz potrzebnych farb, instrukcję kładzenia kalkomani, oraz malowania. Niestety ta ostatnia jest delikatnie mówiąc uboga, bo choćbyśmy z lupą szukali to nie odnajdziemy informacji o tym do czego tak naprawdę są potrzebne farby 61 i 110 i co mamy nimi pomalować.Można się domyślic, że chodzi o "figurki" pilotów. :

Obrazek

Obrazek

Dalej przyjrzyjmy się zawartości pudełka. Na początek kadłub. Jak widac na zdjęciach poniżej po połączeniu połówek kadłuba otrzymujemy coś co w zamyśle twórców miało najwidoczniej być kabiną z pilotami, jednak "trochę" nie wyszło. Następne co się rzuca w oczy to brak szklanej kopuły na dziobie kadłuba, widocznej na obrazku z pudełka. Zresztą nie jest to jedyny element, który widać na ilustracji, a którego nie uświadczycie w środku.

Teraz spójrzmy na wypraski. Jak widać na zdjęciach są fatalnej jakości. Spójrzcie na postacie (głowy?) pilotów, wyglądają jak.. no właśnie nie wiem jak co. Każda część do mniejszego, lub większego szlifowania, a największą porażką są chyba śmigła, szczególnie kołpaki. Nie wspomnę o osłonach silnika, bo każda jest praktycznie inna. Model właściwie nie posiada lini podziału, żadnych szczegółów a te które posiada są tak strasznie niskiej jakości, że równie dobrze mogłoby ich wcale nie być.

Przysłowiowy gwóźdź do trumny stanowi owiewka, a przynajmniej to coś co ma ją imitować. Pomijająć kwestię tego że jest na pewno zbyt gruba (wygląda jakby miała to być szyba pancerna) to jest zupełnie gładka. Spójrzcie na obrazek samolotu z pudełka i porównajcie obie owiewki. ta z modelu ma się nijak do tego co widać na ilustracji. Instrukcja jest dołąćzona chyba tylko ze względów formalnych, bo model jest tak prosty iż możnaby się obejść bez niej.

O kalkomani się nie wypowiadam, bo nie wiem jaka jest ich jakość w AirFixach, ale wygląda dobrze (poza flagami, gdzie nie wiedzieć czemu linie sie krzywo układają}. Ładnie prezentują się elementy mające imitowac złotą farbę i na pewno bardzo elegancko wyglądałaby ona na skończonym modelu, gdyby był tylko porządnie wykonany i jego składanie miałoby jakikolwiek sens.

Podsumowując modelu nie polecam, bo są to pieniądze wyrzucone w błoto.

Zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: czwartek, 23 grudnia 2010, 22:31
przez Slash
Nowość z jeśli dobrze pamiętam 1957 roku ;o)

Pozostaje zlepić, wyszpachlować, wypiłować bryłę. Resztę dodłubać samemu i też będzie ładnie. Ale raczej nie prosto.

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: czwartek, 23 grudnia 2010, 22:40
przez K.Y.Czart
I owszem, to prawdziwy weteran. Pierwsza edycja w 1957, starszy ode mnie o trzy lata. ;o) W tej skali są tylko dwa zestawy. Airfix i Novo/Frog (http://modelingmadness.com/reviews/civi ... s/f168.htm). To, jak model finalnie będzie wyglądał, zależy wyłącznie od modelarza. A że można nawet z takich "dziadków" zbudować piękne modele (bo, że samolot piękny, to nie trzeba przekonywać) widać, choćby na tych przykładach:

http://www.fortunecity.com/meltingpot/p ... met_rs.htm
http://www.arcforums.com/forums/air/lof ... 54280.html

Akurat w tym przypadku nie ferowałbym tak radykalnych wyroków, choć nie jestem wielkim fanem Airfixa. ;o)

EDIT: A tu parę ciekawych zdjęć, gdybś chciał jednak się zmierzyć z oporną materią :)
http://smg.photobucket.com/albums/1003/ ... 1QQtppZZ32

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: czwartek, 23 grudnia 2010, 22:53
przez KilY
Faktycznie może trochę przesadziłem, na pewno doświadczony modelarz będzie potrafił wyczarować z tego miłą dla oka perełkę. Ja się zawiodłem, bo to miał byc mój pierwszy model po prawie 15 latach :) No cóż, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, zrobię sobie z niego mały poligon doświadczalny, bo w końcu na czymś trzeba nabyć dośiwadczenie :)

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: czwartek, 23 grudnia 2010, 23:03
przez RAV
K.Y.Czart napisał(a):starszy ode mnie o trzy lata.

A od mojej babci młodszy o 37. Babcia wygląda lepiej.

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: piątek, 24 grudnia 2010, 10:06
przez Mac Eyka
K.Y.Czart napisał(a): Pierwsza edycja w 1957, starszy ode mnie o trzy lata.

I o jakieś 20 lat starszy od kolekcji polskich szybowców w 1/72, Spitfire z Lotni czy słynnego Hurry IIc.
A wcale nie wygląda dużo gorzej i jest na pewno dużo lepiej sklejalny od Czapli.

Wiem KilY, że się nieco zawiodłeś ale ten zestaw kosztuje mniej więcej tyle co zestaw dziecięcy w McDonaldzie, a zabawy z nim jest więcej, nie popsuje się od razu i jest mniej kaloryczny.
Swego czasu w Ś.P. Rossagraphie na Puławskie stał w gablotce pięknie wykonany Comecik. To chyba był model kolego sprzedawcy, Waldka P.

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: piątek, 24 grudnia 2010, 22:32
przez Soris000
KilY napisał(a):(poza flagami, gdzie nie wiedzieć czemu linie sie krzywo układają}.

Jeżeli chodzi o "przesunięcie" tych czerwonych kresek, to tak ma być, chyba że Masz na myśli jakiś inny błąd którego nie widać na zdjęciu.
Obrazek

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: piątek, 24 grudnia 2010, 23:05
przez piotr dmitruk
Obaj macie rację. Przyjrzałem się swojemu egzemplarzowi i stwierdzam, że choć przesunięcie powinno być, na kalce jest zbyt duże i czerwień dotyka granatu w skośnych pasach. Na pocieszenie, cała flaga ma 6 mm i nie powinno się to rzucać w oczy. Model z Puławskiej pamiętam, zrobił na mnie kiedyś duże wrażenie. Tak więc mam dwa Comety w obu wersjach malowanie,czekające na odpowiedni moment.

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: sobota, 25 grudnia 2010, 15:35
przez KilY
Co do modelu to zawiodłem się przede wszystkim słabą jakością, lub brakiem lini podziałów na częściach, oraz brakiem kabiny. Niestety nie umiem wykonywać odpowiednich lini, ani profesjonalnie wycianać miejsca na kabinę. Nie potrafię sam wykonać owiewki, ani innych części, stąd moja opinia. Bo pisałem nie tyle o potencjale tego modelu, co o tym co otrzymujemy w pudełku, a to co się w nim znajduje jest moim zdaniem tragiczne. :)

Wiem, bo widziałem w Internecie jak np tutaj: Warsztat DH.88 ,że da się przy użyciu dodatkowych części kokpitu i odpowiednim wycięciu kadłuba, oraz dorobieniu paru szczegółów zrobić z tych kilku kawałków plastiku prawdziwy skarb. Jednak do tego trzeba odpowiednich umiejętności, a ja oceniałem model po tym co otrzymujemy bezpośrednio od producenta. :) Do do ceny to jak na tą jakość nie jest taka niska, są tańsze modele o lepszej jakości. :)

Natomiast jeśli chodzi o flagi to oczywiście Soris masz rację z tymi przesunięciami, ale nie o to mi chodziło :) Faktycznie mogłem się wyrazic jaśniej, ale Piotr już wyjasnił. Po prostu na kalkomani te linie są krzywe w tym sensie, że nachodzą na granatowe pole (stykają się z nim), a czerwona pozioma linia z krzyża jest także krzywa. Co prawda moznaby to tłumaczyć skalą, gdyby nie to, że z tego co widziałem to ten błąd jest wciąż powielany od czasu wcześniejszych wydań. No, ale reszta kalkomani trzyma poziom. Poniżej jeszcze obrazek, aby lepiej zobrazować co miaem na myśli pisząc o krzywych lniach :)

Obrazek

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: niedziela, 26 grudnia 2010, 12:29
przez spiton
Piotr, na popularnym portalu aukcyjnym ktoś sprzedaje fajnie zrobionego Cometa i efekt jest całkiem przyjemny.
Można ten model znaleźć pod hasłem "gdzieś w Anglii". Zerknij na zachętę.

Re: [InBox] De Havillant DH.88 Comet - Black Magic - AirFix 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 01:14
przez Kuba P.
Mierzycie paseczki a Havilland przez "T" straszy w tytule :mrgreen:
WstyTTT!