Modelarstwo z pasją

Witam ,
już do nabycia najnowszy wypust Edka

w pudełku plastik, kolorowa blaszka, maski i kalki do pięciu malowań identycznych jak u większego brata





cena w granicach 55 pln

No, no.
Czy ktoś z bractwa 48 mógłby podać, czyje jest malowanie 33-13 Joan II ?

Nie tylko z bractwa 1/48 mogą pomóc

F6F-3, BuNo 25813, Lt. C.K. 'Ken' Hilderbrandt, VF-33, Ondonga, December, 1943

Reszta na stronie edka.
http://www.eduard.cz/

I bardzo dobrze, że coś nowego i fajnego w siedem-dwa. Szkoda tylko, że malowania nie uwzględniają dwubarwnego kamuflażu. Ma on urok i mogliby wydać ProfiPac "Early Hellcats" - na pewno by się znalazło coś ciekawego.

Jest jakiś inbox ?? Ciekaw jestem jak się ma ten wypust do Italerki ?
Obejrzałem instrukcje, i wole Italerkę, bo ma fajne klapy ,-))

marco2607 napisał(a):F6F-3, BuNo 25813, Lt. C.K. 'Ken' Hilderbrandt, VF-33, Ondonga, December, 1943

Dzięki, ale
Myślałem, że godełko urwę do mojego VF-9. A tu kicha, wszystko trza będzie robić.

spiton napisał(a): wole Italerkę

Do jakiego Italeri Sebastian? W 72 makarony zrobili nowego, nie słyszałem? Z resztą gdybym miał w ciemno oceniać jakość to dałbym sobie usunąć pewną część ciała, że Italeri do Edka nie startuje nawet.

Ale ma ładne klapy, które możesz otworzyć ,-))). Czyli sugerujesz z dwóch jeden....

Jaho63 napisał(a):Do jakiego Italeri Sebastian? W 72 makarony zrobili nowego, nie słyszałem?)

Rzecz względna czy "nowego". Jakieś 8 lat temu?
http://www.fortunecity.com/meltingpot/portland/971/Inbox/d-f/f6f-3-5-i.htm

Dragon chyba zrobił nowe formy do Hellcata w 1/72: http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=66&t=28240 .

Dragonik ładny. I można zrobić składane skrzydełka ,-)).

No, niczego sobie. Wprawdzie N-ka już tak bardzo mnie nie interesuje, ale "normalny", późny Hellcat byłby fajny.Tylko wiecie panowie co? Cieszy mnie każdy nowy model w słusznej skali, tylko denerwuje, że produkują więcej niż jestem w stanie "skonsumować".

Jaho63 napisał(a):Cieszy mnie każdy nowy model w słusznej skali, tylko denerwuje, że produkują więcej niż jestem w stanie "skonsumować".

Bierz "na magazyn". Jak nie weźmiesz, to później będzie irytowało, że mogłeś mieć, ale z dziwnych, iracjonalnych powodów nie wziąłeś. A tak to zawsze coś fajnego z własnego magazynu wygrzebiesz do zrobienia, kiedy przyjdzie ochota.

fragles napisał(a):Bierz "na magazyn"

Tak, tak. A potem na spotkania Anonimowych Kolekcjonerów?
Ale jak już tak się zebrało kilku 72-kowców jeszcze zainteresowanych tym rejonem, to powiedzcie mi "towarzysze" czy kojarzycie jakieś kalki z godełkiem VF-9?
Tym:

Oczywiście 72!

Problem z Cyber Hobby będzie taki, że "golas" będzie kosztować zapewne koło 100. A znając Edka to zrobi wersję N - szczególnie, że uzbrojenie jest wklejanie.

Dominik napisał(a):Problem z Cyber Hobby będzie taki, że "golas" będzie kosztować zapewne koło 100. A znając Edka to zrobi wersję N - szczególnie, że uzbrojenie jest wklejanie.

Problem się rozwiąże przez zakup obu modeli.