Modelarstwo z pasją

Ceny już idą w górę, wczoraj Exito podniosło ceny o prawie 40 zł (za Albatrosa DV z 379 do 417). Sprawdzałem w niedzielę, w poniedziałek była już wyższa cena... W Martoli ceny na razie bez zmian. Jednak chyba mimo wszytko jest to nisza, jeśli chodzi o tematykę i wiele innych firm nie robi tego typu modeli i na takim poziomie... więc oryginalne modele mogą iść w górę...

shadowmare napisał(a):Z punktu modelarza jedyne co ważne to to czy modele WW będą w cenach jak do tej pory czy może w cenach smartfonów/komputerów z Jabłkiem, gdy się okaże, że to finisz.

Ceny juz skoczyly w sklepach (ale to głownie efekt wyprzedania stanu sklepowego + nowe zamówienie a kursy walut jakie sa to wszyscy widzimy).
Jak wszyscy wiemy nakłady ich modeli sa/byly ograniczone ( nie wiem czy maja stos wyprasek jak eduard - cos tam wyprzedaja w szarych pudelkach ale tylko albatrosy i pfalze) wiec poki ktos sie nie dobierze do form, a wiesc gminna niesie ze te + dokumentacja + wszystko co wazne zmienily wlascieciela ( o podobnej nazwie) jeszcze w 2019 to nie wroca albo wroca pozniej jak PJ bedzie chcial i mogl finansowac to dalej:) -
Czyli jeden rabin powie ze tak a drugi ze nie:)

"Zaktualizowano 16 marca 2020 r. Wielu naszych dostawców nie działa przy zwykłej wydajności. Spowodowało to opóźnienia w nowych produktach, takich jak 32051 1/32 Handley-Page O / 100 itp., Ale największym czynnikiem decydującym o wydaniu nowego modelu jest to, że żaden model Wingnut Wings nie wejdzie do produkcji, dopóki nie zdecydujemy że oprzyrządowanie jest wystarczająco dobre. Magazyny Wingnut Wings znajdują się w Holandii, Seattle, Hongkongu i Nowej Zelandii. Dzięki temu możemy kontynuować wysyłkę modeli do naszych dystrybutorów i sprzedawców detalicznych, jeśli dowolna lokalizacja nie będzie otwarta z jakiegokolwiek powodu. Zamówienia złożone za pośrednictwem shop.wingnutwings.com będą wysyłane z naszego magazynu w Nowej Zelandii, jak zwykle. Na zwykły czas dostawy z pewnością będą miały wpływ ciągle zmieniające się okoliczności, przed którymi stoją międzynarodowe i krajowe usługi pocztowe. Spróbuj i zachowaj cierpliwość. I bezpieczne." tłumaczenie z błędami ale to jest oststnie oficjane.
Jak ktoś zamówił ostatnio na stronie i wpłacił a nie wysłali jeszcze (o czym informują zaraz po wysłaniu) moze cofnąć zamówienie .

Szkoda ludzi ciężka sprawa tracić roboty w takich czasach:(:
https://forum.ww1aircraftmodels.com/ind ... ic=11013.0

Czyli jednak finito. Liczę tylko, że ktoś wykupi formy.
Szkoda modelarzy WWI, oprócz Wingnuta były w zasadzie na rynku tylko gluty.

shadowmare napisał(a):Czyli jednak finito. Liczę tylko, że ktoś wykupi formy.
Szkoda modelarzy WWI, oprócz Wingnuta były w zasadzie na rynku tylko gluty.

jak beda sprzedawac to sie ktos znajdzie chetny (pytanie kto teraz dyspoonuje kasa na zakupy?)
choc nei sadze zeby komus w tej branzy chcialo sie inwestowac w dokumentacje na ich poziomie (w innych modelach innych firm potocznie zwana instrukcja )

No też myślę, że o nowych modelach w takiej jakości można zapomnieć.

Nie wiem czy to prawda ale podobno Jackson od początku dokładał do tego interesu.

Kuba P. napisał(a):Biznes filmowy a działka modelarska u PJ są kompletnie rozdzielone, to zupełnie inne podmioty. .

Tymczasem rzeczywistość:
"(...)When we approached him today on this matter, the email diverted to a message referring all future Wingnut Wings matters to Clare Olssen and Kate Leppard. Clare Olssen is Chief Executive Officer of WingNut Films and Kate Leppard is the company’s Chief Financial Officer"

LOL

Macie jakiś sposób/program żeby pobrać zawartość całej strony Wingnutów. Podejrzewam że po zmianie szefów może byc różnie z tym w przyszłości? A szkoida by było szczególnie zdjęć archiwalnych .

iras67 napisał(a):Macie jakiś sposób/program żeby pobrać zawartość całej strony Wingnutów. Podejrzewam że po zmianie szefów może byc różnie z tym w przyszłości? A szkoida by było szczególnie zdjęć archiwalnych .

wiekszosc instrukcji mzoesz w pdf pobrac

Do ściagania ilustracji polecam Bulk Image Downloader, choć nie wiem, czy wersja free ma pełną funkcjonalność. Ja już ściągnąłem sobie wszystkie zdjęcia archiwalne tudzież instrukcje, zajęło mi to może 2h. Jak komuś bardzo zależy to może napisać do mnie PW, mogę przesłać materiały WeTransferem (ok 1,3 GB)

karolkonw napisał(a):

Kuba P. napisał(a):Biznes filmowy a działka modelarska u PJ są kompletnie rozdzielone, to zupełnie inne podmioty. .

Tymczasem rzeczywistość:
"(...)When we approached him today on this matter, the email diverted to a message referring all future Wingnut Wings matters to Clare Olssen and Kate Leppard. Clare Olssen is Chief Executive Officer of WingNut Films and Kate Leppard is the company’s Chief Financial Officer"

LOL

Karol, naprawdę uparcie mieszasz pojęcia i funkcje, ład korporacyjny, określenia... Co innego udziałowiec, co innego zarząd (tam Director) a co innego CEO czy CFO.
Na funkcję CEO mogli tam powołać i Ciebie za pensyjkę i na kontrakcie managerskim ale nie wchodzisz w żadne struktury właścicielskie czy powiązania z biznesem filmowym.
Siedzisz przez ekranem i liczysz kasę w excelu a nie pijesz kawkę z Gollumem.

Nie chce mi się więcej o tym gadać, mam to na codzień po 8-10h dziennie ale nie ciśnij farmazonów bez pojęcia dla kontry tego co piszę bo to mnie irytuje.
Szkoda tego WnW, nie do końca moja bajka tematyczna ale mam kilka ich modeli i są fajne. Są JAKIEŚ.
Trudno, może ktoś to przejmie ale już raczej nie w takiej samej formie.

Kuba P. napisał(a):

karolkonw napisał(a):

Kuba P. napisał(a):Biznes filmowy a działka modelarska u PJ są kompletnie rozdzielone, to zupełnie inne podmioty. .

Tymczasem rzeczywistość:
"(...)When we approached him today on this matter, the email diverted to a message referring all future Wingnut Wings matters to Clare Olssen and Kate Leppard. Clare Olssen is Chief Executive Officer of WingNut Films and Kate Leppard is the company’s Chief Financial Officer"

LOL

Karol, naprawdę uparcie mieszasz pojęcia i funkcje, ład korporacyjny, określenia... Co innego udziałowiec, co innego zarząd (tam Director) a co innego CEO czy CFO.
Na funkcję CEO mogli tam powołać i Ciebie za pensyjkę i na kontrakcie managerskim ale nie wchodzisz w żadne struktury właścicielskie czy powiązania z biznesem filmowym.
Siedzisz przez ekranem i liczysz kasę w excelu a nie pijesz kawkę z Gollumem.

Nie chce mi się więcej o tym gadać, mam to na codzień po 8-10h dziennie.
Szkoda tego WnW, nie do końca moja bajka tematyczna ale mam kilka ich modeli i są fajne. Są JAKIEŚ.
Trudno, może ktoś to przejmie ale już raczej nie w takiej samej formie.

Kuba gadalismy o tym juz
Uwierz mi to powiazanie jest i istnieje jest nieoficjalne i PJ o nim mowil kilkakrotnie ( mowil ze utrzymuje produkcje modeli z innej dzialanosci) i tyle w sumie. (pokrywanie ksoztow biezacej dzialanosci z kasy innego pdomiotu gdy wlasciciel jest ten sam nawet w kraju 3 swiata jakim jest polska jest nie tyle mozliwe co powszechne.
Danych finansowych nie mamy - oprocz plotek i pol slowek rzucanych przez ludzi zwiazanych z tym biznesem jesli choc 30% z tych plotek jest prawda to nawet jak na hobby robil to co najmniej bezmyslnie.
O tym ze PJ przewalil olbrzymia pomoc publiczna i szykuje sie do jej zwrotu to mysle gwozdz do trumny jego okolo-filmowych biznesow.

Long story short- wiem wiecej o jego działalności z jego branży corowej czyli filmowej i od dwoch lat wyglada to super slabo - zaleglosci w platnosciach pokrywanie faktur przez spolki corki-spolekcorek- spolek corek ;)

No oczywiście, to jest na górze jeden i ten sam właściciel ale biznesy się nie łączą. Jakbym ja miał ze 4 biznesy: developerkę, sieć salonów z drogimi furami, sieć aptek i na koniec firmę robiącą najzajebistsze 109 na świecie. Każda z tych czterech firm to osobna bajka choć może być obsadzona w dużej części tymi samymi osobami jak księgowy, prawnik, manager, szef sprzedaży itp.
Ja jestem właścicielem i udziałowcem. Jak namieszam i podpadnę, urwie się hajs i popadnę w tarapaty to ciągnę za sobą w dół wszystkie firmy ale pierwsza padnie najsłabsza czyli modele. To że podczas upadku moje spółki mogą się dodatkowo pozadłużać jedna u drugiej to już syf towarzyszący.

I tam pewnie bylo tak samo.
Szkoda, szkoda jak diabli ale co.
Lancastera mi żal, dobrze że Tamki nie sprzedałem

Anegdotka- znam firme/osoby ktore za prace na jednym z ostatnich filmów ich produkcji platnosci otrzymal od WNW (modelarskiego nie filmowego) ;)