Modelarstwo z pasją

Jak nic komplet dla Hellcata Eduarda "Dualcombo"
http://www.hobbyboss.com/80331.htm

Czekamy na porównanie Acurate Miniatures vs Hobbyboss.

Witam.
W sumie robiłem 3 razy Avengera z Acc ... i nie sądzę, żeby ktoś wypuścił lepszy model, raczej niewykonalne !
Avenger ACC to majstersztyk, najlepszy plastikowy model samolotu jaki sklejałem, nawet Spit Tamiya się chowa.

pozdrawiam
K.

Ja tam się ciesze mam co prawda ACC ale Avengerow nigdy za dużo
BTW 1 widział ktoś już przepak Dauntlesa??
BTW 2 To widzę że P47 z Tami nie sklejałeś

Ja widziałem Dauntlessa
A co chcesz wiedzieć?

pozdrawiam

Daniel-Martola napisał(a):A co chcesz wiedzieć?

Co jest w środku, wypraski ACC czy coś więcej?

I jaka cena?
Taka jak Avenger i Il2?

Timi napisał(a):I jaka cena?
Taka jak Avenger i Il2?

No właśnie, Avenger chodził po sklepach i Allegro po 50-60zł a Dauntless jest nieco droższy.

Hej

Timi napisał(a):BTW 2 To widzę że P47 z Tami nie sklejałeś

Sklejałem, świetny model ale Avenger bardziej do mnie przemawia.

Jacek Bzunek napisał(a):Co jest w środku, wypraski ACC czy coś więcej?

Acc i zmienione kalki, noc dodać nic ująć

Pozdrawiam
K.

Jacek Bzunek napisał(a):Czekamy na porównanie Acurate Miniatures vs Hobbyboss.

Hmmm... mam silne wrażenie, że ja już na jakiejś stronie widziałem takie porównanie, ale nie mogę w ogóle jej znaleźć. Może komuś innemu bardziej klapka w pamięci odpowiednia się otworzy?

Krystian Ciechowicz napisał(a):Sklejałem, świetny model ale Avenger bardziej do mnie przemawia.

Spróbuj zrobić Avengera z zamkniętą komorą bombową.

Dauntless to wypraski Accurate, bez zmian, bez dodatków. Kalki własne Italerki, 2 fancuskie, 2 amerykańskie malowanki.
Cena 79 zł, więc drożej o 20 zł od Avengera, ale dalej za grosze w stosunku do oryginalnego Accurate.

Avenger Hobbybossowy również wygląda ładnie w pudle, a poza tym ma składane skrzydła więc jak ktoś chce zrobić ze złożonymi to nie musi już pakować żywicy za dziesiątki/setkę złotych.

pozdrawiam

Mnie interesuje porównanie powierzchni (nity, linie itp) bo bebechy można podorabiać. Avanger Hobbybossa ma bardzo dobre recenzje ale interesuje mnie porównanie Naszego forumowicza.

Daniel-Martola napisał(a): Kalki własne Italerki, 2 fancuskie, 2 amerykańskie malowanki.

Przydałyby się w tej wersji Dauntlessa malowanie nowozelandzkie.
Danielu a masz u Siebie Avangera z ACC aby dokonać porownania wyprasek ?

Zapomniałem o Nowozelandzkich.... Są oczywiście, takie jak na pudełku.

Mam oba Avengery ale z porównaniem gorzej, no chyba że ktoś chce przyjść i macać do bólu to zapraszam.
pozdrawiam