Modelarstwo z pasją

Mam taki apel do producentów kalek w Polsce.
Właśnie do sklepów trafił bardzo fajny model Defianta w skali 1/72.
Zapewne spora grupa modelarzy chciała by go wykonać w malowaniu z 307 Dywizjonu.
Ale jest posucha na rynku z kalkami do tych maszyn.
Myślę, że warto coś z tym zrobić.

...podobnie z Tiger Mothem. Była w zapowiedziach kalka, ale chyba nadal się nie ukazała?

Kalki do Tiger Mothów i Liberatorów MMD zapowiadało już w październiku, ale do dzisiaj rzeczywiście ich nie ma.

Moim zdaniem oprócz Defianta (z którym akurat może być problem, bo jest dość ciężko z udokumentowaniem konkretnych malowań z 307 Dywizjonu) ktoś mógłby zainteresować się polskimi Mosquito i Halifaxami, a może też późniejszymi wersjami Wellingtona (Techmod robi tylko do Mk.I).

Zresztą "polskich" kalek nigdy za dużo...

Jestem za. Akurat by się przydały.