Modelarstwo z pasją

Kuba P. napisał(a):He 111 mały wyszły w pudłach Revella, potem im przeszła współpraca i modele też zniknęły.

Mały 111 z Revella zniknął raptem 2 lata temu, a bawić się razem przestali jakieś 10 lat temu jak nie lepiej. Nie wiem, czy ostatni nie był przypadkiem właśnie Blitz w 48, ale nocny - wedle Scalematesa rocznik 2007.

Atlis napisał(a):Edek wydał przepak P-40 Haski w 48 prawie 20 lat temu, 32 są normalnie dostępne.

To były P-40M/N firmy Mauve, Edek nigdy nie przepakowywał P-40 Haski w 1:48.

Atlis napisał(a):Edek wydał przepak P-40 Haski w 48 prawie 20 lat temu, 32 są normalnie dostępne.

NIe Hase tylko Mauve.

barszczo napisał(a):32 są normalnie dostępne

Chopie, kaj! Godej mi ino roz!

Normalnie dostępna jest tylko E, N w przepaku Eduarda, reszty nie ma. Możliwe, że dlatego Trumpeter się zabrał za ten temat i wydaje od lat zapowiadaną serię P-40, teraz będzie N, była F.

barszczo napisał(a):To były P-40M/N firmy Mauve.

Swoją drogą ciekawe, co się stało z tymi formami. To przyzwoity model był.

caughtinthemiddle napisał(a):

Kuba P. napisał(a):He 111 mały wyszły w pudłach Revella, potem im przeszła współpraca i modele też zniknęły.

Mały 111 z Revella zniknął raptem 2 lata temu, a bawić się razem przestali jakieś 10 lat temu jak nie lepiej. Nie wiem, czy ostatni nie był przypadkiem właśnie Blitz w 48, ale nocny - wedle Scalematesa rocznik 2007.

Właśnie wydali brytolskiego Phantoma po raz kolejny, więc jakaś ta współpraca jest.

MIRO napisał(a):

barszczo napisał(a):To były P-40M/N firmy Mauve.

...To przyzwoity model był.

Przyzwoity pod warunkiem ogarnięcia sztuczki z nadaniem płatu wzniosu. Pochlastana na kawałki Hasegawa lepiona prosto z pudełka (moim zdaniem) jest (była) lepsza profipakowego Eduarda.

Wznios sros - akurat ten model mauve nie był zły a do tego było tam wiadro blaszek i żywic - to był naprawde profipacj w postaci kompletnej - tam juz nic nie trzeba było dokupywać

Miałem ten zestaw ( a to jest wiadomość, bo pomijając czasy CSH miałem wszystkiego poniżej 10 zestawów). Montażowo nie wiem, ale plastik prezentował się bardzo przyzwoicie i dodatki faktycznie dociążały pudło. Nie sądzę, by stanowił jakieś zagrożenie dla przeciętnego modelarza. Oddałem go tu na forum w jakimś konkursie bo budowa modelu P-40 kłóciła się z moim poczuciem moralności.

Ja tego Mauve w pudełku Edka kiedyś zrobiłem, ale to była jakaś wczesna wersja i jeszcze nie miał tyle dodatków co później. Ale już niewiele pamiętam... Generalnie fajnie się go robiło.

Ten zestaw miałem na myśli: https://www.eduard.com/Eduard/P-40N-War ... param=p-40

Były trzy wydania:
- P-40M Profipack,
- P-40N Profipack,
- Shark mouth over China czyli M & N + profipakowe gadżety + podstawka udająca kawałek lotniska wzmocnionego płytami stalowymi.

Jacek Bzunek napisał(a):Przyzwoity pod warunkiem ogarnięcia sztuczki z nadaniem płatu wzniosu.

Dokładnie samych końcówek płata no i... jeszcze ta wąska paszcza kwalifikowała się do poprawki.

Na fejsbukach Dora. wings Lockheeda Vega pokazuje

potez napisał(a):

MIRO napisał(a):Może to już niebawem



http://www.icm.com.ua/news/599-do-217n-1-wwii-german-night-fighter-100-new-molds.html

NA Hannantsie: EXPECTED LATE MAY

W Martoli już można zamawiać, co też skwapliwie uczyniłem.