Strona 1 z 1

Czyżby Quickboost szedł na skróty

PostNapisane: wtorek, 22 grudnia 2009, 13:25
przez Mac Eyka
Z racji na zainteresowania związane ze Spitfire moje zaciekawienie zwracają zawsze nowości związane z tym samolotem.
Jedną z takich ciekawych nowinek jest zestaw kamer do Spitfire Mk.XI w skali 1/72.
Obrazek
Zdjęcie pochodzi ze strony producenta więc nie będą chyba mieli za złe, że umieszczam je na forum wszak to coś w rodzaju darmowej reklamy.


Zdziwiło mnie jednak, że zestaw ten rekomendowali do modelu Hasegawy.
Czyżby mieli jakieś przecieki z rynku i japońska firma planowała wydanie rozpoznawczej wersji tego zacnego samolotu?
Obawiam się że jednak nie a produkt Quickboost'a ukierunkowany jest na znany już od ładnych paru lat zestaw Mk.VIII/IX.
Jednak aby z "dziewiątki" uzyskać rozpoznawczą "jedenastkę" nie wystarczy jedynie wkleić kamer.
Maszyny te różniły się jeszcze paroma istotnymi elementami jak choćby powiększoną osłoną zbiornika oleju.
Czyżby zatem był to zestaw typu my dajemy ci kawałem a ty sobie dorób własnym sumptem całą resztę.
A może Quickboost za chwilę wyda zestaw numer cwaj z pozostałymi elementami do konwersji.

Re: Czyżby Quickboost szedł na skróty

PostNapisane: wtorek, 5 stycznia 2010, 21:24
przez sq9ans
A tu jest reszta do PR XI w 1/48:

Obrazek

Jak zrobili do tej skali to pewnie do 72-ki też wypuszczą.
W ten sposób są dwa zestawy a nie jeden i interes się kręci.

Re: Czyżby Quickboost szedł na skróty

PostNapisane: środa, 6 stycznia 2010, 01:18
przez Kuba P.
Zawsze konwersje, korekty, waloryzacje robi się do najbardziej popularnego modelu. Tak samo jest z innymi żywicami Airesa, QB czy CMK i nie jest to nic nowego.
W skali 1:48 Aires robi np. kokpit do Spitfire IX Hasegawy, która jest poważnie zniekształconym, najpopularniejszym na zachodzie / w USA modelem i wpasowanie go do jakby nie patrzeć niszowego i dokładnego modelu ICM wymaga troszkę zastanowienia.
Podobnie będzie i tu.
A to, że zestawy wychodzą w "odcinkach" to też nic dziwnego. Wiecie ile "odcinków" blach Abera trzeba skompletować, żeby mieć całość do końcowej produkcji Pz.Kpfw. IV Ausf. J czy mSPW 251? Pierdyliard.


Sprzedaż aftermarketów to biznes, nie działalność dobroczynna... Modelarstwo to pasja, tu logika wysiada.
;o)

Re: Czyżby Quickboost szedł na skróty

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2010, 10:46
przez LordDisneyland
Kuba Plewka napisał(a):A to, że zestawy wychodzą w "odcinkach" to też nic dziwnego. Wiecie ile "odcinków" blach Abera trzeba skompletować, żeby mieć całość do końcowej produkcji Pz.Kpfw. IV Ausf. J czy mSPW 251? Pierdyliard.


Święta racja, w przypadku takiego np Eduarda czasem sytuację ratują "zbiorcze" zestawy BigEd, ale tyż nie zawsze...