Strona 4 z 5

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: środa, 21 października 2009, 19:06
przez Jacek Bzunek
Dominik napisał(a):Patrząc na historię tego egzemplarza myślę, że po tym jak trafił do MU to dokonano przemalowania wg. rozkazu. I przy tym zostanę.

A haaaaaa, czyli przyznajesz że spód jest w kolorze Sky ;o)
Dominik napisał(a):Jednak, jak już wspomniałem wcześniej, model cudeńko.

Dzięki, dzięki ale poczekaj do końca.

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: środa, 21 października 2009, 20:00
przez Dominik
Jacek Bzunek napisał(a):A haaaaaa, czyli przyznajesz że spód jest w kolorze Sky


VETO! Nic takiego nie napisałem ;o) :P

Wrzuć fotki jak na dzisiejszy dzień wygląda Twoja Złośnica.

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: środa, 21 października 2009, 21:38
przez Jacek Bzunek
Dominik napisał(a):Wrzuć fotki jak na dzisiejszy dzień wygląda Twoja Złośnica.

Makijaż sobie robi.
Obrazek

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 24 października 2009, 11:30
przez Arkady72
Abstrahujac czy zolty pas jest poprawny - z nim model w tym kamuflazu ma niewatpliwy urok.
Jacek, kiedy zaczniesz nitowac swoje modele?

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 24 października 2009, 12:12
przez Jacek Bzunek
Arkady72 napisał(a):Abstrahujac czy zolty pas jest poprawny - z nim model w tym kamuflazu ma niewatpliwy urok.

Dokładnie tak. Ponadto, każdy szanujący się Spitfire we wrześniu 1941 musiał posiadać żółlte krawędzie skrzydeł.
Arkady72 napisał(a):Jacek, kiedy zaczniesz nitowac swoje modele?

Dobre pytanie, będę musiał popróbować. Na razie, obecny Spitfire to projekt minimum z założeniem skończenia pierwszego modelu od .....

Obrazek

czasów tego modelu.

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 24 października 2009, 12:57
przez greatgonzo
Jestem całym sercem za temperate land. Oznaczałoby to, że w MU nie przemalowano samolotu, a taka praktyka jast mi bardzo na rękę, bo tylko tym da się wytłumaczyć czarne skrzydło w mojej dwójce :mrgreen: .

Ładnie idzie!

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 24 października 2009, 13:19
przez Jacek Bzunek
greatgonzo napisał(a):Jestem całym sercem za temperate land. Oznaczałoby to, że w MU nie przemalowano samolotu, a taka praktyka jast mi bardzo na rękę, bo tylko tym da się wytłumaczyć czarne skrzydło w mojej dwójce :mrgreen: .

W połowie 1941 sytuacja Wielkiej Brytanii była bardzo ciężka, każdy samolot był bardzo cenny i mam uwierzyć że zatrzymywano jest dłużej w MU tylko po to żeby jeden fabrycznie nowy kamuflaż zastąpić innym. To nie są obowiązkowo wymagane oznaczenia szybkiej identyfikacji tylko strata czasu i środków.
A jak się miewa szanowna dwójka?

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 24 października 2009, 14:10
przez greatgonzo
Rozkaz nie gazeta... . Ale szukając argumentacji u siebie też posunąłem się do twierdzenia, że Brytyjczycy to rozsądny naród i nie robiliby scen z byle głupstwa. Bodaj o kamuflaż A/B chodziło :lol: .
Szanowna dwójka cierpliwa ponad miarę. W końcu się doczeka.

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 25 października 2009, 11:00
przez Dominik
A ja tam pozostaję przy swoim i stawiam na przemalowanie spodu na MSG a Dark Earth na Ocean Grey lub "Mixed Grey".
Howgh.

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 25 października 2009, 13:08
przez Jacek Bzunek
Dominik napisał(a):A ja tam pozostaję przy swoim i stawiam na przemalowanie spodu na MSG a Dark Earth na Ocean Grey lub "Mixed Grey".

Jakieś konkrety :?: ;o)

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 26 października 2009, 11:39
przez Dominik
Jacek Bzunek napisał(a):Jakieś konkrety


Nie wiem na ile W. Matusiak rozpracował ten temat, ale w czwartej cześci monografii Spitfire'a znalazłem informację, że samoloty opuszczające CBAF (czyli "Dwójki") jeszcze długo w jesień posiadały Temperate Scheme. Przemalowań dokonywano w MU przed dostarczeniem do jednostek. Jeśli nie pomylił się, to ten fragment potwierdzałby mój punkt widzenia na temat maowania tego Spitka. Poza tym, oglądając zdjęcia w monografii 315 squadronu wydanej przez MMP, odnoszę wrażenie, że ten Spitek jest troche za ciemny na Dark Earth/Dark Green...Z tym, że to nie jest 100% dowód - jak z tymi kliszami czarno-białymi było każdy wie.
A jak to z tymi żółtymi pasami na skrzydłach i Temperate Scheme było, to już rozmawialiśmy już na "boku".

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 26 października 2009, 12:20
przez Jaho63
Jaka by nie była prawda historyczna to Twój "krasnoludek" zapowiada się pięknie. Wprawdzie, jeśli idzie o drugie dno ;o) to ten poprzedni mi się lepiej podoba (Plagis!), no może ciut za jaskrawo wyszły kody i kokardy.

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 26 października 2009, 20:24
przez Jacek Bzunek
Dominik napisał(a):Nie wiem na ile W. Matusiak rozpracował ten temat, ale w czwartej cześci monografii Spitfire'a znalazłem informację, że samoloty opuszczające CBAF (czyli "Dwójki") jeszcze długo w jesień posiadały Temperate Scheme. Przemalowań dokonywano w MU przed dostarczeniem do jednostek. Jeśli nie pomylił się, to ten fragment potwierdzałby mój punkt widzenia na temat maowania tego Spitka. Poza tym, oglądając zdjęcia w monografii 315 squadronu wydanej przez MMP, odnoszę wrażenie, że ten Spitek jest troche za ciemny na Dark Earth/Dark Green...Z tym, że to nie jest 100% dowód - jak z tymi kliszami czarno-białymi było każdy wie.

Czyli jak było naprawdę nigdy się nie dowiemy a pewne jest jedynie że samolot nie jest pomalowany Day Fighter z Ocen Grey czyli albo Temperate Scheme albo Day Fighter z Moxed Grey. Wybrałem to pierwsze, bo jak już wcześniej pisałem, takie malowanie po prostu mi się spodobało. A dopóki nie znajdą się kolorowe zdjęcia PK-C życzylbym sobie aby nie nazywać malowania Temperate Scheme jako S-F ponieważ mogę wpaść w jesienną depresję i rozgrzebac kolejny model ;o)

Jaho63 napisał(a):Jaka by nie była prawda historyczna to Twój "krasnoludek" zapowiada się pięknie.

Żadem krasnaludek, to porządne 1/48 ;o)

Przy okazji, właśnie mija tydzień od naklejenia pierwszej kalkomanii. A z pewnego zaprzyjaźnionego przyszło dzisiaj żywiczne śmigło wiodącego czeskiego producenta dodatków z żywicy. Jak znam życie, to zaraz złośliwi ludzie, stwierdzą że PK-C miał inne śmigło.

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 26 października 2009, 20:52
przez Dominik
Jacek Bzunek napisał(a):Jak znam życie, to zaraz złośliwi ludzie, stwierdzą że PK-C miał inne śmigło.


:mrgreen: No pewnie, że miał inne. Ze zdjęć wynika, że miał wczesnego Rotola charakterystycznego dla "Dwójek" a nie DeHavillanda.

Tyle ze złośliwości :mrgreen:

Ciekawym, kiedy tą Perełkową Złośnicę w Galerii pokażesz.

Re: Spitfire Mk.Vb Tamiya 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 26 października 2009, 21:04
przez Jacek Bzunek
Dominik napisał(a): :mrgreen: No pewnie, że miał inne. Ze zdjęć wynika, że miał wczesnego Rotola charakterystycznego dla "Dwójek" a nie DeHavillanda.

Ale w pewnym wiadomym sklepie a nawet w pewnym środkowoeuropejskim kraju a nawet w pewnym brytyjskim sklepie wysyłkowym nie mają Rotola więc na razie będzie coś innego, na pewno lepszego niż śmigło z zestawu a jak się trafi okazja to podmienię na bardziej oryginalne.
Wolę P-40, tam szczytem wątpliwości może być kolor goleni podwozia :)