Modelarstwo z pasją

Witajcie.
Wracam do modelarstwa po ponad 20 latach,właściwie na nowo odkrywam to piękne hobby, między innymi dzięki temu forum
W związku z sporymi zaległościami mam pytania dotyczące modeli samolotu F-14 Tomcat w skali 1/48. Jakie są wasze opinie na temat wydanych modeli? Co możecie polecić, a czego ewentualnie unikać?
Chciałbym w najbliższym czasie zakupić "kotka" i nie wiem na co się zdecydować. Będę zobowiązany za pomoc i przepraszam jeśli moje pytania kogoś zdenerwowały(wybaczcie ponownie zakręconemu czterdziestolatkowi)

Pozdrawiam.

Z tego co wiem jest revell, hobbyboss oraz hasegawa.
Revell-słaby detal, widać że model ma swoje lata
Hobbyboss-całkiem niezły model tyle wiem, niewiem jak leży wymiarowo i w kształtach
Hasegawa- Z tego co słyszałem najlepszy tomcat na rynku.

Nie, z tego co ja słyszałem (od ludzi bardzo dobrze orientujących się w temacie Tomcatów, sam tego nie widziałem), Hasegawa to dobry model.
Jednak na każdym polu biją go modele HobbyBossa: idealne spasowanie, świetne detale i bardzo dobra merytoryka.
Zacytuję może:

Woit napisał(a): (...) HB posiada straszna "wade" dla ortodoksow "przekoszone" lekko wloty (ale tylko dla tych co to widza, albo chca widziec) poza tym same plusy, swietna skladalnosc, bogate wyposazenie (przy cenie jak za pusta Hasegawe). Zreszta spojrz na warsztaty Bladego i Giuseppe, ja na warsztat tez wzialem HB. Na walke z Hase czuje sie za slaby

Do tego warto poczytać recenzje, szczególnie F-14D HB. Niesamwicie szczegółowe modele z tego co widziałem.
Sam czekam na dostawę F-14D, więc jak go będę miał, to wtedy mogę coś powiedzieć dokładniej.

A co jest dla ciebie ważne?
Bo jeśli poprawność merytoryczna i bryła to Hasegawa ale jest droższa ze względu na kurs yena niż HB no i trzeba zainwestować w uzbrojenie, którego w modelu nie ma.
Jesli ma być ładny, to bierz HB, jest w nim więcej pierdółek i cena niższa. Największy błąd to te wloty powietrza skoszone i skaszanione:

tu akurat jest na górze tamiya na dole HB w 1:32 ale w 48 wygląda to tak samo, bo tylko zeskalowali model w dół.
Wybór jest prosty - jeżeli ma być szybko, ładnie i nie wchodzisz w szczegóły HB, jeżeli chcesz mieć poprawny merytorycznie model to Hase.
Ja sam kupiłem Hase ale trafiłem ja za 140 PLN, ponieważ i tak pcham do niej dodatki (komory podwozia, kabina, dysze ) wolałem ten model HB w tym czasie chodził za~200PLN bo musiałbym poprawiać wloty a dodatko kosztują tyle samo

Nie wiem jak można pisać

Solo napisał(a):(..)Hasegawa to dobry model. Jednak na każdym polu biją go modele HobbyBossa: (...) bardzo dobra merytoryka.

i na poparcie cytować

Woit napisał(a): (...) HB posiada straszna "wade" dla ortodoksow "przekoszone" lekko wloty (ale tylko dla tych co to widza, albo chca widziec)

Nie komentuję niczyjego wyboru, bo każdy bierze co chce. Jak ktoś lubi nity robione gwoździem to też jego wybór. HB jest przerysowany.

karambolis8 napisał(a):Nie wiem jak można pisać

Solo napisał(a):(..)Hasegawa to dobry model. Jednak na każdym polu biją go modele HobbyBossa: (...) bardzo dobra merytoryka.

i na poparcie cytować

Woit napisał(a): (...) HB posiada straszna "wade" dla ortodoksow "przekoszone" lekko wloty (ale tylko dla tych co to widza, albo chca widziec)

Nie komentuję niczyjego wyboru, bo każdy bierze co chce. Jak ktoś lubi nity robione gwoździem to też jego wybór. HB jest przerysowany.

Zapomniałeś dodać, że kolega Woit w następnym zdaniu stwierdził, że problemy z wlotami powietrza są tak niewielkie (dla niego), że trzeba dobrze się przyglądać żeby zauważyć jakieś nieprawidłowości.
Ja - przypomnę - nie stwierdzam że jest tak czy inaczej, bo nie wiem, podpieram się tylko wypowiedziami osoby, która -jak mniemam - zna się na rzeczy.
Wiem tylko, że kiedyś miałem model Hasegawy, który ani detalami, ani spasowaniem mnie nie zachwycał (nie mówiąc o nadlewkach).
Miałem za to kilka modeli HB, które pod tym względem nad tym jednym, konkretnym modelem Hasegawy górowały jakością wykonania, detalami i spasowaniem.
Jak wspominałem wcześniej w innym temacie, właśnie zamówiłem F-14D HB, ale tak żeby było sprawiedliwie, to na pewno kupię jeszcze jakąś Hasegawę i sam się przekonam który lepszy.
Taka jeszcze uwaga na koniec: skoro Hasa jest lepsza, dlaczego Aires zrobił do niej tyle dodatków, których praktycznie nie ma do modeli Hobby Bossa?
Zawsze wydawało mi się, że dodatki takie jak u Airesa mają za zadanie korygować błędy producenta modelu.

EDIT: te ostatnie uwagi dotyczą modelu F-14D, który ponoć ma poprawione wady modeli A i B.
Do modeli A i B HB naturalnie są dodatki Airesa.

Pozwalam sobie dołączyć się do dyskusji i wklejam zdjęcie oryginału . Bardzo dobrze Potez , że użyłeś zdjęć . Skróci to niepotrzebne gadanie , a jednocześnie pokaże co trzeba w " pięć sekund" .



Jak dla mnie model HB - dyskwalifikacja .
Edit ( muli forum i piszę na " raty " ) . Wloty są takim pazurem w F-14 . Wstawiajcie zdjęcia przy takich porównaniach , przynajmniej nikt się nie pokłóci .

Przy okazji podepnę się pod pytanie autora: jeśli kupować Hasegawę, to który model?
Bo jest ich bez liku, dostępnych w Polsce tylko kilka.
Które modele w wersjach A, B i D najlepiej zanabyć?

Solo napisał(a):...
Taka jeszcze uwaga na koniec: skoro Hasa jest lepsza, dlaczego Aires zrobił do niej tyle dodatków, których praktycznie nie ma do modeli Hobby Bossa?
Zawsze wydawało mi się, że dodatki takie jak u Airesa mają za zadanie korygować błędy producenta modelu...

A wiesz jaka jest różnica między waloryzacją a korekcją?

Masz rację, Hasegawa w tym temacie nie traci w stosunku do HB.
Moje pytanie dotyczące modeli Hasy nadal aktualne.
Ktoś doradzi?

Którykolwiek w wersji A. Czysta wersja myśliwska. D to myśliwsko-bombowa.
Przyznam się, że od czasu jak zobaczyłem ten krzywy ryj w HB to nie mogę się patrzeć na ten model i trafia mnie jak słyszę peany na jego temat
To nie tylko przekoszenie ale całe wloty są zwalone, popatrzcie na promien wyoblenia kanałów wlotu powietrza od dolu i na sam kształt warg na gorze wlotu i ich przejście w kadłub, OHYDA!!!!!
Aires robi tylko 3 zestawy do F-14 dowolnej maści:
Cockpit
Komory podwozia
Dysze silnków-3 warianty-otwarte zamkniete, mieszane...
A że są wersje A,B,D no to mutacje się mnożą...

Wolę się jeszcze upewnić.
Czyli w wersji A np. może być ten model:
http://www.mojehobby.pl/products/Grumma ... story.html

A w wersji D, np. ten:
http://plastmodel.pl/p/17/2157/hasegawa ... owych.html

Oba bazują na tych samych formach?

Popatrz i odpowiedz sobie na zadane pytanie

http://www.mojehobby.pl/products/Grumma ... story.html

http://www.mojehobby.pl/products/F-14D- ... CVW-4.html

Witajcie.
Dziękuję za spory odzew. Z poniższych postów wynika, że należy brać pod uwagę tylko Hasegawe lub Hobby Bossa.Choć ten drugi producent mimo wielu atrakcyjnych detali ma błędy. Haska rozumiem jest nieco fabrycznie uboższa ale za to posiada sporo dodatków wzbogacających zestaw. A jak ze sklejalnością zestawów? trzeba sporo szpachli (teraz męczę się z Revellowskim F9F5P i jestem zdruzgotany spasowaniem ) Nie boję się szpachli ale chciałbym popracować z trochę bardziej komfortowym zestawem.
Natomiast nie wymieniliście firmy Academy, szczególnie zastanawia mnie ten model:



Podoba mi się malowanie, no i posiada kalki Cartografa. Merytorycznie jest do kitu?

Pozdrawiam.

O Academy zapominamy podobnie jak o Monogramie(którego Academy jest klonem z wgłębnymi liniami), Italeri, Fujimi i cokolwiek tam jescze można dostać
Najwiekszą zaletą Academy od jakiegos czasu w tym modelu są kalki Cartografu. Na tym lista się kończy...
Nie wiem jaka jest naprawdę składalność HB bo tego modelu nie robiłem. Hase trzeba dopasować rozpórkami na połączniu przodu kadłuba, dolnej płyty z wcięciami na Sparrowy i tyłu kadłuba-100 razy zmierzyć i się schodzi