Strona 1 z 1
F4u-1a w 1/72

Napisane:
poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 15:12
przez szymony
Witam!
Pacyfik to nie moja działka, ale ten samolot zawsze mi się podobał, więc postanowiłem go zbudować. Z założenia miało być "lajtowo", bez napinania, ale z otwartą kabiną. Idealnie wpisuje się to model tamiyi, tylko cena nie. Jakoś mimo wszystkich ochów i achów, nie widzę uzasadnienia by dać więcej niż za model w 1/48 tej samej firmy.
Pytanie jeśli nie tamiya to co? Zamówiłem nawet w jednym z sklepów acadamy i blaszkę eduarda, jednak się okazało że blacha już nie jest dostępna. A cena academy + part = Tamiya, więc zrezygnowałem i nadal mam zgryz.
Re: F4u-1a w 1/72

Napisane:
poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 17:19
przez Jaho63
Jeżeli chcesz się pobawić, weź Hobby Bossa. Academy wprawdzie bliższy wersji, o którą pytasz, ale też nieprzyjemnie przestarzały. Jeżeli faktycznie chcesz mieć model Corsarza i to jeszcze:
szymony napisał(a):ale z otwartą kabiną
To jedynym wyborem jest Tamyia. Cena cóż, nieprzyjazna, ale albo cierpliwość i polowanie na tańszą okazję, albo zryw portfela, ale innych opcji jak na razie nie ma. ;)
Re: F4u-1a w 1/72

Napisane:
poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 17:24
przez pik
Tamiya jest warta swojej ceny, tym bardziej że skoro chcesz budować bez "napinania" to po ci blaszki?
Tak na marginesie właśnie buduje ten model, warsztat tutaj:
viewtopic.php?f=12&t=16541 .
IMHO Academy jest znacznie lepszą opcją niz Hobby Boss. Ja nikomu bym nie polecił tych "easy" kitów.
Re: F4u-1a w 1/72

Napisane:
poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 17:34
przez Jaho63
Nie żeby tłuc dyskusję, ale w czym jest lepsza? "Zewnętrzny detal"? Chyba nie, bo HB Academke bije na głowę. "Wewnętrzny detal"? Czyli HB nie daje nic, a Adacemy daje "knota"? Marny punkt. Zgodność wymiarowa? To zależy od modelu, ale ani jedna firma się nie wyróżnia. Chodzi Ci o odebranie tak istotnego elementu zabawy, jak sklejenie płata? Plisss.
HB wygrywa zarówno w kategorii "zabawka" jak i model dla średnio zaawansowanego (można wydrążyć wnętrze). Oczywiście nie wszystkie modele są na tym samym poziomie, ale ogólnie jako materiał wyjściowy wolę HB niż Aca! Mówię ogólnie, bo w poszczególnych wypadkach może być zupełnie odwrotnie (np. Sabre - o wiele lepsza Academka od HB).
Re: F4u-1a w 1/72

Napisane:
poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 17:39
przez pik
Widziałem kilka sklejonych HobbyBossów i wyglądają nieco "blokowo", topornie. Poza tym nie ma o czym dykutować, bo szymony chce robić -1A, a HB oferuje tylko -1D. Jak dołożyć do tego zakup kalek, to opcja bezsensowna.
Re: F4u-1a w 1/72

Napisane:
poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 19:46
przez szymony
Ech i pewnie na tamiyi się skończy, tym bardziej że specjalnie jakiegoś parcia na konkretne malowanie nie miałem. Jednak po przestudiowaniu monografii, zachciało mi się Corsaira "Pappy". Choć nadal nie rozumiem tej ceny wersji 1a. 1 i 1d są 15zeta tańsze. A academy wyglądało sensownie (może przez te ciemne wypraski). Z blachą eduarda mógłbym wystrugać zgrabny kokpit. HB jak i inne oglądałem inboxy w necie i żaden mnie nie przekonał. Kabina to porażka, a i w niektórych luki podwozia do rzeźbienia.
A pytałem, bo być może przegapiłem jakiś zestaw.
Re: F4u-1a w 1/72

Napisane:
poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 20:04
przez K.Y.Czart
szymony napisał(a):Choć nadal nie rozumiem tej ceny wersji 1a. 1 i 1d są 15zeta tańsze.
Nie wiem czy to warte 10-15 zł, ale 1a ma dodatkową ramkę z bombą i zbiornikiem.

Ale 1d powinno być w takim razie najtańsze, bo nie ma ramki ze śmigłem, kółkiem i takimi tam drobiazgami, którą mają 1 i 1a

Tak czy siak - Tamka w tej skali nie ma sensownej alternatywy.