No relacja się przedłuży bo trafiła się okazja na super wyjazd
Niestety będę pozbawiony aparatu przez najbliższe 3 tyg więc aktualizacje będą słowne.
Wczoraj zacząłem kłaść kalki. Zacząłem od gwiazd na spodzie. Po początkowych problemach (zawijanie się) i marszczenie położyły się idealnie.
[fotka idealnie wtopionej kalki z gwiazdą]
Podbudowany sukcesem chciałem położyć kalkę tworzącą pas na boku kadłuba. W skrócie: nie udało się i ściągnąłem ją i cisnąłem w otchłań chusteczki. Decyzja zapadła: maluję pasy.
[fotka zgniecionej w kulkę kalki]
Zamaskowałem co trzeba, prysnąłem surfacerem na widoczne miejsca i prysnąłem czerwienią. Potem zamaskowałem dalej i prysnąłem bielą. Wszystko szło pięknie.
[fotka jak wszystko idzie pięknie]
Ale podczas zdejmowania taśmy zdarzyło się nieszczęście. Ostatni kawałek taśmy zdarł mi farbę aż do podkładu mimo, że wszystko było zgodnie z regułami sztuki! Oczywiście zdarło mi kolor, który jako jedyny na modelu był mieszany z 3 różnych. Najdelikatniej jak umiałem zamaskowałem pas na kadłubie, zmieszałem farbę jak trzeba, prysnąłem.... Byłem w tym momencie optymistą. I znowu ostatnie milimetry taśmy 3M zdarły mi fragment farby!!! Tym razem z pasa. Ale progres był - zszedł mniejszy kawałek.
[fotka jak schodzi farba]
Załamałem się. Chciałem model podpalić i wyrzucić za okno. Ale pomyślałem, że pewnie przy podpalaniu farba odejdzie i płonąca spadnie mi na rękę i poparzy. Więc odstąpiłem od tego pomysłu. Wyciąłem kawałek papieru i trzymając go jedną ręką na powierzchni modelu prysnąłem biel a potem czerwień. Wyszło bardzo średnio, ale jak na te przejścia jest jak dla mnie do zaakceptowania.
[fotka jak średnio wyszło]
Prawa burta na szczęście wyszła dobrze i to ją raczej będę pokazywał. ;p Wszystkie inne pasy wyszły bardzo ładnie - na skrzydłach i na osłonie silnika. Teraz pora na kolejne warstwy sido (bo pryskałem nowym szarym trochę na boki, żeby wyrównać różnicę w kolorze i są różne połyski) i dopiero wtedy kalki.
Budowa się przeciągnie...
Jak tylko skończę Texana, biorę się za A6M2...a potem P-47N
pozdrawiam