Modelarstwo z pasją

Cena szok, jak na wingsy to za pol darmo zamowilem preordera

Czy ten Mesław od Wingsy Kits będzie na tyle dobry żeby go preorderować? Czy to raczej temat dla pasjonatów Emila. Szukam czegoś co będzie jakościowo zbliżone do Eduardowego Spita ale chciałbym spróbować skleić coś innej marki - Wingsy, zdaje się, mają dobrą opinię.

wygląda, że będzie to równorzędny produkt.

Dziękuję za szybką odpowiedź! Ostatnie pytanie - wiadomo może kiedy orientacyjnie zamówienia preorderowe będą wysyłane?

Mała podpowiedź jak zrobić z tego co jest dostępne w sklepie dwie niedostępne wersje Stukasa.
Kupuje się jednego z tych D-3 oraz jeden zestaw Hasegawa JT54 (Ju 87 G-2). Zamienia się same skrzydła i wychodzi Ju 87 D-5 oraz Ju 87 G-1.

Hase JT54 chodzi za ok 100-110 PLN więc warto skorzystać.
Pewnie za jakiś czas wróci do handlu zwykły D-5 ale może ktoś ma akurat Nagły Kompleks Passata to może sobie ulżyć w kieszeni i na sercu.

Kuba, mogę cię prosić o dopisanie tych podpowiedzi pod omówieniem zestawów? Bo choć trudno w to uwierzyć, nie każdy zagląda na pwm.
Nawiasem mówiąc - jak sadzisz - te dziwnie koślawe płyty na poszyciu kadłuba to tak wyszło, czy coś knuli, żeby oddać specyficzną aparycję tych powierzchni; blachy kładzione na zakładkę po całości wyglądają jak komórka obita płytą spilśnioną, metodami gospodarczymi..

Recenzjemodeli.pl napisał(a): nie każdy zagląda na pwm.

to może kompromis w postaci linku do tego wątku

Recenzjemodeli.pl napisał(a):Kuba, mogę cię prosić o dopisanie tych podpowiedzi pod omówieniem zestawów? Bo choć trudno w to uwierzyć, nie każdy zagląda na pwm.

Nie ma sprawy, w sumie się nie dziwię że mało osób zagląda. Ponoć ostatnio ktoś komuś tu pokasował znów jakieś paradne posty? Przed wojną nie do pomyślenia...

A co do tego podziału na Sztukasie to chyba Hasegawowcom tak wyszło. Chcieli ambitnie a użyli konserwatywnych środków wyrazu wygląda jak wygląda. Zresztą Stuka to ciężki temat jeśli chodzi o powierzchnię. Nitowany wypukło i płasko, blachy łączone na zakładkę i na styk. Brzydal jest wymagający

..przy czym upierać się będę, że te konserwatywne środki wyrazu, użyte eony temu i tak wciąż nie znalazły sobie choćby równych. Nie, żebym był zachwycony tym modelem, bo bida wyje z niego strasznie (#typowahasegawa), ale dziwi mnie, że prawdę mówiąc nikt nie zrobił tego lepiej - mimo paru prób. No i #szkodażenieanton!!

Zapowiedź ochnasta i na dodatek - zastępcza.



Zastępcza, bo właśnie się czegoś extra dowiedziałem, ale - ponieważ - obiecałem "czymać mordkie", więc dla zmyły...
Chociaż ci, którzy wiedzą KOMU grają w trawie, mogą się domyślać, że na horyzoncie coś błyska o modelu, którego od narodzin Chrystusa w tej skali jeszcze nie było.

Co do ptaka błotnego - Łukasz nadaje już tylko o tygodniach czekania.

Chłopie! Tajemniczy jesteś jak pytia delficka. I trochę przypomina mi to: Ja coś wiem! Ale nie powiem!
Z tego wszystkiego sam już nie wiem czy kupować Czaplę czy czekać na model "którego od narodzin Chrystusa w tej skali jeszcze nie było". Jak żyć?