Strona 1 z 3

P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2013, 06:56
przez PiotrZ
Ostatnio zakupiłem w martoli:
http://www.martola.com.pl/pl142/produkt ... _konwersja
30 zł wyrzuconych w błoto. Tragedia!!! Nie wiedziałem, że tak może wyglądać żywica. Dziury w kadłubie, jakieś szpary na liniach podziału blach na skrzydłach, niedolane lotki, itp., itd. Nic więcej od tego "wytwórcy" nie kupię.
Na szczęście przyleciał do mnie również Seafire 47 special hobby - po wstępnym obejrzeniu - poezja. Tym większe rozczarowanie zestawem do konwersji "siódemki".

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2013, 07:29
przez sq9ans
Ostrzegałem na Modelworku przed tą firmą (manufaktura modelarska). Mam nadzieję, że Admin się nie obrazi i nie wyrzuci tego linku do równoległego forum:

http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=66&t=36231

Jest on tylko wklejony w celu uchronienia paru złotych przez kolegów, oraz tak jak już gdzieś napisałem firma "Manufaktura ..." wykupiła sobie modelem Suma u mnie dożywotnią reklamę.

OMIJAJCIE JĄ Z DALEKA !!!!

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2013, 11:42
przez Michał Janik
PiotrZ napisał(a):Ostatnio zakupiłem w martoli:
http://www.martola.com.pl/pl142/produkt ... _konwersja
30 zł wyrzuconych w błoto. Tragedia!!! Nie wiedziałem, że tak może wyglądać żywica. Dziury w kadłubie, jakieś szpary na liniach podziału blach na skrzydłach, niedolane lotki, itp., itd. Nic więcej od tego "wytwórcy" nie kupię.
Na szczęście przyleciał do mnie również Seafire 47 special hobby - po wstępnym obejrzeniu - poezja. Tym większe rozczarowanie zestawem do konwersji "siódemki".

Wydaje mi się że po pierwsze masz prawo w ciągu tygodnia zwrócić towar zakupiony przez internet. Po drugie - próbuj raczej reklamować towar. Dziury, niedolane elementy itd - to są usterki których nie powinno być.

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: niedziela, 10 lutego 2013, 12:14
przez sq9ans
Michał Janik napisał(a):...Dziury, niedolane elementy itd - to są usterki których nie powinno być...


Niestety jest to znak firmowy tej firmy. Nie podejrzewam, aby reklamacja coś zdziałała. Szkoda sobie psuć renomę posiadając w swojej ofercie takie wynalazki.

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: poniedziałek, 11 lutego 2013, 22:59
przez Daniel-Martola
Masz prawo zwrotu. Nie widzę żadnych przeszkód. Jakiej jakości są/mogą być odlewy staramy się uprzedzać.
Producent zaś stara się poprawiać jakość o co cały czas staram się cisnąć. Ale to wszystko co mogę.
pozdrawiam

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: poniedziałek, 11 lutego 2013, 23:20
przez Jaho63
Niektóre kiksy odlewów żywicznych można poprawić, ale tu widzę są też takie nie do przeskoczenia (no, przynajmniej dla mnie).
Dziwi mnie to bardzo. Nie ma nic gorszego dla jakieś firmy niż sprzedaż odlewów z takimi poważnymi skazami. To znaczy, że kompletnie nie wiedzą co robią.
Wiadomo, że podczas lania zawsze wychodzą jakieś dziadostwa, ale po prostu się je wyrzuca, i pozostałe, te dobre muszą pokryć straty. No zrozumiałbym jeszcze, gdyby firma się zdecydowała na odsprzedaż części takich odlewów po np. 80% obniżce ceny (choćby dla zwrotu kosztów materiałów) i wtedy klient by decydował.
Natomiast to co tu widzę, to jest moim zdaniem działanie wysoce nieprzemyślane, albo zamierzone działanie na niekorzyść firmy. Cóż.
Demokracja. Każdy robi co chce. Również nie ma zakazu niszczenia swojej firmy.

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 00:24
przez RAV
Daniel-Martola napisał(a):Jakiej jakości są/mogą być odlewy staramy się uprzedzać.

Właśnie przeczytałem to Wasze "ostrzeżenie" (wcześniej jakoś go nie zauważyłem). "Odlewy nie są idealnej jakości" zakrawa na eufemizm roku. A "dobrym materiałem wyjściowym do zrobienia modelu przy jednak dużym wkładzie pracy własnej" równie dobrze może być deska od kibla. Uważacie, że to uczciwa ocena produktu? A może tylko "dupochron", żeby wkurzeni klienci nie mogli się Was czepiać?

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 01:02
przez Tomasz Dzieciątkowski
RAV napisał(a):Właśnie przeczytałem to Wasze "ostrzeżenie" (wcześniej jakoś go nie zauważyłem). (...)

Weź może trochę na luz...
Wynikałoby z tego, co piszesz że powinienem mieć pretensje do www.squadron.com o jakość wtrysków "A-Model". Nie jest winą czy odpowiedzialnością sprzedawcy jakość oferowana przez konkretną firmę. W takiej sytuacji ma dwie opcje: molestować producenta o poprawę produkcji lub w ostateczności zaprzestać dystrybucji takich wyrobów.
A Ty nie masz obowiązku kupna takiego gniota - po to też są właśnie podobne recenzje.

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 01:09
przez Jaho63
Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):A Ty nie masz obowiązku kupna takiego gniota - po to też są właśnie podobne recenzje.

Zgadzam się w zupełności. Martola nie ukrywa tego faktu. Wystarczy nawet lakoniczna informacja a to kupujący ma w obowiązku się zainteresować szczegółami. Tak mi się wydaje.

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 09:22
przez PiotrZ
Daniel-Martola napisał(a):Masz prawo zwrotu. Nie widzę żadnych przeszkód. Jakiej jakości są/mogą być odlewy staramy się uprzedzać.
Producent zaś stara się poprawiać jakość o co cały czas staram się cisnąć. Ale to wszystko co mogę.
pozdrawiam

Na stronie sklepu była informacja:
UWAGA! Odlewy nie są idealnej jakości. Bywają zapowietrzenia i niedolania. Tym niemniej są dobrym materiałem wyjściowym do zrobienia modelu przy jednak dużym wkładzie pracy własnej!
Proszę mi wierzyć to nie jest dobry materiał wyjściowy do czegokolwiek. Nawet przy dużym nakładzie pracy.
A ze zwrotem pewnie byłby problem, bo w czasie otwierania podarłem etykietkę i wylądowała w koszu. Reszta nienaruszona, ale nie wiem, czy taki zwrot zostałby przyjęty.
Oddzielna kwestia to to o czym wcześniej już napisano - Martola ma jakąś markę na rynku, kupowałem tutaj już nie raz. Czy warto sobie tę markę psuć takim towarem?

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 09:31
przez Jaho63
PiotrZ napisał(a):Proszę mi wierzyć to nie jest dobry materiał wyjściowy do czegokolwiek.

A co powiesz kiedy w galerii zobaczysz gotowy model zrobiony na podstawie tej żywicy?
Poza tym, to co piszesz jest nie logiczne. Ja nie mam zamiaru jakoś tu stawać piersią za Martolę, ale skoro ktoś sprzedaje jakiś produkt i pisze, że jakość wykonania jest dyskusyjna. To albo nie kupuję, albo kupuję na ryzyko.
"Zobaczymy, może nie będzie źle" - a potem niezadowolenie, bo Martola powinna ocenić czy ja dam radę to ponaprawiać, czy nie?

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 10:32
przez Tomasz Dzieciątkowski
PiotrZ napisał(a):Martola ma jakąś markę na rynku, kupowałem tutaj już nie raz. Czy warto sobie tę markę psuć takim towarem?

Ale to nie Martola psuje sobie markę takim towarem, tylko jego producent. Przestańcie na siłę obwiniać sklep za posiadanie w swojej ofercie różnych produktów: od gniotów po absolutne wypasy.
Są recenzje, są różne zdania ale nic nie powinno nikogo zwalniać z używania własnego rozumu. Klika razy kupiłem w różnych sklepach (internetowych czy istniejących w rzeczywistości) rozmaity chłam. Czy winiłem za to sprzedawcę? Nie - zawsze siebie i swoją złą ocenę produktu i własnych zdolności...

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 10:43
przez GrzeM
Ja się cieszę, że Martola ma szeroką ofertę, zwłaszcza, gdy chodzi o modele samolotów co do których niespecjalnie jest alternatywa. Gdyby ktoś robił dobrego P.7 to faktycznie sprzedaż Manufaktury nie miałaby sensu, ale na bezrybiu? Każdy sam wybiera.

Na podobnej zasadzie moglibyście narzekać, że Martola sprzedaje Czaplę Plastyka, czy tego starego polskiego Caudrona 714. No sprzedaje, a te modele z aktualnych wypustów, ze zjechanych form - są prawie niebudowalne. Ale są tacy, co kupują. I są tacy, co budują z tego fajne modele.

Po prostu trzeba wiedzieć, co się kupuje, i po co.

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 11:22
przez RAV
Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Przestańcie na siłę obwiniać sklep za posiadanie w swojej ofercie różnych produktów: od gniotów po absolutne wypasy.

W przypadku "Manufaktury Modelarskiej" problemem jest nie tylko jakość produktu, ale i łamanie praw autorskich. Nie wiem, jak to wygląda w przypadku P.7, ale ich Sum jest ewidentnie spiracony z wakuformy. Handlowanie takim towarem jest ryzykowne...

Re: P-7 konwersja - uwaga gniot!

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 12:54
przez PiotrZ
"A co powiesz kiedy w galerii zobaczysz gotowy model zrobiony na podstawie tej żywicy?"
Oczywiście pogratuluję, chociaż mogłoby się okazać, że kupujący miał więcej szczęścia do jakości akurat tego odlewu.
Moją intencją było tutaj uprzedzenie innych forumowiczów przed tym "produktem".
Ale jak ja uwielbiam na forach osobiste wycieczki typu: to jet nielogiczne, nic nie powinno nikogo zwalniać z używania własnego rozumu. Nie zamierzam się do tego odnosić.
To jest ostatni mój wpis w tym wątku.