Strona 1 z 2

F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: niedziela, 10 czerwca 2012, 13:22
przez Ralf_S
Potrzebuję pomocy w kwestii F-4 Phantom w czteryósemce.
Hase robi bardzo piękne modele: wgłębne linie podziałowe, full detali, niezłe szkło i kalki.
Niestety, tylko niektóre są New Tooling.
Część jest ze starych form, np: F-4B. Fakt, że też są całkiem niezłe, ale wolę "wgłębne" :P
W kolekcji rakuje mi jeszcze: B, C, D, J, N i S.
Z tego, co wiem to w ofercie katalogowej Phantomy mają: Academy, Fujimi, Hasegawa, Italeri, Monogram/Promodeller i Revell.
Moze ktoś ma któryś z tych modeli i podzieli się uwagami?

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: niedziela, 10 czerwca 2012, 15:53
przez Czarny
Ja ma Hase F-4E z której jestem średnio zadowolony - kokpit to jedna wielka żałość, słyszałem że niezłe jest ESCI

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: niedziela, 10 czerwca 2012, 16:43
przez Ralf_S
Czarny napisał(a):Ja ma Hase F-4E z której jestem średnio zadowolony - kokpit to jedna wielka żałość, słyszałem że niezłe jest ESCI


Kokpit to najmniejszy problem. Można wsadzić jakiś żywiczny.
ESCI ma wgłębne linie podziałowe? A może ten Italerowski Phantom to stare ESCI?

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: niedziela, 10 czerwca 2012, 17:43
przez potez
Niestety nie mam nic lepszego od Hasegawy :?
Ale trezba ja obficie wesprzeć Airesem - cockpit, podwozie, dysze silników to minimum.

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: niedziela, 10 czerwca 2012, 21:32
przez Arcturus
Revell (wersja F4 C/D, moje ulubione malowanie maskujące z Wietnamu...) to przepak Monogramu. Ten model ma wypukłe linie, ale podobno dobrze "trzyma bryłę". Jesienią ma być nowy F4 z Academy...

ERRATA: przepraszam za błąd, Revell to stary Monogram a nie ESCI. A czy monogram ma związki z ESCI to nie wiem, więc zmieniłem treść postu.

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: niedziela, 10 czerwca 2012, 22:27
przez Jacek Bzunek
Arcturus napisał(a):Jesienią ma być nowy F4 z Academy...

F-4B jeśli dobrze pamiętam.

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: poniedziałek, 11 czerwca 2012, 00:19
przez Adam Obrębski
Oba ESCI które miałem, miały wgłębne linie podziałowe. Jeden z zestawów to był chyba Black Bunny, czy coś takiego... Składalność jest niezła, ale kokpit ubogi ;(

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: poniedziałek, 11 czerwca 2012, 08:41
przez Ralf_S
Adam Obrębski napisał(a):Oba ESCI które miałem...

A ESCI które wersje pakowało?
Wiem, że Revellowski Phantom RAF jest bardzo podobny do Hase - sprawdzę, czy aby to nie przepak. Inne z tej firmy to różnie. Część z nich to stary Monogram/Promodeller.
Dziś lub jutro opiszę te modele, które mam - będzie łatwiej :mrgreen:

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: poniedziałek, 11 czerwca 2012, 10:33
przez DiegoR
Ralf_S napisał(a):Potrzebuję pomocy w kwestii F-4 Phantom w czteryósemce.
Hase robi bardzo piękne modele: wgłębne linie podziałowe, full detali, niezłe szkło i kalki.
Niestety, tylko niektóre są New Tooling.
Część jest ze starych form, np: F-4B. Fakt, że też są całkiem niezłe, ale wolę "wgłębne" :P
W kolekcji rakuje mi jeszcze: B, C, D, J, N i S.
Z tego, co wiem to w ofercie katalogowej Phantomy mają: Academy, Fujimi, Hasegawa, Italeri, Monogram/Promodeller i Revell.
Moze ktoś ma któryś z tych modeli i podzieli się uwagami?


Do uzyskania " krótkonosych" Phantomów najlepsza bedzie Hasegawa.

- Najlatwiejsza do zdobycia i relatywnie tania jest wersja N, albo tez boxy J i S - One wszystkie maja wglebne linie.

- Do przebudowy na wersje C (USAF/EDA) lub D (USAF/IIAF/ROKAF) najlepiej uzyc w.w. "póznych" Phantomów USN + konwersji C/D firmy AIRDOC, lub alternatywnie czesci z C/D Monogram/Revell.
Boxy F-4C/D Hasegawy sa dosc trudne do zdobycia a ponadto maja wypukle linie podzialu...

- F-4B Hasegawy takze jest wypukly. Tutaj ponadto mamy problem z "cienkim" skrzydlem. Mozna wiec uzyc F-4J/N/S + RF-4B (cienkie skrzydlo) i zamienic skrzydla. uzyskamy wówczas wglebnego B oraz "póznego" RF-4B lub RF-4C/E

Pozdrawiam
Diego

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: poniedziałek, 11 czerwca 2012, 13:18
przez Wojciech Perkowski
Ralf_S napisał(a): Revellowski Phantom RAF jest bardzo podobny do Hase - sprawdzę, czy aby to nie przepak. ..


RAF-owski Phantom Revella to przepak Hase na 100%. Promodeller też przepakowywał Hase - bodajże wersję E.

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: poniedziałek, 11 czerwca 2012, 13:48
przez DiegoR
Wojciech Perkowski napisał(a):
Ralf_S napisał(a): Revellowski Phantom RAF jest bardzo podobny do Hase - sprawdzę, czy aby to nie przepak. ..


RAF-owski Phantom Revella to przepak Hase na 100%. Promodeller też przepakowywał Hase - bodajże wersję E.


Istotnie:

- Revell: Phantom FGR.1 1/48 to Hasegawa ( uwaga, wersje UK maja inne silniki i nie nadaja sie na przeróbke na wersje US)
- Revell: F-4C/D Phantom II 1/48 to wypukly Monogram - model generalnie ma dobra bryle, mozna uzyc m.in. cockpit, stateczniki i hak do przeróbki F-4J/N/S Hasegawy na F-4C/D...ponadto kalka z ladnymi napisami eksploatacyjnymi.
- Revell: F-4F 1/48 to Hasegawa (ale trafialy sie tez stare przepaki F-4E/F Italeri - te odradzam)
- Monogram/Promodeller: F-4E to przepak Hasegawy
- Italeri: aktualnie dostepnie F-4 to formy ESCI - wglebne, ale dosc leciwe i z problemami w okolicach nosa, ze wzgledu na czesci wspólne krótko- i dlugonosych Phantomów - mozna tez uzyc czesci do przeróbki Hesegawy na wersje ladowe...

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: sobota, 16 czerwca 2012, 22:50
przez Ralf_S
Przepraszam za brak aktywności w swoim wątku, ale zmagałem się z chorobą :(

Teraz już mam pełną jasność odnośnie czteroósemkowych Phantomów.
DiegoR - "respect" dla Twojej wiedzy o F-4 :) i dzięki, że się nią podzieliłeś.
Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji.
Ponieważ Academy zapowiada F-4B to poczekam co z tego się urodzi. Może będzie wart zainteresowania :D

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: sobota, 16 czerwca 2012, 23:39
przez MARIO
DiegoR ma rację że F-4C/D rewla to stary monogram a w rewlu kalki ładniejsze jest 1 ale w owym rewlu dysze silnika są puste. W oryginalnym monogramie była blaszka zawierająca elementy: silnika i foteli oraz lusterka do kabiny. Niestety kalka była słaba jedno malowanie plamy na wszystkim ala A-10 z gwardi narodowej stanu arkanzas. mariusz

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 11:47
przez DiegoR
Ralf_S napisał(a):Przepraszam za brak aktywności w swoim wątku, ale zmagałem się z chorobą :(

Teraz już mam pełną jasność odnośnie czteroósemkowych Phantomów.
DiegoR - "respect" dla Twojej wiedzy o F-4 :) i dzięki, że się nią podzieliłeś.
Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji.
Ponieważ Academy zapowiada F-4B to poczekam co z tego się urodzi. Może będzie wart zainteresowania :D


Cala przyjemnosc po mojej stronie :)
Ciesze sie, ze informacje te mogly byc dla Ciebie pomocne!

Do F-4D jest tez taka oto kaleczka : HDL F-4D

Pozdrawiam i zycze rychlego powrotu do zdrowia
Diego

Re: F-4 Phantom 1:48 - w czym przebierać?

PostNapisane: wtorek, 3 lipca 2012, 00:36
przez Jacek Bzunek