Strona 1 z 1

Hasegawa D22 A6M5 Zero Fighter Type 52-Mam pytanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2012, 20:54
przez Worius
Witam.
Mam chrapkę na ten model lecz nie znam opinii. :)
Chciałbym prosić o nie wszystkich, którzy go składali.
Prosiłbym także o podani numerów farb użytych do niego.

PS.Mam nadzieję że, postawiłem ten post w dobrym dziale. :mrgreen:

Re: Hasegawa D22 A6M5 Zero Fighter Type 52-Mam pytanie

PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2012, 22:10
przez Murek
Tu masz zdjęcia części i skany instrukcji: http://www.mojehobby.pl/products/A6M5-Z ... 73955.html
Nie wiem jak jest z dostępnością Tamki, na pewno jest lepsza od Hasegawy. Ja robiłem tylko Rufe z Hase w 1-72, pamiętam, że kabina była uboga w detale i osłona troszkę nie pasowała przy wiatrochronie.

Re: Hasegawa D22 A6M5 Zero Fighter Type 52-Mam pytanie

PostNapisane: wtorek, 30 października 2012, 00:27
przez pik
Tamiya lepsza, Fine Molds też, ale np dla początkującego modelarza A6M5 Academy może być optymalnym wyborem.

Re: Hasegawa D22 A6M5 Zero Fighter Type 52-Mam pytanie

PostNapisane: wtorek, 30 października 2012, 08:41
przez marco2607
pik napisał(a):A6M5 Academy może być optymalnym wyborem.


Ale jak się chce poświecić trochę więcej kasy to ta hasegawa + zoom edka to będzie lepszy wybór niż tamka lub fm.
Mam wszystkie i mogę porównać. ;o) , a academy nawet sprzedać.

Re: Hasegawa D22 A6M5 Zero Fighter Type 52-Mam pytanie

PostNapisane: wtorek, 30 października 2012, 10:30
przez Tomasz Dzieciątkowski
Fatalną cechą wszystkich Zer Hasegawy (oprócz Rufe) są paskudnie płytkie wnęki podwozia. Korektę do tego zapewnia blaszka Edka (nie zoom), ale jest ona dość niewdzięczna w pasowaniu. Poza tym modele mimo swojego wieku są całkiem OK, choć w tej chwili pewnie wybierałbym zestaw Tamiya.
Academy to zupełnie inna wersja samolotu: nie A6M5 tylko A6M5c. Inna bajka...

Re: Hasegawa D22 A6M5 Zero Fighter Type 52-Mam pytanie

PostNapisane: wtorek, 30 października 2012, 14:28
przez pik
Academy to zupełnie inna wersja samolotu: nie A6M5 tylko A6M5c. Inna bajka...

Kwestia umowna, dla jednego może to być inna bajka, ktoś inny może uznać że różnice są kosmetyczne. Moim zdaniem bliskie pokrewieństwo jest, dla kogoś kto chce po prostu zbudować "późne" Zero zasugerowałbym model Academy jako tani i łatwo dostępny.

Re: Hasegawa D22 A6M5 Zero Fighter Type 52-Mam pytanie

PostNapisane: wtorek, 30 października 2012, 15:56
przez Tomasz Dzieciątkowski
pik napisał(a): dla kogoś kto chce po prostu zbudować "późne" Zero zasugerowałbym model Academy jako tani i łatwo dostępny.

Tu absolutnie się zgadzam, zwłaszcza przy opisanym przez Ciebie założeniu: model Academy jest zupełnie przyjemny w montażu, a największą jego wadą są kiepskie kalki.
BTW: różnice nie są aż tak "kosmetyczne" - w obydwu tych samolotach były odmienne płaty.