Strona 3 z 3

Re: Spitfire IXc ZX-1 (Bilek/Italeri 1/72)

PostNapisane: wtorek, 28 kwietnia 2009, 09:35
przez RAV
Slash napisał(a):Może pokusiłbyś się o kilka słów co i jak w kwestii "Po brudzeniu i matowaniu. Dojdzie jeszcze parę zacieków oleju" :P

Proszę bardzo. Zacząłem od przebarwień i wypłowień. Użyłem jasnej szarości i piaskowego, rozpuszczonych w dużej ilości lakieru bezbarwnego. Dzięki temu, że taki filtr słabo kryje, można łatwo kontrolować rozjaśnianie, żeby nie przedobrzyć. Następnie ponaklejałem paski taśmy Tamiya na "nawietrzne" strony głównych, poprzecznych linii podziału, a więc przed sterami, lotkami i klapami, na kesonie płata, tylną część osłon silnika... Linie te "ofuknąłem" Smoke Grayem. Po zdjęciu taśmy powstał efekt zabrudzenia lub cienia "wychodzącego" ze szczeliny do tyłu. Ponieważ samolot był przemalowywany, w narażonych na uszkodzenia miejscach dodałem obicia i przetarcia Dark Green, Ocean Grey i MSG, a dopiero na to goły metal, suchym pędzlem. Dalej Smoke Gray na spód kadłuba, za rury wydechowe i wyloty łusek, a potem mieszanka Smoke Graya i Clear Gray Tone (dla osłabienia efektu) na linie podziału. Na koniec wash z czarnego Humbrola i benzyny, i lakier matowy. Zostały do zrobienia drobne wypływy oleju czy innego brudu spod masek silnika i kołpaka śmigła oraz z różnych otworków i zakamarków, jak np. zawiasy sterów i lotek.

Re: Spitfire IXc ZX-1 (Bilek/Italeri 1/72)

PostNapisane: sobota, 2 maja 2009, 12:13
przez RAV
Galeria jest tutaj.

Obrazek

KONIEC

Re: Spitfire IXc ZX-1 (Bilek/Italeri 1/72)

PostNapisane: środa, 24 czerwca 2009, 20:20
przez spiton
Piękny!!!!!!!,Inspirujący!!!! I Polski ;-))
Z gówna powstałeś, lecz miód się obróciłeś spitfajerze!!!
Mam na myśli model Italeri.