Modelarstwo z pasją

A co się stało z formami p-40? Wersja E jest normalnie dostępna i tania dość. Tak samo w 32 jak i 48. Znikły Nki. Bardziej mi to pachnie jakimś dealem z Edkiem, jakieś może zapisy o wstrzymaniu Nki w oryginale na ilestam po sprzedaniu wyprasek do przepadku.

Nie ma żadnego dealu. Część form Haski uległa zniszczeniu po tsunami.

Srednio w to mi się chce wierzyć ale ok. Niech tak będzie. Coś mi i tak mówi, ze te P-40 wrócą.

Jak dorobią kawałki do form, których nie mają teraz to pewnie tak. Gdyby mieli dawno by juz puścili.

Hasegawa na dzisiaj w ofercie ma tylko P-40E. Po 2011 zapodziała się nie tylko N ale też M i K. Tak samo nieosiągalne są w sklepach wszystkie (chyba wszystkie trzy) wersje P-39.

to sie cholernie cieszę, że mam zapasik zakitrany jeszce co najmniej 5 lat nie będzie nic nigdzie alternatywnie dostepne a świński P-40 cieszy oczy

Atlis napisał(a):Nie ma żadnego dealu. Część form Haski uległa zniszczeniu po tsunami.

A jakie jest źródło tej wiadomości? Bo to samo mówili o Beaufighterze 1/72, a przecież teraz modele wypłynęły w pudełkach MPM i naszego Hobby 2000. I chyba nie są to cudem ocalone ostatnie wypraski...

Pany, ja jeszcze o tych zabranych przez Tsunami modelach. Nie kupuję tego kitu. Może nie mam racji ale to brzmi mega niewiarygodnie.
Serio wierzycie, ze Hasegawa miała ileśtam małych foremek na małe rameczki do różnych wersji P-40 i akurat szlag trafił tą maleńką z grzbietem i oszkleniem do P-40N? I to w obu skalach?
Bo może się mylę, ale chyba to są wieksze formy z których od strzała wychodzi kilka rameczek na raz i potem są odpowiednio dzielone i konfekcjonowane.

Tak samo znikł dziwnie Ar 234 C czy mały He 111? Gdzie są Fw 190 A-8, F-8, pływają sobie w oceanie?
Wcześniej poznikały Mc 202 i nagle są i to za grosze. Tsunami oddało?

Ponownie - może się mylę, ale Hasegawa ma bardzo szeroki asortyment. Ma opracowany ale nie znaczy że dostepny.
Oni jak robią jakiś temat to robią kilkanaście-kilkadziesiąt pudełek. Wersje i malowania. I nikt nie ogarnie tego w stałej sprzedaży bo mu koszta logistyki i trzymania zapasów zjedzą zysk. Stąd mają krótką kartę i gotują akurat to, co im się wydaje sensowne.
Dlatego myślę, że nagle P-40N wróci. Tsunami odda

Hasegawa nie tłoczy u siebie tylko u podwykonawcy. Wystarczy, że w planie były P-40E i 100 km dalej ktoś je trzaskał a wkładki do form innych wersji leżały w magazynie. Te formy, jeżeli sie odnalazły sa pewnie czyszczone, regenerowane itd. Łatwiej mi uwierzyć w to że znaleźli beaufightera - bo tam pomiędzy tłuczonymi wersjami to sa różnice na poziomie - otworzyć zamknąc przepływ do formy w prawym rogu, żeby była dodatkowa owiewka czy inny pizdryk niż w P-40 gdzie składali forme pod konkretny wtrysk z podmiankami. Podobnie masz z Ju-87G3 którego szukałeś. Cholera wie tak naprawdę co im zostało, wiadomo , że wszystkie firmy, które działały w strefie tsunami miały koszmarne problemy - vide Nikon, który na pprawie 3 lata zaprzestał wprowadzania skokowych zmian w swoich aparatach.

Polityka hasegawy jest trudna do zrozumienia. Ale co jakiś czas robią wznowienia. Przykład
https://www.scalemates.com/kits/hasegaw ... ia--157805
https://www.scalemates.com/kits/hasegaw ... ly--133930

Teraz trochę z innej beczki , zdobyłem KI-51 z WINGSY. Nie pasuje mi czerwony kolor kalki i w blaszce brak tablicy.
Reszta fajna.

GrzeM napisał(a):

Atlis napisał(a):Nie ma żadnego dealu. Część form Haski uległa zniszczeniu po tsunami.

A jakie jest źródło tej wiadomości? Bo to samo mówili o Beaufighterze 1/72, a przecież teraz modele wypłynęły w pudełkach MPM i naszego Hobby 2000. I chyba nie są to cudem ocalone ostatnie wypraski...

Oidp, mówił o tym Šulc podczas jednego E-day.

Co do powrotu pewnych pozycji - jeden model =/= jedna forma, prawda? Mogli naprawić, mogli dorobić nowe do ocalałych. To wszystko kwestia kasy i opłacalności...

Eduard wydał przepak Hase P-40N w cenie premium.
Hase straciło formy w katastrofie.
Nie ma modelu Hase 1:48 i 1:32.
Pan Sulc o tym pisze.

No w sumie to wygląda na Tsunami ale w sumie2 i u Edka tego nie ma i nigdzie.
Zaczynam rozumieć mój składzik na zapas.

Raczej mówił, nie pisał.

Na czym ma polegać ten spiseq? P-40 była mega popularnym przepakiem Edka, chcieli dokupić, nie dało się. O P-40 mocno prosiła społeczność w Czechach, dlatego wydali co było, w 32.

A tam spisek, jakbym kupował wypraski zeby je zapakować za 3x tyle co oryginał to bym pewnie w kontrakcie chciał wyłączności na czas rozdysponowania nakładu + powiedzmy rok czy dwa. Taka zwykła biznesowa stategia.

Hase Ar 234 C czy He 111 mały wyszły w pudłach Revella, potem im przeszła współpraca i modele też zniknęły.

Ale może wymyślam.

Edek wydał przepak P-40 Haski w 48 prawie 20 lat temu, 32 są normalnie dostępne.