P11c tych zdjęć nie znajdziecie w książkach...

[potez]

Nie robię wersji "c" bo oklepana ale dla wszystkich dłubaczy (czyli aktualnie dwóch) mała porcja zdjęć, by ustrzec przed babolami

[Grzegorz Stróżek]

Trafione w ''10-kę'' - zastanawiałem się cały czas, jak wyglądają i czy w ogóle są, te otwory chłodzące w górnym segmencie za silnikiem.
Dzięki potez - teraz jest pełna jasność w tym temacie.
Jak tak wgryzam się pomału w temat, to zaczynam znajdować błędy w planach, które opublikowała mR.
Teoretycznie powinny być bez zarzutu, bo chyba były rysowane przy okazji remontu P.11, ale wynika z tego jedno, że dobre zdjęcia to podstawa.

[wojtek_fajga]

Arku! Dzięki serdeczne za fotki i oczywiście prosimy o jeszcze...

Co do błędów w planach, to wyłapałem, że jest coś nie tak z kształtem zbiornika głównego w rzucie z boku. Skos na górnym deklu jest w rzeczywistości dużo mniejszy...

Mam propozycję do Szanownych Kolegów. Jak wyłapiecie jakieś błędy w planach to może się podzielicie informacją...?

[Jaho63]

Zdjęcia samolotów powinni robić tylko modelarze , są "prześwietne" , aż by się chciało robić P-11-kę.

[Grzegorz Stróżek]

Po niedzieli postaram się wrzucić do swojego wątku dyskusyjnego moje spostrzeżenia.

[potez]

Kształt osłon silnika z zewnątrz - niesymetryczność:
tu jest ujęcie podobne jak w Kagero:


a tu widac to jeszcze lepiej:


a tutaj mamy widok od środka

[potez]

Wojtek,
sorry ale nie mam czasu i okazji by nawiedzić zacny gród nad Brdą i wręczyć osobiście... więc spróbuję się zrehabilitować
http://rapidshare.com/files/254300456/p11c.rar
wszystkie zdjęcia P11c w rozdzielczości 3000x2000 pix.
Mam nadzieję, że nie tylko tobie się przydadzą
Konto premium więc nie znikną...

[potez]

Mam za soba pracowity weekend, udało mi sie zrobić porządek na laptopie i oto efekt:
http://rapidshare.com/files/258024614/p11_c_CR.rar
Flaki po warszawsku

[Robspad]

To ja dodam jeszcze od siebie, że trzeba zwrócić uwage na tablicę zegarów, bo dodano parę lat temu jeden dodatkowy zegar - chyba od cisnienia oleju (jakiejś radzieckiej produkcji). Miałem przyjemność siedzieć w tej P-11 i dokładnie się temu przyjrzałem. Było to co prawda parę lat temu, ale chyba tego zegara jeszcze nie zdemontowano.