Czy modele Army są warte swojej ceny?

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Czy modele Arma Hobby są warte swojej ceny?

Tak, spokojnie mógłbym zapłacić nieco więcej.
34
54%
Z trudem, ale i tak kupię.
17
27%
Nie, nie wydam tyle kasy
12
19%
 
Liczba głosów : 63

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez Recenzjemodeli.pl » środa, 30 marca 2022, 16:38

marco2607 napisał(a):Bywało, że robiliśmy zakupy jak mieli promocję. Opłaciło się , wysyłka gratis i 20-25% zniżki .


No bywały takie okazje - chciałem wtedy kupić sobie trochę overtreesów, żeby mieć na różne pokazy i warsztaty, ale z tymi zniżkami i darmową wysyłką wciąz te pudełka wychodziły drożej, niż weekendy w polskich sklepach. Być może na jakieś droższe zestawy oferta opłacała się bardziej. Nie sprawdzałem. I nadal z jednostkowych przypadków czy okazyjnych akcji nie robiłbym reguły
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1422
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez macotra4 » środa, 30 marca 2022, 16:54

to moze ja tak troche w kwestii zakupow, bo tez mieszkam obok CzarkaB (obok, czyli jakies 1.5 godziny samolotem :) )
Ceny na rynku amerykanskim sa astronomiczne w porownaniu do cen w Polsce. Zwlaszcza, ze jestem poza UE i nie musze placic VAT-u. Ceny modeli sa po prostu duzo wieksze niz w Polsce. A jesli popatrzymy na dodatki (PE, maski, itp. rzeczy), to sa one czesto 100% drozsze.
przykladem moze byc AMMO by Mig 1800 Effects Brusher- Fresh Engine Oil. zaplacilem za niego 8.78 PLN ( $2.11), a po mojej stronie oceanu kosztuje $4.99 (plus podatek, ktory u nas doliczany jest podczas placenia, w moim przypadku to 10%, czyli cena dojdzie do $5.50). Nie dopisuje cen za wyslanie.
Sklep firmowy Edauarda, prowadzi dosc specyficzna polityke cenowa, ale uwazam ze moze to byc zwiazane z porozumieniem z dystrybutorami amerykanskimi. Jezeli model w ich firmowym sklepie bylby 30% tanszy niz u dystrybutorow, mysle ze duzo modelarzy po prostu kupilo by model bezposrednio od Edurda. W koncu kazdy umie liczyc.
A wracajac do Modelu Army i jego ceny... w Jadarze, w ktorym zaopatruje sie dosc czesto, pokazalo mi cene 79.67 PLN bez podatku. Przy dzisiajszym kursie dolara (4.16) jest to $19.15. z wysylka (koszt podany na Jadarze to 26.60PLN) to w sumie $25.55... Uwierzcie mi, Ci ktorzy mysla ze to cena zaporowa, nie bedzie ta kwota nikogo szokowala z tej strony oceanu.
macotra4
 
Posty: 47
Dołączył(a): poniedziałek, 22 lutego 2016, 04:56

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez Atlas » środa, 30 marca 2022, 17:04

Nie zapomnij o silne nabywczej na poszczególnych rynkach. W USA jest ona przeciętnie ok. 4 razy większa niż w Polsce. Po prostu model w USA kosztujący 50 dolarów, to tak jakby u nas kosztował 50 zł.
Ten samolot Żelaznego za 36 zł u nas - raczej cena nie do wyobrażenia dla przeciętnego modelarza.
Atlas
 
Posty: 345
Dołączył(a): środa, 31 lipca 2019, 17:29

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez macotra4 » środa, 30 marca 2022, 17:13

O tym pisalem w poscie na samym poczatku tej dyskusji. Placa minimalna w moim regionie to $13 na godzine (minus 22% podatku, czyli na reke zostanie $10.14/godzine). Czyli taki model kosztuje niecale 2.5 godziny pracy. i moze dlatego ceny Army wydaja sie wysokie, ale mysle ze na szeroko rozumianym "Zachodzie" nie beda one tak silnie dyskutowane.
I tak jak juz inni koledzy pisali, trzeba wziac jeszcze pod uwage wzrost innych kosztow. Zajmuje sie miedzy innymi zakupamy pudelek. W zeszly roku cany pudelek zrosly o troche ponad 30%. i choc zdaje sobie sprawe ze cena pudelka w cenie modelu to zapewne bardzo, bardzo maly procent, ale jest ono napewno drozsze niz kupowane rok, czy dwa lata temu. Nie mowiac o cenach granulatu (jak to sie ladnie mowi tutaj "resin"), ktory tez wzrosl wykladniczo w stusunku do tego co kosztowal jeszcze rok czy dwa lata temu.
macotra4
 
Posty: 47
Dołączył(a): poniedziałek, 22 lutego 2016, 04:56

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez cris » środa, 30 marca 2022, 19:46

pepociufakers napisał(a):
Recenzjemodeli.pl napisał(a):
pepociufakers napisał(a):Czemu nie ma sensu?

bo to zupełnie inna technologia, inaczej rozkładają się koszty i inaczej się amortyzują. inna jest też w związku z tym dystrybucja

A czy ja się pytam "recenzjemodeli.pl" dlaczego nie ma sensu? Chciałbym się tego dowiedzieć od autora: "nie ma sensu".
Pzdr.Jaro

A co to za bulwersacja ? Poprawna odpowiedz nie pasuje? Porównywanie short-runów (m.in cena) z modelami wielkoseryjnymi ?-bardzo nietrafiony pomysł. W przypadku ,,miękkich form'' ,trzaska się kasę dopóki ta forma się nie rozleci (czyli krótko) ,potem to już te modele to ,,rarytas kolekcjonerski'' :P
piotr dmitruk napisał(a):A hejterzy Army nie chcą przyjąć do wiadomości, że zarówno w tej ankiecie, ........ modele są warte swojej ceny, dobrze oceniane i chętnie kupowane.

Bo tak ją sprytnie i tendencyjnie skonstruowałeś/przeinaczyłeś ,w pierwowzorze chodziło o cenę ,a nie o deklaracje zakupu
piotr dmitruk napisał(a):... głosy etatowych hejterów są jak szczekanie piesków za karawaną

A czy ty wiesz Piotrek jak taki piesek może boleśnie ukąsić cię w to co mam w podpisie -jak zwykłeś pisać ??? ;o)
CzarekB napisał(a): Eduard wydal model prawie za $50 USD/ 200 PLN ktory ma takie wciagi na klapach, ze Arma wyglada przy tym jak Tamiya. Model jest w 1/48, wiec teoretycznie powinno to byc latwiejsze do opanowania.

Ile modeli Eduarda ma podobny defekt ,bo w modelach Army Hobby mają je wszystkie dotąd wydane ( ale to pewnie wina tego taniego granulatu do wiaderek i doniczek o którym wspominał Vlad + stare,, rupieciowate ''wtryskarki :mrgreen: )
Recenzjemodeli.pl napisał(a):Z tego to chyba wszyscy zadajemy sobie sprawę. Może mniej z tego, że Eduard w swoim sklepie ma aż tak duze różnice w cenach w zależności od waluty.

Jeśli dobrze zrozumiałem; Eduard uzależnia ceny modeli od waluty ,czyli też od rynku na który wysyła i sprzedaje modele, to czy Arma Hobby nie mogła by czynić podobnie ?
Z tego co tu wypisują zaprzyjaźnieni -w taki czy inny sposób -z członkami tej firmy ( bo Drodzy Hejterzy AH, :-> musicie wiedzieć że fanklub nie dotyczy firmy AH jako całości ,to są prywatne sympatie i znajomości do poszczególnych ludzi tam pracujących , często z dawnych lat ) rynek krajowy to znikomy procent , a na zachodzie takie ceny nie robią na nikim wrażenia. To może by tak te ceny zróżnicować ,jak u Eduarda?
Aaaa ,ale mnie olśniło. Te 60% które chce płacić więcej, to pewnie ci co na zachodzie mieszają ;o)
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez piotr dmitruk » środa, 30 marca 2022, 20:09

cris napisał(a):
piotr dmitruk napisał(a):A hejterzy Army nie chcą przyjąć do wiadomości, że zarówno w tej ankiecie, ........ modele są warte swojej ceny, dobrze oceniane i chętnie kupowane.

Bo tak ją sprytnie i tendencyjnie skonstruowałeś/przeinaczyłeś ,w pierwowzorze chodziło o cenę ,a nie o deklaracje zakupu
piotr dmitruk napisał(a):... głosy etatowych hejterów są jak szczekanie piesków za karawaną

A czy ty wiesz Piotrek jak taki piesek może boleśnie ukąsić cię w to co mam w podpisie -jak zwykłeś pisać ??? ;o)

Ankiety nie skonstruowałem tendencyjnie, to chyba normalne, że jeśli model jest wart swojej ceny, to go kupię, jeśli jest drogim gniotem, to nie. Próbujesz kombinować, żeby uzasadnić...no właśnie, nie wiem co? Że jak napiszę, "warty? nie warty?", to ta większość deklarująca kupno nagle zagłosuje przeciwko? Chyba żartujesz.

A co do tej pogróżki, to wypada mi tylko zacytować jedną z ostatnich wypowiedzi PADa.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9939
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez 307_Piotras » środa, 30 marca 2022, 20:13

Zabawne są te żale. Modele Army maja ceny jakie maja. Te płacze tego nie zmienią tak długo jak szeroko rozumiany rynek to akceptuje. Pytania w ankiecie, niestety zgadzam się są mało fortunne. Ale jakie ta ankieta ma znaczenie? Żadnego. Ceny nikt nie będzie różnicował z zależności od rynku i jego zamożności bo to zwyczajnie szkodzi firmie. A firma dba głównie o zysk i swój interes. Bardzo dobrze bo jakby tak nie było to firma by szybko padła. Rozdzieranie szat publicznie nawet w tak w sumie niewielkiej skali jak tutaj na forum to jest jakiś żart. Nie mieszkam w Polsce 16 lat ale bywam i dziwne dla mnie jest, że płacz jest w sumie o 20-30 zł. Nie sądzicie, że to trochę żałosne? Naprawdę to jest powód to trucia? Pomijam oceny Jostejna który twierdzi, że te modele w większości są merytorycznymi bulami, można i tak. Osobiście uważam, że jest to przesada.
Avatar użytkownika
307_Piotras
 
Posty: 167
Dołączył(a): niedziela, 9 października 2016, 00:11
Lokalizacja: Łódź/Navan

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez RAV » środa, 30 marca 2022, 20:36

piotr dmitruk napisał(a):to chyba normalne, że jeśli model jest wart swojej ceny, to go kupię

Niekoniecznie... Można nie kupić nawet przy akceptowalnej cenie, bo:
  • nie mój temat
  • nie moja skala
  • za trudny dla mnie
  • mam już taki z innej firmy
  • pewnie niedługo wyjdzie wersja, która mi się bardziej spodoba
  • albo z innych powodów, niezwiązanych z ceną.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez marco2607 » środa, 30 marca 2022, 20:48

Zawsze będę powtarzał , stosunek ceny do jakości i chcicy musi się zgadzać bo inaczej nikt by nie kupił
https://www.mojehobby.pl/products/Rikug ... ghter.html

o dodatkach do tego modelu tej samej firmy nie wspomnę. :evil: :evil: :evil:
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3301
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 18:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez pepociufakers » środa, 30 marca 2022, 21:22

pepociufakers napisał(a):
Jostein napisał(a):
pepociufakers napisał(a):
Jostein napisał(a):A przy tym fanboye Army z wdziękiem (choć jest to wdzięk kulawego słonia w składzie porcelany) omijają fakt, że nie chodzi tu o "suchą" cenę, a o to, że jakość modelu nie przystaje do jej wysokości.


Z kolei u Ciebie występuje podobnie lub bardziej, i strasznie omijasz konfrontacje modeli Army i stosunku jakosc/cena z modelami typu: RS Models, Valom, Sword...


Pewnie dlatego, że nie konfrontuję short-runów z modelami form stalowych - nie ma to sensu.

Czemu nie ma sensu?


cris napisał(a):
pepociufakers napisał(a):
Recenzjemodeli.pl napisał(a):
pepociufakers napisał(a):Czemu nie ma sensu?

bo to zupełnie inna technologia, inaczej rozkładają się koszty i inaczej się amortyzują. inna jest też w związku z tym dystrybucja

A czy ja się pytam "recenzjemodeli.pl" dlaczego nie ma sensu? Chciałbym się tego dowiedzieć od autora: "nie ma sensu".
Pzdr.Jaro

A co to za bulwersacja ? Poprawna odpowiedz nie pasuje? Porównywanie short-runów (m.in cena) z modelami wielkoseryjnymi ?-bardzo nietrafiony pomysł. W przypadku ,,miękkich form'' ,trzaska się kasę dopóki ta forma się nie rozleci (czyli krótko) ,potem to już te modele to ,,rarytas kolekcjonerski'' :P


Ależ oczywiście, że wiem czym się charakteryzują modele short-run, sam niejednokrotnie z nimi walcze.
Ale może wersja pana Josteina będzie inna?

Z jednej strony nie chcemy porównywać z short-runami, ale z drugiej najwięcej wątków co do stosunku cena/jakosc mamy do modelu który cenę ma podobna do short-runow, ze znacznie lepszą jakością.

Czyli wychodzi nam taka logika:

Nie byłoby całej tej G-burzy(o cenie, o stosunku jakosc/cena) gdyby Arma wydawała modele short-run.
Czyli gdyby taki zapowiadany Ki-84 pojawił się jako short-run porównywalny z np. Ki-87(RS Models) (co do jakości, detali, oprawy), to byłoby okej(czytaj: wydała mydło za duża cene)

Jednakże jeśli Arma wydaje modele z form metalowych, które standardem biją Ki-87 wieki świetlne, to w opini niektórych ludzi pojawia się wewnętrzy imperatyw do bicia piany.Ale już nie ma potrzeby bicia piany jeśli chodzi o Ki-87 bo to short-run.
Czyli co - Czyli jak mamy short-runowe GÓw.. to automatycznie mamy usprawiedliwienie wysokiej ceny i niskiej jakości i zamykamy dyskusje jakość/cena? Czyli coś co by mogło uspokoić ta dyskusje to tylko zmiana technologii przez Arme na short-run (absurd).


ps.
Przy okazji "recenzjemodeli.pl" (dziwnie się pisze do strony internetowej:) - wiem, że "jesteście" dobrze obeznani w temacie - ile razy formy short-run są tańsze od metalowych?
Ile kosztuje forma short-run, a ile metalowa?

pps.

"bo to zupełnie inna technologia, inaczej rozkładają się koszty i inaczej się amortyzują. inna jest też w związku z tym dystrybucja"
To tym bardziej respect dla chlopaków z Army, że pomimo tego, że na rynku są znacznie krócej od RS Models, Valom, Sword, podeszli do tematu bardzo profesjonalnie i tyle osiągneli (technologia/dystrybucja).
Tematy modeli RS Models, Valom, Sword są ciekawe ale to, że oni siedzą w tej technologi od lat i nie poszli ani o krok do przodu to bardziej wg. mnie stanowi powód do picia piany.
No ale oni nie są z PL, a wiadomo, że my z PL lubimy najbrdziej marudzić na te firmy z PL.

ppps.
o wlasnie patrze na KS Models, zapowiedz, mydło od RS Models -> Tachikawa Ki-94-II - ... 103 zeta... , no ale short-run, nie ma co bić piany, wybaczamy

Pzdr.
Jaro
pepociufakers

Animal Planet
 
Posty: 586
Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2011, 15:01
Lokalizacja: 3Miasto

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez cris » środa, 30 marca 2022, 21:51

piotr dmitruk napisał(a):A co do tej pogróżki, to wypada mi tylko zacytować jedną z ostatnich wypowiedzi PADa.

Pogróżki -SERIO !
A jak ty, adwersarzy nazywasz ,,hejterami '' i ,,psami '' to jest ok ??? Ta karawana co idzie dalej to mam rozumieć że to twoi niezrażeni chłopcy z AH ?
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez marco2607 » środa, 30 marca 2022, 22:25

cris napisał(a):Pogróżki -SERIO !
A jak ty, adwersarzy nazywasz ,,hejterami '' i ,,psami '' to jest ok ??? Ta karawana co idzie dalej to mam rozumieć że to twoi niezrażeni chłopcy z AH ?


Zapewne wiesz że mam w głębokim poważaniu , co i jak i przyjacloł nie szukam na forum.
Model jest model , sam kiedyś powiedziałeś że są takie że kijem ich nie ruszysz , tu i teraz to jest dyskusja o niczym .
Modelu jeszcze nie ma , nawet wyprasek nie pokazali . Luzik koledzy luzik.
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3301
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 18:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez CzarekB » środa, 30 marca 2022, 23:04

Mozna by tu o tym pisac i nadal to samo walkowac ale dostralem bardzo kulturalne ostrzezenie od wladzy wiec dam sobie z tym spokoj, tym bardziej ze wiadoma osoba nie przyjmuje do swiadomosci ze ceny tego samego produktu sa inne w innych krajach i na innych kontynentach, wiec po co i o co, nie ?
Ale ...
Cena modelu Zlin Akrobat na stronie Eduarda to $44.95 na rynek amerykanski i nikt tego nie zmieni. Kto kupuje u Eduarda a nie taniej w sklepach ? A kto kupuje bezposrednio z Arma a nie taniej w sklepach ?
Zlin Akrobat w Sprue Brothers kosztuje $36.00 plus wysylka, do mnie bylo za wysylke $13 z haczykiem wiec razem $49.00, ponad 200 PLN.
Zyje w USA, zarabiam w USD, place w USD, nie w dularach, ojrach, talarach czy innej walucie. Na razie mnie na to stac wiec kupuje to co chce, tak Eduardy jak i Arme. Kosztuje to tyle ile kosztuje, gdybym nie mial na to kasy to bym nie kupowal. Jest o hobby a nie cos niezbedne do zycia.
I tyle, zdrowia zycze, zdrowia i odrobiny rozsadku i pokory.
Czarek.
Avatar użytkownika
CzarekB
 
Posty: 1205
Dołączył(a): niedziela, 14 października 2007, 23:30
Lokalizacja: Naples, FL.

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez Recenzjemodeli.pl » czwartek, 31 marca 2022, 00:38

pepociufakers napisał(a):Ile kosztuje forma short-run, a ile metalowa?


Wziąwszy pod uwagę mnogość technologii rozstrzały cenowe są naprawde spore. wiecej na ten temat pewnie będzie miał do powiedzenia caughtinthemiddle - jest nieco bardziej na bieżąco z takimi sprawami.

pepociufakers napisał(a):o tym bardziej respect dla chlopaków z Army, że pomimo tego, że na rynku są znacznie krócej od RS Models, Valom, Sword, podeszli do tematu bardzo profesjonalnie i tyle osiągneli (technologia/dystrybucja).


oczywiscie, respekt, ale też i rzecz wymuszona poniekąd technologią. Wysokonakładowe modele wymagają lepszej dystrybucji, bo początkowa inwestycja jest większa, a przy okazji - jak sama nawa wskazuje większy jest nakład. stąd i heheszki, że czeskim szortranowcom wystarczy, że Hannats złoży zamówienie i juz wychodzą na czysto, a reszta to profit. Producentowi nawet Hannats z MBK razem wzięte nie wystarczą, stąd i konieczność rozwijania sieci dystrybucji (nawiasem mówiąc - zwracam życzliwie uwagę, ze Arma stosunkowo od niedawana ma solidną dystrybucję w polsce - wiele pierwszych opracowań pchała do sklepów bezpośrednio sama (co ma swoje plusy i minusy - zarówno dla producenta, jak i dla sklepów).


pepociufakers napisał(a):Tematy modeli RS Models, Valom, Sword są ciekawe ale to, że oni siedzą w tej technologi od lat i nie poszli ani o krok do przodu to bardziej wg. mnie stanowi powód do picia piany.


Bo nic ich do tego nie zmusza.

pepociufakers napisał(a):Przy okazji "recenzjemodeli.pl" (dziwnie się pisze do strony internetowej:)


obecnie z tego konta na pwm korzysta i pisuje wyłącznie generalissimus portalu, zatem twoje zaambarasowanie nie musi być tak wielkie

CzarekB napisał(a):[...]

Urzekająca historia, ale życzliwie przypomnę, że dyskutujemy tutaj o narzekaniach polaków na ceny w polskich sklepach. Nawiasem mówiąc, zdaje się, że czesi szczególnie musza lubowac się w pławieniu akurat w amerykańskiej walucie, skoro nawet na swojej stronie ceny na zamorski rynek ma znacznie wyższe. tymczasem, dajmy na to we wspomnianym Hannatsie, Akrobat jest w zasadzie w tej samej cenie (a były momenty, że był nawet pare funtów tańszy niż kucyk z Army..
Sęk jednak w tym, że przywoływanie cen z różnych regionów jest bezcelowe i nijak ma się do spraw, co zresztą zostało już odnotowane - choćby tutaj:
Atlas napisał(a):To tak jakbym ja pokazał cenę modelu Army w sklepie w Australii i napisał że jest drogo.
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1422
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Re: Czy modele Army są warte swojej ceny?

Postprzez Łukasz Kędzierski » czwartek, 31 marca 2022, 00:42

Atlas napisał(a):Chodziło mi o to, że CzarekB pokazał cenę ze sklepu Eduarda z komentarzem że jest wysoka.
To tak jakbym ja pokazał cenę modelu Army w sklepie w Australii i napisał że jest drogo.
Skoro mieszka w USA niech kupuje w USA, tam jest taniej (jak widać w SB), sprowadzanie towaru przez ocean jest siłą rzeczy drogie.


W Australii modele Army kosztują 30-40AUD (94-125PLN). W miarę normalna cena za model w 72.

Wspomniany Zlin kosztuje tutaj 49 AUD (154 PLN jak doliczyć przesyłkę to zbliżamy się do 185-190). Gdzie jest najtaniej? W Hong Kongu i tam kupuję modele Edka. Nawet z przesyłką wychodzi taniej, no nie zawsze, ale przeważnie.
Edek ma zaporowe ceny przesyłki zagranicznej i kupowanie bezpośrednio od nich nie ma sensu, co również potwierdza Czarek.
Pozdrawiam.
Łukasz
www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Łukasz Kędzierski
 
Posty: 256
Dołączył(a): poniedziałek, 2 czerwca 2008, 09:10
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chudy Ed i 11 gości