Modelarstwo z pasją

Jeśli się zabiorę znów za Karasia i za poprawianie przodu, to pewnie bomby też zrobię (nie znam się na tym temacie w ogóle, ale wystarczy mi jako powód fakt "pancernych" brzechw). ;o)

Artur Rzepka napisał(a):Jeśli się zabiorę znów za Karasia i za poprawianie przodu, to pewnie bomby też zrobię (nie znam się na tym temacie w ogóle, ale wystarczy mi jako powód fakt "pancernych" brzechw).

Jakbyś wydrukował jeden zestaw więcej i mi go odstąpił to bym Cię obsypał dolarami ;o)

zestaw R.P.M bomby polskie 50,100,300 kg PuW plastikowe bomby brzechwy z blaszek do sklejenia,udało mi się kilkanaście lat temu zakupić ten zestaw,nie pamiętam czy ze sklepu czy od osoby prywatnej ,skala 1-72
Pozdrawiam i życzę owocnego szukania

Artur Rzepka napisał(a):Jeśli się zabiorę znów za Karasia i za poprawianie przodu, to pewnie bomby też zrobię (nie znam się na tym temacie w ogóle, ale wystarczy mi jako powód fakt "pancernych" brzechw).

Rzeczywiście, to jest temat wart ogarnięcia, zarówno polskie bomby jak i pierwszowojenne niemieckie. Dane dokładne i rysunki są, np. w tomiku WLU. To co jest na rynku w 1/72 woła o pomstę do nieba (a np. 1/48 Mirage zrobił bomby bardzo dobrze).
Obrazek

Brzechwy z plastiku 0,1 mm wytnij i będzie git . Drukowanie to chyba jak strzelanie z armaty do wróbla?

Przy SLA, jak i tak cała warstwa się naraz utrwala, a przy okazji miliard innych rzeczy się dookoła w żywicy robi - chyba nie. A w moim przypadku na pewno efekt będzie powtarzalny i będę finalnie zadowolony. Jakbym robił to ręcznie - niekoniecznie. Jedna sztuka to jeszcze, ale znalezienie dwóch takich samych z całego zestawu ręcznie robionych bomb by w moim przypadku wyglądało jak gra w memo

A poza tym, mam od dawna kupione rzeczy do zrobienia form do odlewów żywicznych i jakoś nie miałem jeszcze powodów by temat do końca ugryźć.

Tym razem nie będzie to nowość ,a staroć. Ale może jeszcze ktoś się zdziwi że coś takiego istnieje.
Jest to konwersja na Ki-109 z modelu Ki-67 LS.
Obrazek

Nowy Fiat G.50 Bis z Fly

http://www.kfs-miniatures.com/1-72-fiat-g-50-bis-fly/

Paru innych żywic czy niskonakładowych wtrysków nie liczę, bo te już zdecydowanie nie warte wspominania.

A to co jest nie tak z miniaturą od SBS Model? Serio pytam. No może prócz ceny, bo moim zdaniem skoro już tyle za swoją miniaturę wybuliłem to miło by mi było mieć jednak lotki, klapy i stery oddzielone.

Miniatura z SBS jest bez wątpienia imponująca, ale cena i dostępność nie dodają jej atrakcyjności. Niewątpliwie jednak mamy do czynienia z wyraźnym przełożeniem ceny na jakość. W jedną i w drugą stronę.