Modelarstwo z pasją

Myślę że nie bede nieskromny jak pochwale sie nowym nabytkiem a mianowicie pięknym modelem w słusznej skali ,czyli P-39 Q/N. myslę że na początek jako recenzja wystarczy foto relacja .

Cześć, fajnie że wrzuciłeś inboxa.
Czy mógłbyś coś napisać odnośnie samych wyprasek? Czyli jakie odniosłeś wrażenie badając ramki, czy to model w stylu Trumpetera czy bliżej mu do Tamiy? Na fotkach wygląda to dosyć ambitnie, na żywo może przypominać glinę jak w modelach Zoukei.
Pozdrawiam, G.
Ps. Ile za tą przyjemność? Jeśli to nie tajemnica, bo w Polsce chyba jeszcze nie dostępny.

Witam
model kupilem na ebayu
http://www.ebay.pl/itm/161827336064?_tr ... EBIDX%3AIT

jeżeli chodzi o model to nie chciałbym być wyrocznią .każdy ma swój pogląd jeżeli chodzi o modele nowo wydane .Mnie osobiście sie podoba .Plastik bardzo ładny ,delikatne linie podziału ,nity itp. Ewentualne babole wyjdą jak zwykle przy montażu .
Mnie osobiście tylko spędza sen z powiek jak go dociążyć na przód.Bo autentycznie nie ma tam miejsca przez bardzo dokładne wypełnienie uzbrojeniem .No ale nad tym będę myślał już jak sie nim zajmę .
Jeżeli jesteś biegły w angielskim to pozwolę sobie wysłać link do strony gdzie ten model bardzo dokładnie opisuje kolega z zagranicy
http://www.themodellingnews.com/2015/09 ... ale-p.html

Dzięki za link, fajnie do tego podeszli.
Za dociążanie nie brał bym się bez drobnych kulek ołowianych. Kołpak, przednia opona itp. pakował bym wszędzie z przodu.
Z kolei frezarką pojechał bym po wewnętrzne stronie stateczników, itp.
Mam trochę fotek z remontu przydatnych przy rozgrzebanym modelu, daj znać jeśli będziesz zainteresowany.
Pozdrawiam, G.

Gujos napisał(a):Dzięki za link, fajnie do tego podeszli.
Za dociążanie nie brał bym się bez drobnych kulek ołowianych. Kołpak, przednia opona itp. pakował bym wszędzie z przodu.
Z kolei frezarką pojechał bym po wewnętrzne stronie stateczników, itp.
Mam trochę fotek z remontu przydatnych przy rozgrzebanym modelu, daj znać jeśli będziesz zainteresowany.
Pozdrawiam, G.

OK!

Z tym ołowiem to uwaga. Proponuję raczej kulki stalowe (np. z łożyska); ołów ma tendencję do pęcznienia i z czasem może dojść do wybrzuszenia/pęknięcia powierzchni modelu (widziałem takie przypadki).

Jeszcze jedna wiadomość dla ewentualnych nabywców.model pojawił sie też tu
https://www.hannants.co.uk/product/KH32013

Jak ze sklejalnością, skleiłeś juz go może

Artur Domański napisał(a):Jak ze sklejalnością, skleiłeś juz go może

Jeszcze nie ,ale składając wstępnie wygląda obiecująco ,z tym ze troche trzeba zmian technicznych ,.
Znalazłem stronę gdzie gość buduje ten model ,omawiając przy okazji wszelkie poprawki

RH napisał(a):

Artur Domański napisał(a):Jak ze sklejalnością, skleiłeś juz go może

Jeszcze nie ,ale składając wstępnie wygląda obiecująco ,z tym ze troche trzeba zmian technicznych ,.
Znalazłem stronę gdzie gość buduje ten model ,omawiając przy okazji wszelkie poprawki

Podeślij linka

Już go tutaj wcześniej podawałem ,ale powtórzę jeszcze raz

http://www.themodellingnews.com/2015/09 ... ale-p.html

OK dziękuje