Modelarstwo z pasją

Kolejna wersja obecnego od pewnego czasu na rynku zestawu , tym razem w barwach zdecydowanie najbardziej bojowych .

http://www.modelimex.com/detail/aircraf ... ljastovica

PZDR

Jeżeli idzie o bułgarskie B.135 to wszystkie 12 sztuk było używane do szkolenia pilotów Bf 109G-2 i D.520 i nigdy nie były używane bojowo.

Na pewno

Kiedyś czytałem że Bułgarzy zestrzelili jednego B-24 wracającego z nalotu na Ploesti ...

PZDR

Jeśli mnie pamięć nie myli, to bracia Czesi w swojej monografii Avii wspominają o jednym zestrzeleniu. Ponoć łupem pilotów tego samoloty padła B-17. Chyba że coś pokręciłem:( Tak czy owak, jeśli mowa o modelu AZ-ta,to jeśli niczego nie poprawiono od czasów wydania B-35 (a nie sądzę), to model ma zdecydowanie za wąski kadłub w okolicach silnika. Ale sam model dość ładny.Jeśli chodzi o wykończenie powierzchni to lepszy, bardziej subtelny niż ichni Morane.
PS. A może to Liberator był? Tak czy owak to cos Ploeszti bombardowało

nowywojtek napisał(a):A może to Liberator był? Tak czy owak to cos Ploeszti bombardowało

Zdecydowanie B-24. B-17 nie były używane w Afryce Północnej.

A z Włoch?

Już odpowiadam, za Sojusznicy Luftwaffe cz.1 Books International 1996.
Pierwszy nalot nastąpił z lotnistka el Fayid w Egipcie 12.06.1942. Kolejny nalot z libijskiego Benghazi odbył sie 01.08.1943. W obu wykorzystano B-24 9AF. Naloty z Włoch rozpoczeły się 04.04.1944 i również latały tylko B-24. W czerwcu 1944 Ploesti było bombardowane przez B-17 startujące z Wielkiej Brytanii i lądujące w Połtawie.
Wątek wypada chyba przenieść w inne miejsce.

Za monografią MBI:
30 marca 1944 roku miał miejsce nalotu 450 bombowców + 150 myśliwców USAAF na Sofię. Wśród bułgarskich myśliwców odpierających atak znalazły się cztery Avie-135 ze szkoły lotniczej w Dolnej Mitropoliji. Ze ich sterami siedzieli instruktorzy. Zgłoszono zestrzelenie przez kpt. Atanasowa "latającej fortecy" z czwartej fali atakujących bombowców. Miało to mieć miejsce między 10.15 a 11.00. Samolot spadł na terytorium jugosłowiańskim kontrolowanym przez partyzantów Tito.
Dalej jest analiza dokumentów amerykańskich i konstatacja, że musiał to być B-17F "Vagabond" z 301BG (419BS) pilotowany przez kpt. Williama Millera. Cała załoga zdołała wyskoczyć na spadochronach i dostała sie do niewoli.

Rozwalają mnie te fikcyjne malowania. Równie dobrze Techmod mógłby wydać makowanie do Łosia - "Bombardowanie Drezna 1944" albo dla RWD-8 "Patrol na Biskajami" z symbolem zatopionej łodzi podwodnej

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Rozwalają mnie te fikcyjne malowania.

Czym innym jest B.135 w barwach czechosłowackie lotnictwa, dla którego była projektowa i do którego trafiłaby, gdyby nie pewne wydarzenie z marca 1939. Pomysł z Avią Alex musiał wymagać użycia środków legalnie dostępnych tylko w Holandii

Ale i tak nie rozumiem sensu dodanego malowania z obrony Pragi w 1942. Niby przed kim ? Jak przed Niemcami to odpór miałby trwać 3 lata ?!! Przed Rosjanami ? Ciężko pogodzić się ze słabością i na siłę robić "co by było gdyby.." Też można wypuścić ponownie serię Lublinów i wersję "Ter" wyposażyć w malowanie defenzywy spod Westerplatte czy wersje lądowe z oznaczeniej jednej maszyn z pięciu jakie wzięły udział w odbiciu Warszawy w malowaniu partyzanckiej wskadry majora Hubala. Czemu to ma służyć ?