Strona 3 z 3

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: środa, 10 czerwca 2009, 23:43
przez skoto
No wewnętrznie to też mnie to nie przekonywało, ale zewnętrznie to jednak działa całkiem dobrze. Tylko ciśnienie, ciśnienie jest ważne. Bo jak farba cienka to i ciśnienie cieniutkie, a jak gruba i gęsta to dmuchać musi porządniej. Metoda prób i błędów nieoceniona, tylko czasu i modeli szkoda...Dużo czasu mi zajęło eksperymentowanie a i tak daleko mi do malarzy z tego forum. No ale tak już na tym świecie jest, że nie każdy może być doskonały. Ale liczy się uczestnictwo a nie wynik. I tym pozytywnym akcentem kończę i pozdrawiam.

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: środa, 10 czerwca 2009, 23:57
przez bartek piękoś
Aleksander napisał(a):waha się ok. 0,1 tego MPa - nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale dmucha dość mocno.

:shock: To ok. 1 bara, czyli niewiele. Jeśli przy tym ciśnieniu aero nie pryska Ci grubymi kropelkami (do sprawdzenia ciemnym kolorem na białej powierzchni) to znaczy, że farba jest nieźle rozcieńczona. Jednak z tego co piszesz o efekcie kaszki/tarki/papieru ściernego to nie chce mi się w to wierzyć. Stawiam więc na to, że jednak aero wyrzuca duże kropelki widoczne zazwyczaj na brzegach "plamki" :P . Pięknie rozmyte brzegi tejże "plamki" są dla mnie ostatnio jednym z kryteriów dobrego rozcieńczenia i ciśnienia. Spróbuj zwiększyć ciśnienie o połowę, i do niego dobierz rozcieńczenie tak, by kłaść cienką, "mokrą" warstwę. Tyle mojego mądrzenia się ;o)
Powodzenia!

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: czwartek, 11 czerwca 2009, 07:16
przez Aleksander
Dzięki Bartek - tak się tylko zastanawiam, czy ten mój manometr dobrze wskazuje - choć do tej pory nie było problemu. Myśłę, że malowania to ja się jeszcze muszę nauczyć. Jak daję zbyt rozcieńczoną farbę, to robią mi się"pajączki" i zacieki, jak za mało - " plujka". Natomiast efekt "kaszki" pojawił mi siępo raz pierwszy w tym jednym kolorze - zastanawiam się czy to nie wina samej farby (może niezbyt dokładnie rozmieszana ?)

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: czwartek, 11 czerwca 2009, 09:21
przez hacz
Jeśli to tylko na jednym kolorze to trzeba wg mnie wziąć ćwiczebną kartkę papieru i tą nikczemną farbkę. Następnie spróbuj bardzo dobrze ją wymieszać i prysnąć areo. Jeśli znów kaszka wyjdzie to jeszcze raz spróbuj pomalować, tylko że teraz bardzo rzadko rozrób farbę. Jeśli wyjdzie ci za drugim razem gładko to wina podstarzałej farbki, albo po prostu wcześniej za gęsto ją rozrobiłeś.

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: czwartek, 11 czerwca 2009, 10:37
przez Daniel iceman Gronowski
Oj 1 bar to moim zdaniem stanowczo za mało. Tak jak radzi Bartek, zwiększ jeśli możesz do 1,5; rozcieńcz 3:1 i poczuj tą moc w aerografie :lol:

Co do Spita to czyściutko i milutko, prześladuje mnie tylko to wrażenie drobnej kaszki na jednym ze zdjęć.

Pozdrawiam

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: czwartek, 11 czerwca 2009, 14:16
przez Aleksander
Daniel iceman Gronowski napisał(a):prześladuje mnie tylko to wrażenie drobnej kaszki na jednym ze zdjęć.

Pozdrawiam


No i właśnie to jest to, o czym pisałem - mimo szlifowania, kombinowania i przecierania, wyszła trochę "kasza-na"

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 18 lipca 2009, 16:16
przez Aleksander
Muszę się przyznać - mam tej Złośnicy już po dziurki w nosie, zmęczyła mnie. Kładzenie kalkomanii mnie dobiło, Set i Sol nie pomogły (pewnie kalki były stare, bo te od nowszego zestawy kładą się przyzwoiciej).
Chyba straciłem serce i przestałem ją kochać :? .
Skończę, ale już bez "miłości" . Zdjęcia niedługo...

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: wtorek, 4 sierpnia 2009, 13:19
przez Aleksander
Jako rzekłem - skończyłem, ale bez satysfakcji - zmęczyło mnie malowanie z "kaszką" i koszmarne problemy z kalkami - zużyłem dwa komplety - "Setowałem", "Soliłem" - efekt fatalny :? .
Mimo, że Tamyia - jestem trochę zły - Airfix - mimo że o trzy klasy gorszy - zlepił się o niebo lepiej.
Jedno zdjęcie "na pamiatkę" - reszta w galerii - nawet trudno mi prosić o pozytywne komentarze - jaki jest - każdy widzi.
Biorę urlop od Spitów - zabieram się za P-40 :lol:

Obrazek

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: wtorek, 4 sierpnia 2009, 13:22
przez Krystian Ciechowicz
Aleksander napisał(a):Biorę urlop od Spitów - zabieram się za P-40 :lol:


No to teraz jesteś półtora gościa !!!!!

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: wtorek, 4 sierpnia 2009, 16:37
przez Jacek Bzunek
Aleksander napisał(a):Biorę urlop od Spitów - zabieram się za P-40 :lol:

Świetnie ale pomyśl o Hasegawie.

Re: Spitfire MkVb Tamiya 1/48

PostNapisane: wtorek, 4 sierpnia 2009, 19:51
przez Aleksander
Ale mnie męczycie z tym Hase :lol: