Modelarstwo z pasją

Powrót egzotycznego polonika - w pudełku najprawdopodobniej znajdziemy wypraski ostatnio konfekcjonowane przez AER.

http://www.parcmodels.ro/en/p_Polikarpov-R-5-8188_.html

PZDR

"Polonik" to chyba jakaś konfabulacja? Bo jakoś nie kojarzę, aby ten samolot odcisnął wyraźniejsze piętno w naszym lotnictwie...

Urbanowicz go zestrzelił. Zawsze to jakiś polski ślad ,-))

spiton napisał(a):Urbanowicz go zestrzelił. Zawsze to jakiś polski ślad ,-))

Wyjąłeś mi to z us...z pod palców.

pik napisał(a):"Polonik" to chyba jakaś konfabulacja? Bo jakoś nie kojarzę, aby ten samolot odcisnął wyraźniejsze piętno w naszym lotnictwie...

Szkoła Pilotów w Engelsie 1944/1945 - nasi przyszli piloci bombowi się na nich szkolili.

Głowy nie daję, ale chyba jeden R-5 był na stanie 1.PLM w początkach jego istnienia.

PZDR

Informacja jest raczej słabo udokumentowana, zresztą nic dziwnego w tym nie ma, że w sowieckiej szkole uczono na sowieckich samolotach. Ale podciąganie pod "polonika" każdego typu, na którym w jakichś tam okolicznościach przeleciał się polski pilot (czy nawet grupa pilotów) jest nieco naciągane. IMHO oczywiście.