Modelarstwo z pasją

AJ-Press zapowiada taką książkę z kalkomaniami

Miło że polski temat choć szkoda, że nie przewidziano oddzielnych wersji wydania dla poszczególnych skal, w adekwatnej cenie (jak to zrobiło Kagero ostatnio). Jak dla mnie kalki w 1/32 i 1/48 są zbędne, a cena za całość będzie zapewne wygórowana.

No przecież kalki będą za free A Wojtkowe publikacje biorę w ciemno.
Kalki w nikczemnej skali - po co to komu Tyle mojego marudzenia

Jak tu teraz nie zrobić Mk.IV z 303?

Czy naprawde niema innych maloań polskich mustangów? Ciągle powielane są te same. NUDA

MARIO napisał(a):NUDA

-303 może i znany ale poza zestawem kalkomanii sprzed parunastu lat nic innego do tej pory nie było,
-306 z nose-artem.
-309 z nose-artem,
Oczywiście przydałby się jeszcze kamuflowany Mk.IV i aluminiowy Mk.III ale jak dla mnie ok. Jak za mało to jest jeszcze kilka zestawów Techmodu.

Dziwnie wygląda lustrzany serial KM112. Wydawało mi się że seriale malowano na spodzie płata przodem i tyłem do kierunku lotu ale nie w odbiciu lustrzanym.

Jacek Bzunek napisał(a):Dziwnie wygląda lustrzany serial KM112. Wydawało mi się że seriale malowano na spodzie płata przodem i tyłem do kierunku lotu ale nie w odbiciu lustrzanym.

Widziałem gdzieś niezbyt wyraźne zdjęcie z opisem, że właśnie w tym egzemplarzu najprawdopodobniej było lustrzane odbicie. Prawdopodobnie niezbyt rozgarnięty mechanik przyłożył szablon na odwrót i tak wyszło. Wiem z własnego doświadczenia, że naklejanie czegoś na dolnej powierzchni płata jest upierdliwe - kilkanaście lat temu naklejałem logo "Skrzydlatej Polski" na Wildze i nie byłem zbyt zadowolony z efektu. Praca w niewygodnej pozycji i trudno ocenić, jak to w całości wychodzi (a na Mustangu byłoby jeszcze trudniej).

Ogólnie, zestaw kalkomanii w tej książce uważam za bardzo ciekawy i jak ją dorwę, to wykorzystam. Od dawna w planach mam właśnie PD-D KM112 i PK-G FB382, ale te z nose-artami też kuszą....

RAV napisał(a):Widziałem gdzieś niezbyt wyraźne zdjęcie z opisem, że właśnie w tym egzemplarzu najprawdopodobniej było lustrzane odbicie. Prawdopodobnie niezbyt rozgarnięty mechanik przyłożył szablon na odwrót i tak wyszło.

Jeśli tak-to tym bardziej zestaw zasługuje na bliższe zainteresowanie.

Jacek Bzunek napisał(a):

RAV napisał(a):Widziałem gdzieś niezbyt wyraźne zdjęcie z opisem, że właśnie w tym egzemplarzu najprawdopodobniej było lustrzane odbicie. Prawdopodobnie niezbyt rozgarnięty mechanik przyłożył szablon na odwrót i tak wyszło.

Jeśli tak-to tym bardziej zestaw zasługuje na bliższe zainteresowanie.

O ile to zdjęcie akurat nie było odwrócone:)
W pierwszym rzędzie wykluczyłbym taki wypadek, potem bym sugerował jakieś problemy u malarza. O ile dotyczyłoby to jednej litery, to OK, prędzej bym uwierzył, bo jak sądzę szablony nie były w jednym kawałku i trudno jakoś mi kupić taką teorię, że na jednym skrzydle pomylił się dwa razy, a na drugim nie. Tym bardziej , że przy tym numerze wyszłoby, że ten lustrzany można odczytać jako KW 115 i nie bardzo wierzę, że taki numer by przeszedł.

Zdjęcie Mustanga KM112 jest w Model Hobby nr15. I na pewno nie jest odwrócone. A co do oznaczeń na spodzie to są widoczne litery KM i na moje oko są w tzw. lustrzanym odbiciu. Stawiam na nierozgarniętego "malarza" co źle zrozumiał że oznaczenia maja być odwrócone o 180 stopni.

Tofik napisał(a):Zdjęcie Mustanga KM112 jest w Model Hobby nr15. I na pewno nie jest odwrócone. A co do oznaczeń na spodzie to są widoczne litery KM i na moje oko są w tzw. lustrzanym odbiciu. Stawiam na nierozgarniętego "malarza" co źle zrozumiał że oznaczenia maja być odwrócone o 180 stopni.

Niestety nie mam tego zdjęcia, więc trudno mi samemu się o tym przekonać, ale jak wykluczyłeś odwrócenie negatywu?
Widać spód obu skrzydeł? Coś charakterystycznego?

Widać wylot rakietnicy pod kabiną który jest po lewej stronie samolotu, i siedzi na nim pięciu pilotów wiec mieli by wszelkie odznaki i baretki po niewłaściwej stronie. Widać co nieco pod lewym skrzydłem. Można się dopatrzeć lustrzanego KM i prawdopodobnie dwie jedynki resztę goleń zasłania. Spróbuje zaraz zeskanować.

Grzegorz2107 napisał(a):Niestety nie mam tego zdjęcia, więc trudno mi samemu się o tym przekonać, ale jak wykluczyłeś odwrócenie negatywu?

To samo zdjęcie jest też w przedostatnim numerze "Aero" (3/2011). Niestety, jest wykadrowane ciaśniej niż w "MH" i litery KM są poza kadrem. Niemniej łatwo wykluczyć odwrócenie zdjęcia: widać śmigło, literę D pod dziobem, reflektor w lewej komorze podwozia i fragment kodu dywizjonu.

Omawiana fotografia.

Skusił się ktoś z Was na tę publikację? W moim egzemplarzu kalkomanie miały przesunięcia kolorów czyniące je bezużytecznymi, a jak poszedłem wymienić to w innym było tak samo...