Koniec WingnutWings

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez Michał Janik » czwartek, 16 kwietnia 2020, 13:41

Jakoś jest tak, że wybitne firmy w tym biznesie nie są w stanie przetrwać. Czy wszystkie? Nie wiem, pewnie nie. Ale oprócz tych, co Kuba stronę wcześniej wymienił (Tristar, Trimaster), nie przetrwało choćby też Accurate Miniatures, które również stanoiło punkt odniesienia, jesli chodzi o jakość modeli. WingnutWings było rozbieżne z moimi zainteresowaniami i skalą, ale jakiś czas temu miałem okazję przyjrzeć się ich Salmsonowi. I widać było, że te modele powstawały z pasją - piękne edytorsko pudełka, instrukcje, dodatkowe materiały. Niby nic, ale duża rzadkość w czasach gdy niemal każdym biznesem rządzą księgowi, a naczelnym hasłem jest optymalizacja kosztów... Dlatego szkoda.

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Reklama

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez greatgonzo » czwartek, 16 kwietnia 2020, 13:50

Biznesem zawsze rządzą księgowi. A przynajmniej księgowość. Nie rządzą działalnością hobbystyczną, którą modele WW chyba były. Mnie szkoda wytwórni filmowej. Lubiłem rzeczy Jacksona.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4054
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez Albatros » czwartek, 16 kwietnia 2020, 13:53

Michał Janik napisał(a):Jakoś jest tak, że wybitne firmy w tym biznesie nie są w stanie przetrwać. Czy wszystkie? Nie wiem, pewnie nie. Ale oprócz tych, co Kuba stronę wcześniej wymienił (Tristar, Trimaster), nie przetrwało choćby też Accurate Miniatures, które również stanoiło punkt odniesienia, jesli chodzi o jakość modeli. WingnutWings było rozbieżne z moimi zainteresowaniami i skalą, ale jakiś czas temu miałem okazję przyjrzeć się ich Salmsonowi. I widać było, że te modele powstawały z pasją - piękne edytorsko pudełka, instrukcje, dodatkowe materiały. Niby nic, ale duża rzadkość w czasach gdy niemal każdym biznesem rządzą księgowi, a naczelnym hasłem jest optymalizacja kosztów... Dlatego szkoda.


Problem w tym, że wszędzie już od dawna przestała liczyć się jakość a najważniejsza jest cena. I jest garstka pasjonatów, którzy są w stanie zapłacić więcej za coś, co reprezentuje wysoki poziom, docenić to, ale jest ich zwykle za mało. Raczej podstawowym kryterium w dzisiejszych czasach jest niska cena, na tym zawsze się kończy. Choć też tego nie do końca jestem w stanie zrozumieć...
Albatros
 
Posty: 72
Dołączył(a): piątek, 31 marca 2017, 10:42

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez caughtinthemiddle » czwartek, 16 kwietnia 2020, 14:33

Nie o to do końca chodzi. Cena ceną, ale przede wszystkim podstawowa tematyka WnW to straszna nisza - to i tak się lepiej sprzedawało przez całą otoczkę wokół firmy i produktów niż potencjał tematyczny wskazuje.
Aczkolwiek na pewno nie pomogło WnW ograniczenie się do specyficznego modelu dystrybucji w pierwszych latach działalności, a gdy już sprawa zaczęła się rypać i stwierdzili, że może by jednak warto posłużyć się pośrednikami, to warunki oferowane tymże były dość żenujące i w sumie to aż dziw, iż te kilka firm się na nie zgodziło.
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1763
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 00:11

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez waran » czwartek, 16 kwietnia 2020, 15:31

W początkowych latach sprzedaży dla mnie dystrybucja była idealna, wysyłka gratis, po zapłaceniu przez palpaya, po 3 średnio tygodniach model miałem w domu. Czasami był doliczony VAT, częściej nie. Póki co, no może oprócz Tamki, żadna firma nie dorównywała jakoscią WnW. Kilka modeli mam zrobionych, kilkanaście do zrobienia i jest ok. Ostatnie modele kupowałem okazyjnie lub z hurtowni, nie przepłacalem, kilka razy sprzedałem z zyskiem. Teraz bez napinki będę czekał co dalej.
Szmatopłaty ponad wszystko.
waran
 
Posty: 1623
Dołączył(a): piątek, 18 lipca 2008, 08:02
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez potez » czwartek, 16 kwietnia 2020, 15:33

Albatros napisał(a):Problem w tym, że wszędzie już od dawna przestała liczyć się jakość a najważniejsza jest cena. I jest garstka pasjonatów, którzy są w stanie zapłacić więcej za coś, co reprezentuje wysoki poziom, docenić to, ale jest ich zwykle za mało.

Ale to kompletnie nie dotyczy Wingnutów.
1) Jackson - albo ktoś obok niego ( a sępów przy takim nadzianym inwestorze nigdy nie brakuje) miał wizję biznesów przywiązanych do jego okołolotniczych pasji i na tym stracił kupe kasy - dyr generalny jego kolekcji samolotów siedzi prawomocnie skazany za defraudację kilku baniek w $.
2) - świadomie wybrali skalę - to są duże modele relatywnie niewielkich samolotów ( ok Felixtowe pomijam czy Gothę) i tak naprawdę żenująco proste. Same maszyny nie były jakos megaskomplikowane a zrobienie takich prostych detali w 32 już od razu robi efekt wow. Detalu tam jest niewiele, uproszczenia straszliwe (co by sie działo jakby IBG w 48 odlało silnik z popychaczami w jednym kawałku ? :mrgreen: ) ale zostało to super zilustrowane (Ronny Bar namalował na nowo te samoloty) zapakowane, świetny koncept instrukcji - najbardziej chyba dopracowane jakie widziałem - zerowe pole do domyślania sie co do czego przykleić no i jakość epoki cyforwej - w tej skali ładnie i proporcjonalnie wyglądaja paski i sciegi szycia na skrzydłach, cos z czym edek który to wymyślił i zrealizował (Spad S.XIII) nie radzi sobie w skali :-/
3)- pionowa integracja dystrybucji ( jak to się fachowo nazywa) do dzisiaj jest niedościgłym marzeniem większości koncernów marzących o wyeliminowaniu dystrybutorów i ich kosztów z systemu ale ogranicza sprzedaż ( popatrzcie na narzekania ludzi z USA jak maja coś kupic w sklepach w Europie - po prostu nie kupują i mają to gdzieś) a nigdy nie zainwestowali w własne magazyny spedycyjne, szczerze mówiąc nie wiem dlaczego szukali dystrybutorów wystarczyło by im wejść na amazona i byłby lepszy efekt.
4) - model finansowy sie nie spinał, bo nikt tego nie oczekiwał, to miało dawac własciecielowi i ludziom radość i dawało. Ale teraz trzeba ratować co się da, więc ludzie, którzy z PJ zarządzali podsatwową spółka zaczęli robić porządek i ciąć koszty. Na śmietnik leci wszystko co dzisiaj ich kosztuje. WnW idzie na sprzedaż - jako całość albo w kawałkach, sorry nie ma sentymentów. Dla PJ i tak więcej jest warta jego zabawka gdzie ma swoje własne prawdziwe samoloty niz fabryka plastikowych zabawek.
5) - chwała ekipie WnW za to co dali rynkow w postaci dokumentacji - ich jedna instrukcja daje więcej materiałow niż wszystkie dostępne dotąd publikacje tworzone przeważnie przez zmarłych w postanim dziesięcioleciu panów z peselami na 2 i 3 - dlateogo padł de facto windsock - autorzy są wszyscy Late.
6) poza niszowościa topi ich też skoncentrowanie się na jednej skali i fobie antyfrancuskie :) . Mogli zrobić ekosystem całościowy, zrobili w 32 ale to ciągle jeszcze mniejsza nisza w niewielkim rynku bo są tematy, które zadeklarowali, że nie dotkną - a tu akurat jest sporo fajnych modeli do zroienia w rozsądnych pieniądzach. Bo akurat to że ich mocno po kieszeni walnąły Gothy czy Felixtowe to nie wątpię.
7) szkoda że nie zdążyli w tym całym szaleństwie wydac Friedrichafena :) Byłąby wreszcie do niego dokumentacja
8) Za chwile te modele się pojawią - rok dwa i wypłyną, pewnie Hobbyboss je kupi, będą tłuczoen przez kolejne 30 lat w coraz gorszej jakości miękkim chinskim plastiku :lol:
9) - dopóki żarł Tolkien, to pewnie nikt tego zbytnio nie pilnował, kasa płynęła drzwiami i oknami ale jedna, druga nietrafiona inwestycja w film i zaczął się rollercoaster
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez Kuba P. » czwartek, 16 kwietnia 2020, 15:56

Obawiam się, i obym nie był Kosior, że kolejna na liście do zaliczenia padu będzie Zoukei Mura.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez Artur Domański » czwartek, 16 kwietnia 2020, 17:48

Kuba P. napisał(a):Obawiam się, i obym nie był Kosior, że kolejna na liście do zaliczenia padu będzie Zoukei Mura.

Oby nie, cały czas poluję na ich Ta-152H0
A WnW szkoda, mimo że niszowe modele, samo oglądanie wyprasek już wystarczyło do zadowolenia
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Artur Domański
 
Posty: 1223
Dołączył(a): wtorek, 27 listopada 2007, 20:39
Lokalizacja: Włocławek

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez iras67 » czwartek, 16 kwietnia 2020, 19:21

Pasjonat bardzo rzadko ma "żyłkę" do interesu. I tak jest w tej całej poje....j branży i nie tylko w tej.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez xmen » czwartek, 16 kwietnia 2020, 19:27

WnW nie jest ani pierwszą ani ostatnią firmą która upada a lament jak gdyby koniec świata nadchodził. :mrgreen:
Avatar użytkownika
xmen

Animal Planet
 
Posty: 1163
Dołączył(a): sobota, 2 grudnia 2017, 11:02

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez shadowmare » czwartek, 16 kwietnia 2020, 19:52

Szkoda firmy bo robili najlepsze modele WWI na świecie. Szkoda Jacksona też, bo robił dobre filmy a bez jego Władcy Pierścieni nie byłoby takiego zainteresowania fantasy, więc może i polskiego Dziada z mieczami w wersji elektroniczno-filmowej by nie było.
Avatar użytkownika
shadowmare
 
Posty: 1578
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 20:54

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez Aleksander » czwartek, 16 kwietnia 2020, 19:58

Zawsze szkoda, jak pada firma modelarska, bo potencjalnie zmniejsza to asortyment naszego hobby i wiele osób traci okazję na zakup fajnych zestawów, których nie kupili wcześniej. Pozostaje wierzyć, że kiedyś te modele wypłyną w niezmienionej formie i "jeszczo na naszej ulice budiet prazdnik" ("jeszcze na naszej ulicy będzie święto" - cytat z jakiejś czytanki rosyjskiej ;o) )
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez Albatros » czwartek, 16 kwietnia 2020, 20:15

ochli napisał(a):WnW nie jest ani pierwszą ani ostatnią firmą która upada a lament jak gdyby koniec świata nadchodził. :mrgreen:


Pewnie, że nie, ale jest praktycznie jedyną firmą która robi modele (i to znakomitej jakości , zarówno merytorycznie jak i "technicznie") o tej tematyce. Stodziewiątek albo F-16 robi mnóstwo firm, jak jedna padnie, to bólu nie ma, bo masz alternatywy, lepsze-gorsze, ale są... a tu? Niczego nie będzie, jak mawiał klasyk.
Albatros
 
Posty: 72
Dołączył(a): piątek, 31 marca 2017, 10:42

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez xmen » czwartek, 16 kwietnia 2020, 20:19

Ja to radził bym się przygotować na to że to dopiero początek.Jeżeli nic się nie zmieni a na to się nie zanosi to asortyment nam się zmniejszy i to znacznie.
Avatar użytkownika
xmen

Animal Planet
 
Posty: 1163
Dołączył(a): sobota, 2 grudnia 2017, 11:02

Re: Koniec WingnutWings

Postprzez caughtinthemiddle » czwartek, 16 kwietnia 2020, 20:22

No póki co naród kupuje tyle, że w krajowych sklepach modelarskich pakować nie nadążają. Zobaczymy, jak długo się to utrzyma, a raczej - jak długo klienci będą mieli pieniądze na hobby.
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1763
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 00:11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości