Strona 1 z 1

[In-Box] North American P-51D Mustang Airfix 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 21 lipca 2008, 12:09
przez Lucas HS
Hej. Wrzucam In-Boxa tego bydlaka :) Model ogromny, detale jak na tą skalę i dzisiejszy poziom tak może... 6/10 ale i tak jest super! Nie ma zbyt dużo śladów po wypychaczach a jak są to łatwe do usunięcia (no... za wyjątkiem fotela) 2 wersje malowania, bardzo czytelna instrukcja w postaci książeczki. Kalkomanie dość ładne, nie ma przesunięć kolorów. Jedynym minusem są takie choćby odpryski farby na ogromnej szachownicy. Łatwe to do naprawienia już na modelu. OK. FOTY:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdro :)

PS: CZEMU TEN IDIOTA FOTOSIK WRZUCA ZDJĘCIA NIE PO KOLEI??!! DEBIL! INSTALUJĘ PICASĘ II... ehh

Re: [In-Box] North American P-51D Mustang Airfix 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 21 lipca 2008, 17:33
przez Jostein
Pokornie przepraszam, czy mógłbym prosić o skan malowania "kanadyjczyka"?

Re: [In-Box] North American P-51D Mustang Airfix 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 21 lipca 2008, 19:29
przez Lucas HS
Hmm. Nie mam skanera. Mój dziadek ma, ale w środę wyjeżdżam na wakacje, a on troszkę daleko mieszka i wątpię żebym zdążył... Spieszy Ci się?

Re: [In-Box] North American P-51D Mustang Airfix 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 21 lipca 2008, 19:56
przez Jostein
Nie bardzo. Moje Mustangi na razie leżakują na półce.

Re: [In-Box] North American P-51D Mustang Airfix 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:57
przez Lucas HS
To spoko. Jeśli się nie obrazisz zajmę się tym jak będę miał czas ;) jutro mam pakowanie, więc do dziadka se nie pojadę 40km w jedną stronę.

Re: [In-Box] North American P-51D Mustang Airfix 1:24

PostNapisane: poniedziałek, 21 lipca 2008, 22:11
przez Jostein
Nie ma sprawy. Cieszę się, że znalazlm kogoś. kto ma TO i jest skłonny pomóc. Ja unikam malowań "sztandarowych" gdy tylko mogę. W szczególności unikam czarnych krzyży, czerwonych gwiazd i białych też (: