Vengeance - zestaw korekcyjny OzMods 1/48
Dzięki dość długiej liście osób życzliwych - począwszy od mojej kuzynki z Australii, przez zaprzyjaźnionego modelarza z Brisbane (Phil Mead), na właścicielu firmy OzMods z Australii Gregu Andersonie skończywszy, udało mi się zdobyć żywiczny zestaw korekcyjny do modelu firmy AZ Models Vultee Vengeance 1/48, zrobiony przez wyżej wymienioną firmę OzMods. Jedyny ból, jakiego doświadczyłem, związany był z kasą - sam zestaw kosztuje 95,80 dolarów australijskich (wraz z bezpieczną przesyłką do Polski) + dodatkowo 70 PLN za cło - doliczając do tego cenę samego modelu AZ, należałoby się spodziewać elementów ze złota z brylantami...
Ale jak się chce mieć prawidłowo wyglądającego Vengeance (pisał o modelu AZ - niepochlebnie zresztą - Kamil KFS), a w kolekcji RAAF-u wypada mieć najbardziej australijskiego amerykańskiego bombowca, to nie ma, że boli.
No i paczka wylądowała w końcu na moim biurku...
Ponieważ niezbyt często mamy do czynienie z tak "egzotycznym" wyrobem, postanowiłem się nim pochwalić i zrobić trochę zdjęć (choć nie było to proste technicznie, bo nie dorobiłem się jeszcze namiotu bezcieniowego) - może komuś się przyda, może ktoś też - podobnie jak ja - nie zważając na koszty (jak wprawiłem "machinę" w ruch, to już się nie mogłem wycofać
) - będzie chciał sobie taki zestaw nabyć - służę kontaktem.

Po wyjęciu pudełka z pudełka, zobaczyłem takie oto coś:

Mimo, że wielkościowo nieduże, zawiera w sobie kompletny kadłub wraz z okapotowaniem silnika i dwoma wersjami przedniej części jego osłony, sam silnik (podwójna gwiazda), śmigło, kaemy oraz statecznik pionowy i poziomy, prawidłową osłonę kabiny z przezroczystego vacu, wnętrze kokpitu wraz z komorą bombową i kilka innych "pierdółek" - praktyczne, ze starego AZ-ta pozostały tylko skrzydła i podwozie (ale bez kół, które są w zestawie korygującym także):





Do tego dołączona jest także płytka CD z instrukcją

Zestaw obejrzałem i porównałem z wytworem firmy AZ:
Kadłub w modelu zestawowym ma nieprawidłowy kształt (jest zbyt chudy), co widać na zdjęciach (na górze - ciemniejszy, to kadłub AZ, na dole - OzMods):

Po przyłożeniu połówek kadłuba:


widać wyraźnie różnicę w grubości kadłuba - ten ciemniejszy, węższy kadłub, to AZ.
Jeszcze lepiej to widać na zdjęciu z przodu (lewy półprofil OzMods, prawy - AZ)

Porównanie statecznika pionowego (troszkę mi się przesunął do zdjęcia) - AZ-owski jest za szeroki i za wysoki (choć dla mnie ten mankament jest do zaakceptowania).

Całość zestawu jest "solidna", z niezłymi detalami, ale - jak to żywica - będzie wymagała trochę pracy. Nie mam z żywicą wielu doświadczeń, ale to, co dostałem wygląda dobrze, bez żadnych pęcherzyków powietrza, bez zniekształceń, na sucho pasuje i do siebie, i do skrzydeł AZ-ta. Czas się za niego (a właściwie nią - bo to w końcu "zemsta") zabrać i spróbować zrobić - pewnie niedługo zacznę, bo w końcu kolekcja samolotów RAAF bez Vengeance, to jak kolekcja myśliwców Armee de l"Air bez P-36!
Ale jak się chce mieć prawidłowo wyglądającego Vengeance (pisał o modelu AZ - niepochlebnie zresztą - Kamil KFS), a w kolekcji RAAF-u wypada mieć najbardziej australijskiego amerykańskiego bombowca, to nie ma, że boli.
No i paczka wylądowała w końcu na moim biurku...
Ponieważ niezbyt często mamy do czynienie z tak "egzotycznym" wyrobem, postanowiłem się nim pochwalić i zrobić trochę zdjęć (choć nie było to proste technicznie, bo nie dorobiłem się jeszcze namiotu bezcieniowego) - może komuś się przyda, może ktoś też - podobnie jak ja - nie zważając na koszty (jak wprawiłem "machinę" w ruch, to już się nie mogłem wycofać

Po wyjęciu pudełka z pudełka, zobaczyłem takie oto coś:

Mimo, że wielkościowo nieduże, zawiera w sobie kompletny kadłub wraz z okapotowaniem silnika i dwoma wersjami przedniej części jego osłony, sam silnik (podwójna gwiazda), śmigło, kaemy oraz statecznik pionowy i poziomy, prawidłową osłonę kabiny z przezroczystego vacu, wnętrze kokpitu wraz z komorą bombową i kilka innych "pierdółek" - praktyczne, ze starego AZ-ta pozostały tylko skrzydła i podwozie (ale bez kół, które są w zestawie korygującym także):





Do tego dołączona jest także płytka CD z instrukcją

Zestaw obejrzałem i porównałem z wytworem firmy AZ:
Kadłub w modelu zestawowym ma nieprawidłowy kształt (jest zbyt chudy), co widać na zdjęciach (na górze - ciemniejszy, to kadłub AZ, na dole - OzMods):

Po przyłożeniu połówek kadłuba:


widać wyraźnie różnicę w grubości kadłuba - ten ciemniejszy, węższy kadłub, to AZ.
Jeszcze lepiej to widać na zdjęciu z przodu (lewy półprofil OzMods, prawy - AZ)

Porównanie statecznika pionowego (troszkę mi się przesunął do zdjęcia) - AZ-owski jest za szeroki i za wysoki (choć dla mnie ten mankament jest do zaakceptowania).

Całość zestawu jest "solidna", z niezłymi detalami, ale - jak to żywica - będzie wymagała trochę pracy. Nie mam z żywicą wielu doświadczeń, ale to, co dostałem wygląda dobrze, bez żadnych pęcherzyków powietrza, bez zniekształceń, na sucho pasuje i do siebie, i do skrzydeł AZ-ta. Czas się za niego (a właściwie nią - bo to w końcu "zemsta") zabrać i spróbować zrobić - pewnie niedługo zacznę, bo w końcu kolekcja samolotów RAAF bez Vengeance, to jak kolekcja myśliwców Armee de l"Air bez P-36!