Dominik napisał(a):Wracając jeszcze do Spitów. MarCo, czy wypraski w Twojej RC są dobrej jakości czy mają jakieś babole (odnoszę się do tematu założonego przez Skusza, który pokazuje kadłub z jakimś dziwnym błyskiem). Może to właśnie te wypraski od podwykonawcy.
A, dopiero tam zajrzałem - wygląda jak nadtopione? Moje ramki są czyste, wszystkie bezbłędne. Takie jak na zdjęciu to bym reklamował - Eduard nie robi problemów z wymianą wadliwych elementów.
Dominik napisał(a):MarCo w przypadku FW 190 nie chodziło mi o zaprojektowanie części tylko o ich wygląd (jeśli mnie pamięć nie myli przykładem było przesuniecie na łopatach śmigła). Na Fokach się nie znam, w 1/48 eduardowską Fokę widziałem tylko w sklepie Eduarda na Tęczowej. A co do Spita, to sam musisz przyznać, ze niektóre części są słabszej jakości odlewu niż inne (nadlewki choćby). I to może właśnie te części.
No tutaj i tak i nie. Tzn moje wypraski Fw-190 nie mają żadnych przesunięć - na śmigle też nie. A czepił bym się projektowania właśnie bo niektóre elementy są - delikatnie ujmując - "specyficzne". Pierwszy przykład z brzegu to przekroje statecznika pionowego takie jak w 48mce. Czyli z czapy.
W Spitfire jest tak: te które mam w RC i te w Profipacku - nie mają żadnych przesunięć. Ale skleiłem 6x overtrees i one drobne nadlewki miały. Na tyle małe, że w niczym to nie przeszkadzało - ale wtedy pomyślałem że może jest ziarno prawdy w plotce jakoby overtreesy były odrzutami jakościowymi (w co mi się osobiście nie chce wierzyć). Ale nadal - te nadlewki były tylko na ramce z małymi częściami i chyba na sterach kierunku, główne elementy były "czyste". Teraz, sprawdzając RC - nie znajduję wcale takich drobiazgów. Może mam szczęście do "prawilnej serii".