P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Tutaj uczestnicy konkursu prezentują relacje z budowy swoich modeli.

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » sobota, 9 maja 2009, 14:00

Wykombinowałem łączenie dzielonego płata. Zależało mi na tym aby płat nie był jednoelementowy ze względu na łatwiejszą manipulację dwoma mniejszymi częściami przy nakładaniu poszycia na skrzydła.


Wytrawiłem elementy, które posłużyły mi do wykonania łącznika/mocowania obu części płata.

Obrazek


Do ustalania elementów na czas lutowania używam często taśmy Tamiya. Lutuję palnikiem na grubej zbitej tekturze - nie ma ryzyka, że się stopi zapali lub rozgrzeje.

Obrazek


Łącznik został tak wyprofilowany, że pasuje w wycięcie w połówkach kadłuba.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Wytrawiłem i zlutowałem nową konstrukcję skrzydła. Od poprzedniego różni się koncówkami, które ułatwią w przyszłości wyprofilowanie. Doszły również elementy do mocowania skrzydła do łącznika kadłubowego. Brak jest również zawiasów lotek - będą mocowane do gotowego skrzydła.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Reklama

modele polskich samolotów

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » niedziela, 17 maja 2009, 18:59

Kratownica właściwa...

Elementy kratownicy wykonałem z dwuwarstwowo lutowanych blaszek podklejonych dodatkowo polistyrenem o grubości 0,5mm.

Obrazek


Obrazek


Zrobiłem formy i elementy odlałem z żywicy. Pierwszy raz to robiłem i trochę sztuk musiałem naprodukować zanim zorientowałem się jak miętolić żywicę, aby bąbelki powypływały oraz kiedy i jak wyjmować gotowe detale, aby ich nie połamać.

Obrazek


Potem wystarczyło to już tylko oczyścić z nadlewek, skleić, wyszpachlować i dokleić elementy okuć...

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


We wcześniej przygotowanych elementach osadziłem gniazda do mocowania zastrzałów i podwozia wykonane z rurki mosiżęnej.

Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » niedziela, 24 maja 2009, 13:09

Zastrzały i golenie podwozia...

Tak wygląda w P.11c przekrój zastrzału. Goleń podwozia jest podobna, z tym że posiada jeszcze nitowany kołnierz na krawędzi spływu.

Obrazek

Do wykonania zastrzałów i goleni podwozia wykorzystam rurki mosiężne o średnicy zewnetrznej 0,8mm i kawałek odpowiednio wytrawionej blaszki miedzianej o grubości 0,07mm.

Obrazek


Rurki lutuję ze sobą. Nakładam na leżące rurki pastę KOKI i podgrzewam je palnikiem. Jako podkładki do takiego lutowania używam grubej (2mm), zbitej tektury.

Obrazek

Zlutowane i oszlifowane rurki owijam blaszką i kształtuję przy pomocy szczypiec delikatnie, aby nie zniekształcić cienkiej blaszki.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Przestrzeń między blaszką i rurkami wypełniłem pastą KOKI (nie oszczędzając). Podgrzałem całość palnikiem tak, aby roztopiona cyna zaczęła wypływać bokami. Chciałem aby wszystkie przestrzenie były wypełnione lutem - każda "dziura" może spowodować zapadnięcie się blaszki podczas dalszej obróbki.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Niepotrzebny kawałek blaszki odłamałem szczypcami.

Obrazek


Z elementów, które będą w przyszłości zastrzałami usunąłem nitowany kołnierz.

Obrazek


Zaletą tak wykonanych zastrzałów i goleni jest to, że są bardzo mocne i nie będzie problemów z utrzymaniem modelu.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » niedziela, 31 maja 2009, 15:59

Nadeszła chwila prawdy...

...czyli jak sprawdzi się pomysł z wykonaniem poszycia skrzydeł z fototrawionej blaszki.


Do trawienia użyłem blaszki miedzianej o grubosci 0,07mm

Obrazek


Obrazek


Na wielu zdjęciach widać, że blacha w miejscach gdzie były nity, delikatnie się odkształcała. Spróbowałem uzyskać podobny efekt przez nagniecenie nitów igłą. Jako podłoża użyłem papierowego ręcznika kuchennego.

Obrazek


Po "nitowaniu" blaszka odkształciła się...

Obrazek


..., przywróciłem ją do właściwego kształtu rozwalcowując drewnianym wałeczkiem.

Obrazek


Wstępnie zamocowałem blaszkę do konstrukcji skrzydła lutujac ją w kilku punktach.

Obrazek


Później zalałem blaszkę żywicą odlewniczą w celu zamocowania jej na całej powierzchni. Dzięki tej operacji nie będzie w przyszłości ryzyka, że blaszka zapadnie się pod naciskiem palca.

Obrazek


W niektórych miejscach próbowałem użyć Poxipolu, ale żywica jest zdecydowanie wygodniejsza w aplikacji.

Obrazek


Całe poszycie skrzydła zaprojektowałem w ten sposób, aby wszystkie ewentualne niedokładności montażowe zlikwidować panelem w okolicy mocowania zastrzałów. Dodatkowo ten panel jest jedynym panelem na skrzydle P.11, który jest wyoblony poprzecznie.

Obrazek


Blaszka jest cienka i doskonale daje się precyzyjnie docinać zwykłymi nożyczkami.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » niedziela, 7 czerwca 2009, 17:09

Dorobiłem przegrodę ogniową...


Obrazek


Przegroda jest mocowana do kratownicy na czterech metalowych kołkach. Wykorzystam je później również do mocowania łoża silnika.

Obrazek


Obrazek


Podstawowa konstrukcja modelu to pięć elementów (dwie połówki kadłuba i trzy elementy płata). Za nic nie chciało to mi się razem trzymać sztywno razem. Aby ustawić poprawnie geometrię modelu i odpowiednio przyciąć zastrzały i golenie podwozia zrobiłem szablon z płytek polistyrenowych o grubości 1mm.

Obrazek


Szablon ma wyjmowane ścianki z narysowanymi konturami samolotu w rzutach prostokątnych.


Obrazek


Dzięki takiemu rozwiązaniu mam dostęp do modelu z dowolnej strony.

Obrazek


Obrazek


Dzięki wyciętemu fragmentowi podłogi dostęp jest również od dołu modelu. Ułatwi to przycięcie i dopasowanie zastrzałów i podwozia.

Obrazek


Do przycinania elementów szablonu korzystałem z dwóch nożyków o różnych ostrzach i z rzadkiego kleju Tamiya. Czas pracy nad szablonem to kilka godzin.


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » piątek, 12 czerwca 2009, 20:04

Na warsztat trafił ster wysokości. Jest to próba generalna przed wykonaniem dolnego poszycia skrzydeł z charakterystycznymi brzechwami.


Tak wyglądają wytrawione elementy poszycia.

Obrazek


Górne poszycie wycinam i kształtuję narzędziami i technikami, które już wcześniej zostały pokazane.

Obrazek


Do naklejenia poszycia na konstrukcję użyłem kleju CA.

Obrazek


Montaż dolnego poszycia rozpoczynam od ukształtowania w zaginarce elementów, które będą symulować brzechwy.

Obrazek


Dolnego fragmentu poszycia nie wycinam z ażuru - zapewni to większą sztywność elementu podczas manipulacji nim. W miejsca gdzie będą wlutowane brzechwy nakładam niewielką ilość pasty KOKI.

Obrazek


Lutuję od razu wszystkie brzechwy podgrzewając cały zespół elementów palnikiem.

Obrazek


Obrazek


Jeszcze przed wycięciem poszycia z ażuru nagniatam odkształcenia w okolicach nitów.

Obrazek


Po oddzieleniu detalu od ażuru spiłowuję wystające wąsy brzechw. Szczególną uwagę zwracam na to, aby na krawędzi spiłować je do zera.

Obrazek


Przed naklejeniem dolnego poszycia wklejam jeszcze w ster wysokości trymery.

Obrazek


Po naklejeniu dolnego poszycia klejem CA wyrównuję przy pomocy pilnika krawędzie brzechw.

Obrazek


Ster ma krawędź spływu o grubości 0,1mm.

Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 16:36

Model zamocowałem do szablonu przy pomocy gumek recepturek. Na górną powierzchnię skrzydeł nakleiłem taśmę Tamiya, aby zabezpieczyć delikatne blaszki przed uszkodzeniem podczas manipulacji modelem.

Obrazek


Po wymierzeniu długości zastrzałów docinam je przy pomocy czeskiej żyletki...

Obrazek


...i umieszczam w rurce-rdzeniu zastrzału odcinek drutu, który posłuży do osadzenia w gnieździe w kratownicy kadłuba.

Obrazek


Zastrzały dopasowuję i montuję korzystając z otworu w dnie plastikowego szablonu...

Obrazek


,...cały czas kontrolując geometrię płatowca.

Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » poniedziałek, 22 czerwca 2009, 21:47

Łoże i korpus silnika...


Dosyć dużo czasu i prób zajęło mi zaprojektowanie łoża silnika. Niby prosty element, ale ze względu na swoją niesymetryczność dosyć trudny do poprawnego odwzorowania i zmontowania.


Wytrawiony element...

Obrazek


...ukształtowałem przy pomocy prostych narzędzi.

Obrazek


Kołnierze, którymi były łączone elementy łoża ukształtowałem już przy pomocy zaginarki...

Obrazek


...i wzmocniłem przez ich zlutowanie.

Obrazek


Dwie skrzyżowane blaszki dokleiłem tymczasowo, aby tarcza wpychana z drugiej strony nie wyleciała.

Obrazek


Od tyłu łoże wzmocniłem masą Magic Sculp...

Obrazek


...i pozostawiłem zamocowane w szablonie (w celu utrzymania punktów mocowania łoża) do utwardzenia się masy.

Obrazek


Pierścień z którego wychodzą kanały doprowadzające mieszankę do cylindrów wykonałem z kompozytu blaszkowo-rurkowo-magicsculpowego.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Pozostałe elementy korpusu silnika to był już właściwie spacerek...

Obrazek


Obrazek


W kolejnych elementach wytrawiłem dodatkowe otwory, aby ułatwić sobie w przyszłości ich wzajemne pasowanie podczas montażu.

Obrazek

Tak się prezentują poszczególne elementy korpusu silnika po obróbce.

Obrazek


A tutaj próbnie zmontowany korpus trzymany przez mojego nowego pomocnika.

Obrazek


Tutaj jest pierwsza próba odtworzenia cylindra przy pomocy elementów fototrawionych.

Obrazek


Obrazek


A tutaj przymiarka jak całość mieści się w kadłubie modelu.

Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » niedziela, 28 czerwca 2009, 21:47

Dolne poszycie skrzydeł...


Zaślepkę wnęki lotki ukształtowałem wstępnie przy pomocy maszynki do rolowania...


Obrazek


...i przykleiłem klejem CA do górnego poszycia od dołu, dzięki czemu mam tam ładną ostrą krawędź.

Obrazek


W wolne przestrzenie przy pomocy wykałaczki poupychałem masę MS.

Obrazek


Element docisnąłem pozwoliwszy nadmiarowi masy swobodnie wypłynąć...

Obrazek


...i całość po ściśnięciu odstawiłem do utwardzenia się masy.

Obrazek


Na drugi dzień, po utwardzeniu się masy, przeszlifowałem wnękę papierem ściernym.

Obrazek


Metoda lutowania brzechw przetestowana poprzednio na poszyciu steru kierunku niestety zawiodła w przypadku poszycia skrzydła.
Poszycie o dużej powierzchni zaczęło się podczas nagrzewania falować i nie byłem w stanie spowodować, aby wszystkie brzechwy wystawały tyle samo. Niestety przy tak niewielkiej wysokości brzechw (ok. 0,4 mm) było to już bardzo widoczne.

Obrazek


Musiałem zatem obmyśleć inny sposób...


Między żebra konstrukcji skrzydła powtykałem masę MS kładąc dodatkowo gdzie niegdzie małe kęsy.

Obrazek


Po położeniu fragmentu poszycia, dzięki kęsom masy, mogłem poszycie dociskać do żeber i w pewnym zakresie jeszcze pozycjonować.

Obrazek


Pozwoliłem, aby masa wypływała szczelinami.

Obrazek


Po ustaleniu właściwej pozycji poszycia zacisnąłem skrzydło między patyczkiem i kawałkiem grubej tektury na ok 1,5 godziny.

Obrazek


Po tym czasie masa była już twarda ale jeszcze w pewnym zakresie plastyczna. Przy pomocy kawałka ażuru z elementów fototrawionych nagniotłem rowki w miejscach gdzie mają znajdować się brzechwy.

Obrazek


Po następnych kilku godzinach, gdy masa była już utwardzona, przy pomocy "czeskiej żyletki" ponacinałem rowki...

Obrazek


..., w które następnie wklejałem brzechwy. Użyłem do tego kleju CA...

Obrazek


..., a jego nadmiar zmyłem debonderem.

Obrazek


Po wklejeniu wszystkich brzechw zlicowałem je przy pomocy kostki z papierem ściernym.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » poniedziałek, 27 lipca 2009, 22:51

Wakacje, czas urlopów i wyjazdów - praca nad modelem nie idzie niestety w takim tempie jak w dni "powszednie"...


Połówki kadłuba pomalowałem surfacerem, zaszpachlowałem wszystkie szczeliny,...

Obrazek


...aby móc wykonać "pośrednie" odlewy żywiczne przed wykonaniem faktury poszycia kadłuba.

Obrazek


Tutaj dla porównania jeden z "oryginalnych" elementów modelu (po prawej).

Obrazek


Po oczyszczeniu i złożeniu elementów kadłuba...

Obrazek


...wszystko w miarę pasuje. Uff...

Obrazek


Przy poszyciu skrzydeł i stateczników największe obawy miałem przy odlewaniu brzechw.

Obrazek


Wyszło jednak całkiem przyzwoicie - trzymają się mocno, nie powinny się uszkodzić podczas montażu.

Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » środa, 5 sierpnia 2009, 21:48

Nadszedł czas na wykonanie krawędzi natarcia skrzydeł...

Wytrawiłem elementy krawędzi natarcia oraz odpowiednie szablony do wygniatania nitów. Do zaprojektowania kształtu elementów skorzystałem z techniki pokazanej już wcześniej w tym wątku (naklejona taśma Tamiya, odrysowany ołówkiem kształt i kontrola przed trawieniem przy pomocy papierowych prototypów).


Obrazek


Blaszki do nagniatania nitów pozycjonuję przy pomocy 4 mosiężnych kołków wbitych w płytkę polistyrenową. Płytka zabezpiecza przy okazji przed przebiciem nitu igłą podczas wyciskania i powoduje, że wygnieciony nit ma lekko spłaszczony łeb.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Elementy poszycia krawędzi natarcia kształtuję przy pomocy maszynki do rolowania, wykładam ją jednak podwójnie złożonym ręcznikiem kuchennym, aby uchronić nity przed wgnieceniem/spłaszczeniem.

Obrazek


Obrazek


Krawędzie przyklejam przy pomocy kleju CA. Najpierw górną krawędź...

Obrazek


..., potem dolną.


Obrazek


Końcówkę skrzydła kształtuję przy pomocy zaokrąglonego pręta mosiężnego na wielokrotnie złożonym ręczniku kuchennym.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » niedziela, 9 sierpnia 2009, 09:41

Lotka...


Stelaż lotki musiałem wykonać jeszcze raz (zrobiłem więcej miejsca na mocowanie zawiasów).

Obrazek


Potem wypełniłem go masą MS i oszlifowałem.

Obrazek


Obrazek


Zaprojektowałem i wytrawiłem elementy poszycia lotki, wcześniej robiąc i dopasowując prototypy z papieru.

Obrazek


Brzechwy wklejałem przy pomocy kleju CA jeszcze przed oddzieleniem elementów poszycia od ażuru.

Obrazek



Spodnią stronę poszycia przeszlifowałem papierem ściernym, aby uzyskać jak najcieńszą krawędź spływu...

Obrazek


Obrazek


...i dokleiłem do stelaża lotki...

Obrazek


...w ten sposób, aby obrys poszycia nieznacznie wystawał. Stelaż jest odpowiednio mniejszy od całej lotki, dzięki czemu krawędź spływu lotki będzie miała grubość dwóch blaszek sklejonych na styk czyli ok 0,15 mm.

Obrazek


Nity wyciskałem podobnie jak poprzednio przy pomocy fototrawionej patrycy.

Obrazek


Jeden z elementów poszycia musiałem zagiąć już po nagnieceniu nitów. Aby ich nie uszkodzić/zgnieść, listwę zaginarki okleiłem dwiema warstwami taśmy Tamiya.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » piątek, 14 sierpnia 2009, 21:35

Tak tylko z kronikarskiego obowiązku pokazuję...

Od tygodnia ślęczę nad ogonem modelu.
Brzechwy zacząłem wklejać na klej CA. Jest wtedy większa precyzja - można kleić po kawałku. Przy lutowaniu są niestety problemy z jednoczesnym dociśnięciem blaszki do brzechw.


Obrazek


Wszystkie przestrzenie między cienkimi blaszkami wypełniam masą MS. W przeciwnym wypadku istnieje duże ryzyko, że blaszka się zapadnie podczas dalszej manipulacji elementem.

Obrazek


Obrazek


Kolejne blaszki projektuję i trawię dopiero po zamontowaniu poprzednich dlatego, że łatwiej jest wtedy dopasować elementy poszycia "na styk". Niestety cierpi na tym szybkość budowy modelu.

Tak to w tej chwili wygląda.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » sobota, 22 sierpnia 2009, 17:49

Kolejne elementy poszycia usterzenia mogłem projektować dopiero po naklejeniu poprzednich. Jak zwykle najpierw wykonałem i nakleiłem kartonowe prototypy.


Obrazek


Przed naklejaniem poszycia diamentowym pilnikiem "zrobiłem miejsce" na klej i blaszkę.

Obrazek


Końcówki statecznika wzmocniłem mosiężnymi szablonami...

Obrazek


... i wypełniłem masą MS. W przeciwnym wypadku takie miejsca lubią się zapadać.

Obrazek


Elementy poszycia kształtowałem plastycznie pokazanym już wcześniej "narzędziem do kulania" wykonanym z mosiężnego pręta.

Obrazek


Krawędzie natarcia wzbogaciłem p równoległe podtrawione linie, których zadaniem jest ułatwienie wygięcia w łuk smukłego elementu.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


To miejsce sprawiło mi najwięcej trudności. Musiałem mocno uważać, abu podczas zaginania blaszki nie pofalować jej i nie zniszczyc rzędów nitów wzdłuż krawędzi.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: P.11c - nr 8.70 - ppor. Hieronim Dudwał

Postprzez wojtek_fajga » środa, 26 sierpnia 2009, 14:54

Już od dłuższego czasu grzebię przy ogonie modelu. Dla rozluźnienia przenoszę się zatem na dzióbek pejedenastki...


Obrazek


Obrazek


Aby zwolnić jedna rękę przed montażem drobnych elementów, przednią część okapotowania silnika zamocowałem w małym imadle.

Obrazek


Do przenoszenia małych elementów używam często glutka z plasteliny technicznej zamocowanego na wykałaczce.

Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje z budowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość