Strona 1 z 1

P-47 N od Sworda 1:72

PostNapisane: czwartek, 17 marca 2011, 20:27
przez Muśtax
Całkiem ciekawie wygląda ta nowa miniatura T-bolta
http://www.britmodeller.com/forums/inde ... ntry722292

---

Pamiętajmy zawsze o podaniu skali w tytule.
JG

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: czwartek, 17 marca 2011, 20:37
przez Jaho63
Kocham Sworda. Nawet z niedociągnięciami robią niezłą robotę i wiedzą gdzie są luki.
A ja kupiłem to dziadostwo z Italerki! No ale spoks, i tak nie mam na niego odpowiedniego malowania!

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: czwartek, 17 marca 2011, 21:01
przez spiton
Też mam tego drogiego bubla made in Italeri.
Jeden z najgorszych zakupów modelarskich w moim życiu :-)).
A słordzik bardzo przyjemny widzę.

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: piątek, 18 marca 2011, 12:04
przez Jostein
Portfel znów jęknie, ale nic to. Wreszcie porządna N-ka, jak widzę.

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: czwartek, 13 października 2011, 22:05
przez lodzianin
Tak, wreszcie uczciwy P- 47 N. Spróbuję kupić jednego...

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: piątek, 14 października 2011, 19:21
przez Ralf_S
lodzianin napisał(a):Tak, wreszcie uczciwy P- 47 N. Spróbuję kupić jednego...

Teraz będzie "Second Edition" ;o)
Trzeba się znowu spieszyć, bo nakład piorunem się rozchodzi :twisted:

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: piątek, 14 października 2011, 21:46
przez lodzianin
Ralf_S napisał(a):
lodzianin napisał(a):Tak, wreszcie uczciwy P- 47 N. Spróbuję kupić jednego...

Teraz będzie "Second Edition" ;o)
Trzeba się znowu spieszyć, bo nakład piorunem się rozchodzi :twisted:


Szybko się rzucać, bo zniknie jak to drzewiej Hasegawa robiła ??. :evil: :twisted:

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: piątek, 14 października 2011, 22:31
przez Ralf_S
lodzianin napisał(a):Szybko się rzucać, bo zniknie jak to drzewiej Hasegawa robiła ??. :evil: :twisted:


Prawie
Tylko, że Hase ma nakład kilkadziesiąt tysięcy, a Sword wypuszcza serię około 1000 sztuk...

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2011, 16:03
przez lodzianin
I Hasegawa robi czasem masę baboli ( mówię tu o jej Hurricaneach w skali 1/72 ), a Sword wypraski robi sklejalne i ogólnie na wyższym nieraz poziomie od Hase...

Re: P-47 N od Sworda

PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2011, 18:34
przez zegeye
Model leży u mnie na półce już od czerwca tego roku. Nabyłem go na zawodach w Brnie bezpośrednio od producenta jak mniemam ;o) Jak go otworzyłem to oczywiście migotanie przedsionków zaliczyłem ;o) Wygląda naprawdę powalająco dobrze. Tak że zamgliło mi oczy. Refleksja przyszła później..... gdy na spokojnie mogłem się poprzyglądać. I tu niestety parę zawodów mnie spotkało. Nie wiem czy wynikają one z tego że to naprawdę z pierwszej serii produkcyjnej.... może zależy od egzemplarza..... Ale trafiły się takie smaczki:

Odlew wnęk podwozia z ogromnymi niedolaniami... czy rozlaniami na ściankach bocznych. To naprawdę ciężko poprawić.

Obrazek

Taki mały zonk z wystającym na powierzchnię modelu czopem wtryskowym czy jak to zwą....

Obrazek

No i na koniec coś co naprawdę mnie podłamało... lotki na skrzydłach ku zewnętrznej stronie ulegają mocnemu spłaszczeniu, poprzez zanik nitowania aż do zwichrowania powierzchni....

Obrazek


Także panowie przy zakupie dobrze popatrzeć na niego....chyba że to dla was pikuś ;o) Bo poza tym model naprawdę powala jakością i detalami. No i jakie malowania...... Choć ja i tak zrobię trochę inne :D

Re: P-47 N od Sworda 1:72

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 15:49
przez Dominik
Podobna sytuacja pojawiła się w przypadku Spita XII Xtrakit/Sword. Na kadłubie też widoczne ślady po "czopie wtryskowym". A poza tym brakuje jednego otwory na goleń podwozia - mam dwa egzemplarze "Dwunastki" i obie mają te błędy.

Re: P-47 N od Sworda 1:72

PostNapisane: wtorek, 15 listopada 2011, 16:36
przez Jaho63
Na Spicie 12-tym są wprawdzie wymienione przez Ciebie usterki, ale na szczęście bardzo łatwo je naprawić. Przy P-47N już nie jest zbyt wesoło, a przynajmniej ja nie wiem co można zrobić poza całkowitą wymianą lotek. Tak samo komory podwozia. Kto to będzie od nowa rzeźbił? No, nieładnie. Porządna firma dodałaby te elementy dodatkowo, szczególnie przy takich cenach.