Modelarstwo z pasją

[WSTĘP]

Tak jak obiecałem, postanowiłem spróbować swoich sił w Wielkim Konkursie jeszcze Większego Gonzo Projekt ma być odpoczynkiem po gehennie ze 109-tką. Model w 100% w wersji standard, czyli to co dała fabryka z kraju Kwitnącej Wiśni.



O zestawie Tamiya powiedziano już chyba wszystko, także nie będe "strzępił klawiatury" na ten temat Trochę więcej powiem o bohaterze tej relacji.
Spitfire Mk. V to klasyka tematu i chyba nie ma modelarza, który by nie miał tego samolotu w swojej gablocie. Sam popełniłem jakieś 2 lata temu afrykańskiego Spita z Italerii w 1/72 Przyszła jednak pora na coś większego i ładniejszego - sycylijskiego Spita z 417 eskadry. Fascynowały mnie zawsze samoloty w pustynnym malowaniu, a gdy natrafiłem na tą fotkę

Źródło: www
... postanowiłem powiększyć swoją ubogą kolekcję o ten właśnie model. Zdjęcie o tyle ciekawe, że wyjaśnia kilka istotnych spraw w kwestii malowania, śladów eksploatacji i nanoszenia oznaczeń.

Model będzie malowany najlepszymi w opinii kolegów z forum farbami do odtworzenia pustynnego kamuflażu na Spicie - olejnymi autentykami MM. Wnętrze kabiny pokryję Humbrolem 78.

Na dzień dzisiejszy model jest w fazie obróbki części po wycięciu z ramki.

ciąg dalszy nastąpi...

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Spitfire to klasyka tematu i chyba nie ma modelarza, który by nie miał tego samolotu w swojej gablocie.

Na przykład ja nie mam Choć jestem zdeklarowany jako sklejacz lotniczy. I co gorsza takowego nie planuję.

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Model w 100% w wersji standard, czyli to co dała fabryka z kraju Kwitnącej Wiśni.

A guzik, z Filipin.

Bo to jest model z kraju filipińskich kwitnących wiśni.
Już siedze w pierwszym rzędzie bo się przepchałem.
Rafał mam do ciebie bardzo ważne i konstruktywne pytanie.
Czy będzie się kręciło śmigiełko?

Maćku drogi śmigiełko się będzie kręciło jak silnik dowiozą

Ps. Po raz drugi przekręciłeś moje imię. Bez piwa w ramach przeprosin się nie obędzie

Fascynowały mnie zawsze samoloty w pustynnym malowaniu

...to może jakiś polonik?

źródło: www.polishairforce.pl
Maszyna Kpt. Leszka Wielochowskiego z 318 dywizjonu, ciekawa ze względu na nietypowe kolektory spalin i (kontrowersyjne) oznaczenie inicjałami "LW"

Paweł84 napisał(a):

Fascynowały mnie zawsze samoloty w pustynnym malowaniu

...to może jakiś polonik?

Jesteś pewien że to Desert Scheme? Dla mnie raczej Temperate ze spodem AB. Ponadto to chyba Mk.Vc.

Pozostaję przy swoim wyborze.

Czy Humbrol 70 Brick Red może posłużyć za kolor bakelitu na fotelu?

Jesteś pewien że to Desert Scheme? Dla mnie raczej Temperate ze spodem AB. Ponadto to chyba Mk.Vc.

Co do malowania to dałeś mi do myślenia, ale to wersja Vb - spójrz na osłonę lufy działka. Z drugiej strony Mk.Vc tez były używane w 318 dywizjonie, np ten:

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Maćku drogi śmigiełko się będzie kręciło jak silnik dowiozą

Ps. Po raz drugi przekręciłeś moje imię.

Daniel, Rafał dwa bratanki. Obaj lubią Inowrocławianki.

Przepraszam.
Zapewne domyślasz się z kim cię ciągle myle.

RAV napisał(a):

Paweł84 napisał(a):Co do malowania to dałeś mi do myślenia, ale to wersja Vb - spójrz na osłonę lufy działka.

Tuż obok niej jest gniazdo drugiego działka, którego w wersji Vb nie powinno być...

Ale na dolnej powierzchni skrzydła chyba jest bąbel, a tego z kolei (o ile to nie jest złudzenie) nie powinno być na płacie typu C.

Paweł84 napisał(a):...to może jakiś polonik?
Obrazek
źródło: www.polishairforce.pl
Maszyna Kpt. Leszka Wielochowskiego z 318 dywizjonu, ciekawa ze względu na nietypowe kolektory spalin i (kontrowersyjne) oznaczenie inicjałami "LW"

A czy to aby nie Mk. Vb? Nie widzę miejsca na drugie działko.

RAV, przeczytaj dokładnie wątek, mówimy cały czas o tym pierwszym zdjęciu, to drugie sam opisałem jako Vc.
Swoją drogą chyba już wystarczająco "nabrudziliśmy" Danielowi w warsztacie więc może jakiś dobry duch przeniesie nam ten wątek

Ale wtopa... przepraszam za zamieszanie.

Danielu, a jakie mają numerki te farby Twoje do kamuflażu? Podzielisz się ze swoim rywalem taką poufną informacją?