[1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Recenzjemodeli.pl » poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 21:00

przesadnie nowe modele to nie są, ale też i o nich nie za wiele znaleźć można, więc podrzucam:

Arado Ar-196 A-2 vs Sea Gladiator over Norway (2in1) – Sword

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1429
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Reklama

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez KR77 » poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 21:20

Recenzjemodeli.pl napisał(a):przesadnie nowe modele to nie są, ale też i o nich nie za wiele znaleźć można, więc podrzucam:

Arado Ar-196 A-2 vs Sea Gladiator over Norway (2in1) – Sword

Obrazek


Jednak to ciężka praca. Od samego rana, po samą noc!
Dziękujemy :mrgreen:
Avatar użytkownika
KR77
 
Posty: 1377
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2016, 15:07

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez PiotrZ » poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 22:39

Minął czerwiec, minął lipiec a jedenastek z IBG nie widać.
PiotrZ
 
Posty: 172
Dołączył(a): wtorek, 26 czerwca 2012, 16:47

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez potez » poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 22:44

na fejsie próbne wtryski już złożone i pomalowane, nie bój nic...
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Recenzjemodeli.pl » poniedziałek, 5 sierpnia 2019, 23:19

potez napisał(a):na fejsie próbne wtryski już złożone i pomalowane


owe próbne wtryski można było oglądać na babarybie, więc to akurat niewiele zmienia
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1429
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez zegeye » wtorek, 6 sierpnia 2019, 00:57

Recenzje modeli Sword sa naprawdę super. Tylko jedna rzecz mnie zastanawia. Czy recenzenci mieli już przyjemność skleić short runa że Sworda. :P Te modele wyglądają dobrze na ramkach, ale sklejalnosc jest na poziomie maks 40%. Trzeba się naprawdę nieźle napocić aby cokolwiek tam dopasować ze sobą. No i tony szpachli trzeba użyć. W obecnych czasach, gdzie modelarze narzekają na stare Hasegawa czy Fujimi (które sklejają się naprawdę dobrze) to te short runy są mordegą. I wiem co piszę bo niedawno przechodziłem taki poligon z modelem P47N który tak dobrze został oceniony w recenzji.... (Rezultat można znaleźć tu na forum). Nie chodzi mi w tym poście o czepialstwo, nic z tych rzeczy. Marku, Kamilu chciałem raczej zwrócić uwagę na to że te short runy wymagają sporego nakładu pracy i umiejętności modelarskich, a z tych recenzji to nie wynika. Ja oczywiście nie boje się pracy modelarskiej, sporo shortów już zrobiłem i jeszcze więcej przede mną. Ale warto myślę napisać o tym w takiej recenzji by modelarz mógł zdecydować czy się na to pisze. ;o)
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez MarCo » wtorek, 6 sierpnia 2019, 02:05

zegeye napisał(a):Recenzje modeli Sword sa naprawdę super. Tylko jedna rzecz mnie zastanawia. Czy recenzenci mieli już przyjemność skleić short runa że Sworda. :P Te modele wyglądają dobrze na ramkach, ale sklejalnosc jest na poziomie maks 40%. Trzeba się naprawdę nieźle napocić aby cokolwiek tam dopasować ze sobą. No i tony szpachli trzeba użyć. W obecnych czasach, gdzie modelarze narzekają na stare Hasegawa czy Fujimi (które sklejają się naprawdę dobrze) to te short runy są mordegą. I wiem co piszę bo niedawno przechodziłem taki poligon z modelem P47N który tak dobrze został oceniony w recenzji.... (Rezultat można znaleźć tu na forum). [...]

A wiesz, pomyślałem o tym - sam miałem przyjemność kleić Swordów kilka i nie było problemów takich dużych żeby biadolić, ale mnie w ogóle mało co przeraża. Sklej kilka Novo to pogadamy :)
A na poważnie, to Fiat G-55 czy Re-2000 kleiło się bardzo miło, więc nie jest tak że można wrzucić wszystkie short-runy w jeden worek, czy np wszystkie modele jednej firmy (tu: Sword) zaszufladkować jako trudne - oczywiście short-runy mają swoje prawa i przysłowiowe nawiercanie "czegoś-tam" to w ogóle dla mnie nie jest rzecz godna odnotowania. Z całą pewnością nie ocenił bym ich tak nisko jak Ty - kwestia oczekiwań od modelu to sprawa indywidualna. Problem ze zrozumieniem chyba jest w nazwie tych artykułów - to co chcesz widzieć jako recenzję, z pokazaniem pułapek w modelu, problemów, czy potencjalnego heroizmu potrzebnego do ukończenia budowy, to Kamil nazwał wiwisekcją. Dla mnie słowo obrzydliwe, ale co kto lubi ;) nie? Z takiego artykułu jak >ten< możesz się dowiedzić jak to się składa. Natomiast to, co u Kamila nazywa się recenzją to nic innego jak zajrzenie do pudełka, po nie-naszemu inbox. Taki jest pomysł na nazwy artykułów nadany przez autora serwisu. Element "rzeczywistej" recenzji w tym artykule z tytułem "Recenzja" polega na ocenie zawartości i jakości przed sklejeniem i to jak najbardziej ma sens. Dopiero po złożeniu wyjdą problemy, a zaglądając do pudełka po prostu ich nie znasz. Bardzo rzadko zdarzy się sytuacja gdzie opisujac model już go masz na półce, tu masz opisane raczej wrażenia z pierwszego spotkania z tym modelem. Ostatecznie tutuł artykułu to tylko nazwa... i tyle.
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 311
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 11:56

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Recenzjemodeli.pl » wtorek, 6 sierpnia 2019, 08:00

..a w kontekście samych modeli szortranowych dodam, że podkreślić należy różnice w jakości poszczególnych egzemplarzy. żeby daleko nie szukać - niedawny siebel w 1/48 ze special hobby, który u jednych schodzi się bez większych problemów, u innych wygląda na pierwszy rzut oka na model niesklejalny. i tutaj nie ma żadnej magii - po prostu powszechnie stosowane w niskonakładowych produkcjach formy pracują i znacznie szybciej degradują się w trakcie eksploatacji. W praktyce nawet w oparciu o budowę takiej miniatury wskazać można jedynie ewidentne błędy w projekcie. Ewentualne kłopoty ze rozkładalnością w żadnym razie nie muszą występować w całej produkcji, a w wybranych jedynie egzemplarzach. Z drugiej strony, ewidentne brakoróbstwa, takie jak silnik we flayowym fiacie, czy blacha falista w trzmielu są tym, co widać od razu. choć niekoniecznie na zdjęciach ramek, jakie zdarzają się być prezentowane na stronach producentów czy niektórych sklepów.
Zupełnie osobną kwestią przy tym jest to, jak się definiuje problemy ze składalnością. Dla jednych problemem będzie już konieczność odchudzania połówek skrzydła czy statecznika, aby krawędź spływu miała należytą delikatność; inni za taki kłopot uznają dopiero milimetrowe różnice w długościach połówek kadłuba zmuszające do ich cięcia i robienia wstawek (bo przecież i takie rzeczy się zdarzają).
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1429
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Łukasz_K » wtorek, 6 sierpnia 2019, 08:34

Recenzjemodeli.pl napisał(a): Te modele wyglądają dobrze na ramkach


też mam takie zdanie z moimi skromnymi doświadczeniami ze Swordem,

MarCo napisał(a):nie jest tak że można wrzucić wszystkie short-runy w jeden worek


pewnie masz rację, ale czy oby na pewno stwierdzenie o 'wysokiej jakości produktów' wszystkich wytworów w odniesieniu do Sworda nie jest trochę na wyrost? zwłasza że

Recenzjemodeli.pl napisał(a):w kontekście samych modeli szortranowych dodam, że podkreślić należy różnice w jakości poszczególnych egzemplarzy
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4819
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 13:58
Lokalizacja: Bstok

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Recenzjemodeli.pl » wtorek, 6 sierpnia 2019, 09:04

astarott napisał(a):pewnie masz rację, ale czy oby na pewno stwierdzenie o 'wysokiej jakości produktów' wszystkich wytworów w odniesieniu do Sworda nie jest trochę na wyrost? zwłasza że

Recenzjemodeli.pl napisał(a):
w kontekście samych modeli szortranowych dodam, że podkreślić należy różnice w jakości poszczególnych egzemplarzy


Zdaje się, że mieszasz odrobinę dwie kwestie. Czym innym jest jakość opracowania modelu - staranność i szczegółowość wzoru, rozwiązania konstrukcyjne itd, a czym innym są cechy szczególne powszechnie towarzyszące modelom wykonywanym w danej technologii.
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1429
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Łukasz_K » wtorek, 6 sierpnia 2019, 10:51

Recenzjemodeli.pl napisał(a):Czym innym jest jakość opracowania modelu - staranność i szczegółowość wzoru, rozwiązania konstrukcyjne itd, a czym innym są cechy szczególne powszechnie towarzyszące modelom wykonywanym w danej technologii.


:mrgreen: dobra, jak ktoś kupuje modele kolekcjonersko żeby sobie na ramki w pudełku ( i tu też trzeba napomknąć że niektóre pudełka są słabej jakości, ale za to mogą mieć boxart dobrej jakości, to całe pudełko będzie miało wtedy dobrą jakość czy nie? Czy tu też trzeba rozróżnić o jaką składową jakości nam chodzi - konstrukcji czy wizualną?) popatrzeć to ok, mylę pojęcia.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4819
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 13:58
Lokalizacja: Bstok

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Recenzjemodeli.pl » wtorek, 6 sierpnia 2019, 12:18

Nadal kombinujesz jak mysz w butelce, podczas gdy sprawy są zupełnie proste. I to pomijając nawet to, że co prawda sobie heheszkujesz, ale tak własnie jest, że naprawdę ogromna liczba nabywców tych wszystkich -plastikowych zabawek poprzestaje na kupnie zestawu i na macaniu ramek się ich praca nad nim kończy. Poczucie elementarnej choćby estetyki też nie jest powszechne, ale jednak ładniejszy boxart i generalnie pudełko bardziej zachęca do zakupu niz robią to opakowania mniej atrakcyjne (choćby przykład starego jak węgiel crapu pakowanego przez Airfixa w pudełka z widowiskowymi obrazkami, albo naprawdę niezwykle dobrze opracowane miniatury mirror models, które początkowo swoim opakowaniem przypominały najpodlejsze radzieckie szortrany i mało kto w ogóle chciał do tych pudełek zaglądać. Choć wewnątrz były perły).
Jakie są charakterystyce i popularne cechy większości szortranów wie każdy, kto miał z nimi styczność, choćby oglądając relacje z ich budowy w internecie czy prasie. jeśli nie wie, czym jest szortran, i jakie są ułomności tej technologii, to zawsze może spytać. Albo dalej żyć w niewiedzy. Nie stanowi to jednak najmniejszego uzasadnienia do tego, żeby w każdym omówieniu takiej klasy modelu podkreślać i opisywać jaki jest punkt odniesienia i 'jak zwykle to wygląda'. Przy czym jak mówię - czym innym są ułomności samej technologii i z niej wynikające niedociągnięcia, a czym innym jest sam projekt. Projekt może być genialny, a zarżnięty na etapie wykonawstwa. Dla przykładu - taki Thunderbolt jest świetnie opracowanym modelem, tylko paskudnie popsutym wypychaczowymi ister egami w narzędziowni. Nie na tyle jednak, żeby wpływac na ogólne wrażenie. A zanikające linie, czy podobno problemy z ogólnym spasowaniem to jednak pochodna samego procesu produkcji. Z kolei przywoływany wcześniej Z-37 jest opracowany słabo, wiec problemy wynikające z technologii są naprawdę wtórne. Ten to nawet bez jamek skurczowych, czy z cienkimi krawędziami spływów, będzie marnie opracowaną miniaturą. Bez względu na technologię. Wracając do uwagi we wstępie - to nie jest model, po który będzie się chodziło do składziku, żeby oglądać sobie ramki i wyobrażać jaką frajda musi być praca nad nim. Wręcz przeciwnie. To jest model, który ogląda się raz i wsadza z powrotem do pudełka, żeby nie popaść w stan depresyjny związany z niezbędnym nakładem pracy. Z drugiej strony, gdy spojrzeć na demony, arado, gladiatora czy dzbanka, to każdy z nich wygląda tak, raczej zachęca do budowy, niż od takiego pomysłu odrzuca. Oczywiście mając na uwadze technologię wykonania, nie można oczekiwać czarów - to nie wingsy kits- ale każda z wymienionych miniatur sworda prezentuje się dobrze.
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1429
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez Łukasz_K » wtorek, 6 sierpnia 2019, 13:06

ok, wszystko jasne w temacie, tym temacie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4819
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 13:58
Lokalizacja: Bstok

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez zegeye » wtorek, 6 sierpnia 2019, 19:00

Rzeczywiscie ocena sklejalności wykracza pewnie poza konwencję in-box. Więc można powiedzieć że nieco mnie poniosło. Zrzucam to na karb tego nieszczęsnego Thunderbolta, który naprawdę dał mi popalić. Co nie zmienia faktu, że jeśli ktoś już przez niego przebrnie to ma najlepszy model tego samolotu w skali 72.
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: [1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

Postprzez marco2607 » środa, 7 sierpnia 2019, 17:57

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3307
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 18:25
Lokalizacja: Białystok

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości