Modelarstwo z pasją

Pytanie do znawców tematu - czy z dostępnych wyprasek Eduarda da się złożyć Spita Vb?

Nie da się bez dlubania. Tak od piatku ze znajomym czekamy i kibicujemy kiedy sie rozpęta burza, bo jest zdrada w wypraskach większa niż dżwignia do pompowania podwozia w Mk.I
Ps: da się zbudować jeden konkretny egzemplarz bez przeróbek

potez napisał(a):Nie da się bez dlubania.

Że wczesnoniepóźnego Vb się nie da? Lotki metalowe są, chłodnice oleju są w 2 wersjach.

potez napisał(a):Tak od piatku ze znajomym czekamy i kibicujemy kiedy sie rozpęta burza, bo jest zdrada w wypraskach większa niż dżwignia do pompowania podwozia w Mk.I

Możesz rozwinać temat coby weekend zepsuć?

Spod skrzydła. Kniaź wynalazł jakieś przedziwne bąble do mk.II, ktore są tylko na jednym zdjęciu widoczne i to jakis w ogole konwertowany jest. Nigdzie indziej nie widziane?

To nie jest zdrada tylko feature. Dzięki temu każdy może zrobić sobie taki egzemplarz jaki chce - Ci co chcą "zwykły" mogą te bąble usunąć et voila a Ci co zechcą sobie mieć "tego jednego" mają na to gotowy zestaw. Tym sposobem wszyscy powinni być zadowoleni i nikt nie został pominięty. No może poza wiecznymi malkontentami wszystkiego.

Ktore bąble usunąć? Bo akurat skrzydlo B ma asymetryczne duże bąble od spodu i Kniaż za pół roku jak puści Mk.V to bedzie kolejna ramka ze skrzydlem albo przeszczep

Wąskie bąble od spodu w I/IIb to nie błąd. Była o tym dyskusja na Britmodellerze przy okazji wydania Vb Airfixa. W Vb zmieniono ten bąbel na taki, jaki zrobił Airfix, wcześniej był wąski, podobnie jak to zrobiła Tamiya w swoim Vb

Tylko nikt nie udowodnił czy to jest tylko na MkI.b czy w Mk.IIb tez, zwłaszcza, że w Castle Bromwich najprawdopodobniej od razu zakładali te szerokie a i Edgar pisał, że w mk.IIb raczej powinny być szerokie. Tu sa te wątki: https://www.britmodeller.com/forums/ind ... -question/ https://www.britmodeller.com/forums/ind ... onversion/
I cały czas to samo jedno zdjęcie, skądinąd rozkosznie pobrudzonego egzemplarza

W każdym razie Vb nie da się z tego złozyć bezboleśnie.
EDIT: Polskie Skrzydła 6 str 25 zdjęcie u góry: ewidentnie "Impregnable" ma szerokiego asymetrycznego bąbla jak dla mnie. I jak to miawiał klasyk: cały misterny plan w p.....

To urocze zdjęcie to samolot zbudowany jako Mk.I. Nie wiem, czy to prawda, ale podobno początkowo ( w 19 Sqn) nie miał karabinów. A jak trafił do 92 to już miał. No i później przerobili go na Piątkę. Można założyć, że takie osłony miały Jedynki z działkami.
A w przypadku Dwójek to bym raczej obstawiał szersze jakie dała kiedyć Tamiya.

Ale czort wie...

potez napisał(a):Edgar pisał, że w mk.IIb raczej powinny być szerokie.

Dokładnie napisał, że mogły być na IIb, ale nie można być pewnym.
Jest jeden oryginalnie zachowany IIb, P8332 w Kanadzie i ten ma bąble jak model Eduarda. Co ciekawe, istnieje projekt odbudowy P8331, na którym latał Płk Piotr Łaguna.
Na zdjęciu "Impregnable" można się dopatrzeć wszystkiego, "jak dla mnie" jest więc tutaj decydujące ;-)
Na pewno z modelu w dzisiejszej postaci trudno bezboleśnie zbudować Vb, ale pisanie, że kształt bąbli dla IIb jest z gruntu zły jest trochę na wyrost.

Ten kanadyjski ma duze asymetryczne owiewki.

Andzin napisał(a):Jest jeden oryginalnie zachowany IIb, P8332 w Kanadzie i ten ma bąble jak model Eduarda.

Nie. P8332 ma niesymetryczny szeroki bąbel. I ekipa Eduarda go oglądała i fotografowała w czasie swojej wycieczki do Kanady, także od spodu. Było to nawet pokazane na nieistniejącym już blogu Eduarda, w czasach kiedy rodziła się forma do Mk.IX i były pierwsze zapowiedzi wcześniejszych wersji. Może nawet to miało związek z jakąś małą awanturą dotyczącą obrysu wnęki na koło w... Mk.IX . Jak bardzo się uprę, to być może wydobędę skądś edkową fotkę spodu skrzydła P8332 z moich elektronicznych śmietników. Na razie ta fotka powinna być zupełnie wystarczająca:
https://ww2aircraft.net/forum/attachments/img_0204-jpg.291642/
Wydaje się niemal pewne że Eduard zrobi w przyszłości kultowego Mk.Vb (ex-Mk.Ib) R6923 (QJ-S z 92 Sqn). Mk.Ib też był kiedyś wspomniany na FB. Skoro formę na takie wczesne, w dodatku jakoś udokumentowane (przynajmniej jedną fotką) skrzydło zrobili, to może po prostu zostało dodatkowo zagospodarowane (dla urozmaicenia i prawem lewarka hydraulicznego ) przez wrzucenie do pudełka z dwójakmi? Przecież że nikt nie widział wyraźnego zdjęcia spodu Mk.IIb z epoki, a "muzealny to muzealny", czyli na z góry straconej pozycji.
Co do szerokiej symetrycznej owiewki na spodzie skrzydła (a'la Tamiya), też czasem przywołanej w dyskusjach, to z czysto logiczno - technicznego punktu widzenia nie za bardzo ma ona sens i chyba też jest "nigdzie widziana"(?). Przecież chodzi o zakrycie za jednym zamachem tego co zakrywa ta wąska symetryczna owiewka i mały bąbelek obok za pomocą jednego, jak najmniejszego kawałka blachy. Jedyny racjonalny wynik w tym wypadku to szeroka, niesymetryczna owiewka.

Ups. tu był powtórzony poprzedni wpis.

Przepraszam za zamieszanie. na przyszłość warto jednak nie polegać na pamięci własnej, a dyskowej. Mam to samo zdjęcie które podlinkował Franek, ale pamiętałem je jako potwierdzenie mojej tezy :-)

Nadarzyła się okazja, to zapytam
Co to za skrzydło Spitfire Vc, z bąblami na wierzchu skrzydeł , "pod kokardami"?