Modelarstwo z pasją

Jak prezentują się modele Rodena DC-7,DC-6?Warto zabierać się za nie czy lepiej zainwestować w nowe produkcje tej firmy?

Jest spora różnica pomiędzy pierwszymi ich pasażerami a obecnymi. Jak ma być w miarę przyjemnie to wybrałbym nowsze ich modele.

Ok,a jak ogólna zgodność z oryginałem?
Jest w sieci kilka złożonych DC więc da się.
Podoba mi się ten klimat 60,70 lat z ówczesną stylistyką.Składność spada na drugie miejsce ustępując wrażeniom estetycznym

Ja od trzech tygodni, wróciłem do tematu An-12 z Rodena, i jak na razie jest to WALKA!!!!
Spasowanie kadłuba tragiczne, wielu elementów również niestety.

Roden tak ma, nie robiłem DC-6 i DC-7 ta skala to nie moje klimaty, popełniłem sporo modeli w 72-ce i jeden w 32-ce, każdy wymagał sporo własnego wkładu, ale po zrobieniu satysfakcja duża. Największy to Black Spot było tam sporo roboty.

Adam.