Modelarstwo z pasją

http://www.eduard.cz/products/card_main ... age_start=
Dlaczego nie sprzedają go na sztuki

Dlaczego nie sprzedają go na sztuki

Jak napisali w czerwcowym newsletterze (było tylko w wersji czeskiej, w angielskiej niestety nie - ale chyba i tak wiadomo o co chodzi):

Možná si říkáte, proč do vás pořád cpeme zdvojené modely. Děláme to proto, že neočekáváme, že by mělo smysl prodávat třeba britské Hellcaty ve dvou krabicových verzích. Pokud vydáme obě verze najednou, tak rozdíl v nákladech není tak velký, a umožňuje nám snížit cenu na jeden model – aby bylo jasno, cena Dual Comba dělená dvěma je asi o třetinu nižší, než by byla cena jednotlivého modelu. Mám za to, že to je výhodné jak pro nás, tak pro vás, zákazníky. Chápu, že ne každému to vyhovuje, jsou mezi námi spořivý jedinci, které tato praxe irituje. Bohužel, my nemůžeme uspokojit úplně všechny, což platí i v jiných případech!

iras67 przetłumaczył / napisał(a):"Może się dziwicie dlaczego sprzedajemy dwa modele w jednym pudełku.Robimy to dlatego że nie uważamy że by miało sens sprzedawać oddzielnie obu wersji.Nakłady wydania w jednym pudełku nie są duże,cena Dual Comba dzielona na pół wychodzi o jedną trzecią niżej niż gdyby była sprzedawana w oddzielnych pudełkach.Uważamy że dla was jak i dla nas jest to najlepsze rozwiązanie.Przykro nam że nie każdego możemy zadowolić..."
Odnoszę wrażenie że autor tekstu został poirytowany jakimś pytaniem i to jest jego odpowiedź.Mniej więcej tak to można przetłumaczyć

Przetłumacz to (choćby w skrócie), inaczej będzie CIACH. Język czeski jest piękny, ale nie każdy go rozumie i tym osobom zrozumiałość takiego tekstu gwarantuje odpowiedni zapis w regulaminie (III.8. Użytkownik przytaczający w swojej wypowiedzi tekst w języku obcym zobowiązany jest jednocześnie do umieszczenia tłumaczenia tego tekstu lub jego streszczenia w języku polskim.)
Jarek Gurgul

skawinski napisał(a):Možná si říkáte, proč do vás pořád cpeme zdvojené modely. Děláme to proto, že neočekáváme, že by mělo smysl prodávat třeba britské Hellcaty ve dvou krabicových verzích. Pokud vydáme obě verze najednou, tak rozdíl v nákladech není tak velký, a umožňuje nám snížit cenu na jeden model – aby bylo jasno, cena Dual Comba dělená dvěma je asi o třetinu nižší, než by byla cena jednotlivého modelu. Mám za to, že to je výhodné jak pro nás, tak pro vás, zákazníky. Chápu, že ne každému to vyhovuje, jsou mezi námi spořivý jedinci, které tato praxe irituje. Bohužel, my nemůžeme uspokojit úplně všechny, což platí i v jiných případech!

Nic nie rozumiem.

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
A tak poza tym czeski film ... :mrgreen

Poza tym mi osobiście spodobało się malowanie takiego F6F5:
http://www.modelimex.cz/detail/obtisky/ ... mo-schemes
Jest tam jeszcze 5 innych ciekawych malowań.
Nie trzeba zaraz robić brytyjskiego, czy (a fuj) amerykańskiego tylko takie małe nietypowe malowanko
Na marginesie ta sama firma wydała kalki do japońskich maszyn w obcych rękach (dwa zestawy). Co mają w ofercie to można zobaczyć na ich stronie
http://www.risingdecals.com/hlavni_strana.htm

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

No dokładnie. Ale tym razem dla nas, a nie dla producenta - średnia cena modelu w zestawie Combo jest o jedną trzecią niższa. Czyli patrząc inaczej - Jeden model w normalnej cenie, drugi za jedyne 33% wartości. Chyba nie ma powodu do narzekań, szczególnie, że wiele osób i tak kupiłoby sobie więcej niż 1 model Hellcata. A za różnicę w cenie można sobie nie tylko dodatkowe kalki kupić.

skawinski napisał(a):

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

A za różnicę w cenie można sobie nie tylko dodatkowe kalki kupić.

I wyjdzie fajny samolocik z kraju kwitnącej wiśni

skawinski napisał(a):
Možná si říkáte, proč do vás pořád cpeme zdvojené modely. Děláme to proto, že neočekáváme, že by mělo smysl prodávat třeba britské Hellcaty ve dvou krabicových verzích. Pokud vydáme obě verze najednou, tak rozdíl v nákladech není tak velký, a umožňuje nám snížit cenu na jeden model – aby bylo jasno, cena Dual Comba dělená dvěma je asi o třetinu nižší, než by byla cena jednotlivého modelu. Mám za to, že to je výhodné jak pro nás, tak pro vás, zákazníky. Chápu, že ne každému to vyhovuje, jsou mezi námi spořivý jedinci, které tato praxe irituje. Bohužel, my nemůžeme uspokojit úplně všechny, což platí i v jiných případech!

"Może się dziwicie dlaczego sprzedajemy dwa modele w jednym pudełku.Robimy to dlatego że nie uważamy że by miało sens sprzedawać oddzielnie obu wersji.Nakłady wydania w jednym pudełku nie są duże,cena Dual Comba dzielona na pół wychodzi o jedną trzecią niżej niż gdyby była sprzedawana w oddzielnych pudełkach.Uważamy że dla was jak i dla nas jest to najlepsze rozwiązanie.Przykro nam że nie każdego możemy zadowolić..."
Odnoszę wrażenie że autor tekstu został poirytowany jakimś pytaniem i to jest jego odpowiedź.Mniej więcej tak to można przetłumaczyć

Dziękuję za tłumaczenie .
Jarek Gurgul

Czegoś tu nie rozumiem. Wychodzi więc na to, że karton to 2/3 ceny modelu? Bardziej się opłaca wsadzić dwa modele do jednego pudełka niż dawać dwa różne pudła.

Maxek napisał(a):Czegoś tu nie rozumiem. Wychodzi więc na to, że karton to 2/3 ceny modelu?

A co Ty myślałeś ?

A oferta innego czeskiego producenta Bilka modele pakowane w folię lub karton -wyraźna różnica w cenie.Swoją drogą trochę ta "dziwaczna" polityka sprzedaży zastosowana przez Edu arda była by do przyjęcia gdyby dali więcej kalek tzn.coś z Usa i Francji dodatkowo.
pozdrawiam Ireneusz

Bilek to nie do końca tak. Pakują Italerkę, a Italerka chyba nie stosuje dużej ulgi dla nabywców samych wyprasek. Wystarczy spojrzeć na pakowane Italerki przez Revella - drogie koszmarnie. Hasegawa pakowana jest za grosze, Italerka wprost przeciwnie.
A co do Hellcatów to jak dual będzie kosztował poniżej 120 zł to dobra cena będzie. A mam nadzieję że będzie niżej. To jak za 1 sztukę Hasegawy, więc warto.
pozdrawiam

Daniel-Martola napisał(a):A co do Hellcatów to jak dual będzie kosztował poniżej 120 zł to dobra cena będzie. A mam nadzieję że będzie niżej. To jak za 1 sztukę Hasegawy, więc warto.

Na Hasegawę 1/48 są sposoby żeby cena była dużo niższa od ceny pojedyńczego Hellcata a zamiast dwóch Hellcatów lepszym rozwiązaniem jest kupno kalkomanii FAA.

Dzięki za tłumaczenie. Faktycznie zapomniałem o tym, że trzeba też polską wersję napisać, za co wszystkich czytających ten wątek przepraszam.

A jeśli chodzi o Hellcaty - cóż, Hellcat wyszedł też w wersji pojedynczej i jak ktoś już bardzo i w żadnym wypadku nie chce mieć podwójnego, to przecież może kupić pojedynczą wersję. 65zł to przecież bardzo niska cena (model zawiera blachy), więc chyba nie ma problemu. Ja osobiście wolę podwójną wersję.

Inna kwestia to to, że nie można zadowolić wszystkich. Jeśli dla każdej pojedynczej wersji robiliby inne kalki, to cena byłaby znacznie wyższa - niższe serie produkcyjne to wyższy koszt i produkcyjny i marketingowy i dystrybucyjny. Jest to jeden z powodów, dla którego cena Hellcata Eduarda jest znacznie niższa niż Hasegawy. A że na Hasegawę są sposoby... Na Eduarda zapewne też, ale mówimy tu o cenach sklepowych.

Polityka Eduarda jednym się podoba, innym nie:
- zrobili Fw 190 - były achy i ochy, ale wielu narzekało, że zbyt skomplikowany.
- zrobili prostszego Hellcata - są narzekania, że zbyt prosty.
- próbowali wypośrodkować Bf 110 - są narzekania, że kabina zbyt skomplikowana.

Zawsze ktoś narzeka. I trudno. Czesi robią swoje i biorąc pod uwagę pozycję, jaką zdobyli na rynku, chyba robią to dobrze.

skawinski napisał(a):Hellcat wyszedł też w wersji pojedynczej i jak ktoś już bardzo i w żadnym wypadku nie chce mieć podwójnego, to przecież może kupić pojedynczą wersję.

Akurat w wersji Mk. I i Mk. II chyba nie ma

W sumie to model F6F-3 od Hellcata Mk.I różni się chyba tylko blaszką (pomijam oczywiście kalkomanie).
Wersji F6F-5 nie ma w pojedynczym pudełku, ale zapewne będzie.
Podejrzewam, że będą też weekend editiony, pewnie coś koło 40 - 45zł...
No i we wrześniu Royal Class będzie. Ale to też dla dwumodelowców