[1:48] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

[Kuba P.]

Trzymaj ciśnienie Ja zamówiłem już swój model i twardo liczę na fajną rzecz. Mam ze SH średnie wspomnienia niestety ale cóż, #trzebawierzyć ale i samemu sprawdzić.

[Soris000]

Kubo z Warszawy, nie wiem na ile się to zmieni po wklejeniu podłogi i ściany kabiny pilotów, niemniej na tą chwilę kadłub mojego egzemplarza poskładany na "sucho" jest w tych okolicach zbyt wąski i za wysoki w stosunku do oszklenia.
Przeźroczyste elementy są też po zniekształcane. Na tą chwilę trzeba ścisnąć kadłub od góry aby się poszerzył i mocno kontrolować to wszystko na etapie pasowania.

[Artur Rzepka]

No niestety, tutaj ja widzę w zasadzie nikłe pole manewru - pewnie to tylko spowodowane niskim poziomem umiejętności w rozwiązywaniu tego typu szarad.

[Soris000]

To wszystko jest do opanowania, tylko trzeba to robić na etapie montażu wnętrza do kadłuba. Inna sprawa, że może mój egzemplarz jest tak powichrowany?
https://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=57&t=128188

[potez]

Znam modele knoty ale żeby takie coś to raczej się nie zdarza.

a próbowałeś kiedyś złożyć Ila-10 vel avie b-33 ze special hobby? Very special podobnie jak tutaj, tam połówki kadłuba różnej długości i różnica nie wynosi 1 mm. Fiat Br.20 też pozostawia niezapomniane wspomnienia...

[Kuba P.]

a próbowałeś kiedyś złożyć Ila-10 vel avie b-33 ze special hobby?

Mam i leży, tylko że ten model ma z 10 lat.
Chcesz powiedzieć, że SH w dobie cyfrowej robi nadal taki gruz, który się nie da skleić?

[potez]

Nie wiem co oni robią w dobie cyfrowej ale ten kadłub był robiony ręcznie. na zdjęciach efektu wow ja nie widzię, podobnie jak nie wiem z jakiego powodu jest takie podniecenie tym samolotem? Przecież nawet w żadnym filmie , którzy stare pierniki wspominaja nie zagrał?
W SH robią jakieś małe pierdoły w 3D ale duże elementy kadłuby, skrzydła dalej dłubią i wychodzi jak wychodzi. Wnętrze w tym sieblu wygląda jak wycięte paski plottetrem i naklejone do środka To są raczej modele dla amatorów a nie dla miłośników samoskładalnych zabawek politechnicznych.

[Kuba P.]

ale ten kadłub był robiony ręcznie

No i chcesz mi powiedzieć, że ktoś robi cyfrowo detale a potem ręcznie pieprzy kadłub żeby mu te detale nie pasowały, poskładał to na ściski stolarskie, skleił, napisał OK produkujemy i wydał?
W sumie ktoś kiedyś wydał Gustava XXL i się nawet wielu podobało...

podobnie jak nie wiem z jakiego powodu jest takie podniecenie tym samolotem? Przecież nawet w żadnym filmie , którzy stare pierniki wspominaja nie zagrał?

Bo nie kolejny 109, Mustang, Spitfire. Albo 190 #kiedyiryda.
I każdy za dziecka miał Aero C3A z Kovozavodów. Chyba, że miał babcię w Anglii i miał oryginalnego Heinkla i mógł robić lepsze BoB na podwórku. A to film, które pierniki stare i całkiem jeszcze świeże wspominają.

To są raczej modele dla amatorów a nie dla miłośników samoskładalnych zabawek politechnicznych.

Gdyby nie Tamiya czy HB to wielu łowiłoby ryby, piło piwo albo robiło inne rzeczy. Nie to że ryby i piwo złe, ale wiesz o co chodzi?

[potez]

ale ten kadłub był robiony ręcznie

No i chcesz mi powiedzieć, że ktoś robi cyfrowo detale a potem ręcznie pieprzy kadłub żeby mu te detale nie pasowały, poskładał to na ściski stolarskie, skleił, napisał OK produkujemy i wydał?

Ja ci nic nie chcę powiedzieć, to po prostu wali po oczach jak się weźmie do ręki. Przyjrzyj sie, to sie niczym nie różni od ich starych modeli. Ramki z detalami robionymi cyfrowo robią co najmniej od dwóch jak nie więcej lat, chyba pierwsze w 48 były w Viggenie co go dłubali na spółke dla szwedów. I raczej te datale dorabiają do kadłuba a nie odwrotnie no ale ja się pewnie nie znam na tym jak sie robi modele.

I każdy za dziecka miał Aero C3A z Kovozavodów.

Nie miałem i pewnie dlatego mnie ten samolot nie rusza.
A dla tych co mieli kiedyś fajne modele w dziecieństwie ( ja nie miałem )
1:48 Rotodyne:

nastepny ich model Avro Vulcan - oczywiście też w 48

[GrzeM]

, Przecież nawet w żadnym filmie , którzy stare pierniki wspominaja nie zagrał?

Pierniki to może nie, ale w nieco młodszym, o snajperach w Stalingradzie (dobry film!!!) był. Na leżąco, tuż obok statuy Wodza, też na leżąco.

[Soris000]

I każdy za dziecka miał Aero C3A z Kovozavodów.

U mnie to właśnie sentyment do niezapomnianego "pudełka" Velca.

[barszczo]

Mam, posiadam do dziś. Robi za składzik na kalki .

[Soris000]

Też mam, wisi na ścianie na honorowym miejscu w pracy.

[KR77]

Mam do dzisiaj. Kupiony w SKŁADNICY HARCERSKIEJ na KURZYM TARGU we Wrocławiu w 1977 roku (bo pudełko się podobało ). Łezka w oku się kręci

[shadowmare]

Myślałem, że po Tempeście w 32 nie odwalają już takich numerów.