Mecenas napisał(a):Kwestia linii to raczej nie problem posiadanych przez Airfix maszyn...Z tego co pamiętam napisy na pudełku/ramkach to wypusty Airfixa robione gdzieś na wschodzie, w Indiach bodajże. Ostatnio kupiłem Bf109E i Zero i tam gdzieś znalazłem taką informację. Po południu mogę sprawdzić.
Skoro nie ograniczenia technologiczne to może to po prostu kwestia stylu?

Taki element rozpoznawczy ich produktów.
Nie musisz sprawdzać, modele są produkowane w Indiach.
Nie rozumiem jednak zupełnie Twojego postu: Czy Twoim zdaniem to, że wypraski ( żadnych informacji o miejscu wykonania form nie ma) są robione gdzieś w Indiach wyklucza moje podejrzenie, że formy robią tanio, na gorszych maszynach niż np. Tamiya?
Obawiam się, że tylko to może tłumaczyć dziki upór w ryciu tak głębokich linii i nie ma co się spodziewać odmiany, bo producent dopiero co zainwestował w ten sprzęt i nie zmieni go przez najbliższe 10 lat.
Poza tym Airfix nie posiada pewnie żadnych maszyn, bo nie istnieje jako samodzielna firma. Jest marką w posiadaniu koncernu Hornby.
Skoro nie ograniczenia technologiczne to może to po prostu kwestia stylu? Taki element rozpoznawczy ich produktów.
Styl wynikający z kalkulacji i ograniczeń technicznych. Poza tym jest to dokładnie to co można odnaleźć na niektórych formach Revella.