Strona 6 z 7

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: sobota, 28 marca 2009, 23:51
przez Aleksander
Założyłem na ogon Złośnicy coś na kształt przepaski wojowników Muoi-Thai :lol:
Jutro dopracuję szczegóły i pomaluję. Mogło być lepiej, ale chyba w sumie nie jest najgorzej. Powoli zbliżamy się do nieuchronnego końca :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz myślę, że już nie porzucę tego projektu, ale go skończę.

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: niedziela, 29 marca 2009, 02:58
przez greatgonzo
Aleksander napisał(a):Ich podział podkreślę "łosiem" (choć wiem, że Ty akurat tego nie lubisz).


Eeee, tam. Ja na pewno lubię ładne modele. Ładność można uzyskać przeróznymi sposobami i skreślanie jakiegoś z powodów uczuciowych nie jest szczególnie mądre. Tak całkiem dokładnie to ja nawet nie wiem co to jest ten łoś (takie z łopatami na głowie przyjdą tu czasem do miasta ale te wykluczam ;o) ), więc jak mi go lubić lub nie? Moja KNRZP nie jest skierowana przeciwko żadnej technice, a jedynie wyraża moją niechęć do postępowania zgodnie z jakimś modnym schematem bez analizy poszczególnych technik i celu w jakim mają być zastosowane. Jeleń, łoś... może być i łoś! :D



Ale nacięcia tylko by pomogły :mrgreen:

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 30 marca 2009, 13:59
przez Aleksander
Ciąg dalszy "tajskiej opaski" na ogonie :mrgreen: .
Obecnie wyglada tak - i jak jej nie popsuję, to już tak zostanie. Z grubsza podobna do tego co na zdjęciu i rysunku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciąg dalszy nastąpi :lol:

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 22:50
przez Aleksander
Jedziemy dalej. Po kalkach i dorobieniu drutu na ogonie Złośnica dostała "łosia" (w oryginale jest łagodny, zdjęcia niestety wzmocniły efekt) i Sido.

Obrazek

Obrazek

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: sobota, 4 kwietnia 2009, 08:52
przez Stratocaster
Wydaje mi się, że masz lekką "kaszę" na modelu. Zapiaszczenie powierzchni. Taki efekt niekorzystnie wpływa na kolejne etapy pracy. Lakier, kalki, wash itd.
Miałem taki problem w zagłębieniach modelu. Zbierała się tam grubiej farba przez inny kąt malowania niż powinien. Radzę sobie z tym problemem wycierając papierem 2000 na mokro każdą warstwę w miejscach, gdzie dochodzi do efektu "kaszki". A ostatnio im bardziej rozrzedzam farbę, tym mniej muszę przecierać papierem. No i Gunze z Leveling Thinner... Wybawca :)

Życzę wytrwałości

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: sobota, 4 kwietnia 2009, 15:50
przez Aleksander
Masz rację - ta kasza jest głównie w tych miejscach, gdzie niedokładnie wygładziłem 'powierzchniaka" - ale myślałem, że zniknie pod farbą. Teraz już nic z tym nie zrobię, ale nauczka na następny model.
I cały czas biję się z myślami - robić otwarte klapy, czy zamknięte. Wiem, że tak naprawdę to bardzo rzadko Spity miały opuszczone klapy na postoju - raczej wyjątki niż reguła. Za to na ogół opuszczone były stery wysokości - tego tym razem nie zrobiłem. Z drugiej strony - trochę żal nie wykorzystać szansy ożywwienia bryły modelu...
Jeszcze nie wiem, choć na dziś bliższy jestem opcji pierwszej (Flaps Up :lol: )

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: sobota, 4 kwietnia 2009, 18:50
przez jaros
Aleksander napisał(a):Masz rację - ta kasza jest głównie w tych miejscach, gdzie niedokładnie wygładziłem 'powierzchniaka" - ale myślałem, że zniknie pod farbą. Teraz już nic z tym nie zrobię...


A ja bym się nie poddawał. Spróbuj położyć dwie trzy warstwy bezbarwnego i potem przeszlifować płótnem, ale bardzo drobnym - około 2000 a potem 3000. Potem jeszcze raz bezbarwny. Sądzę, że sprawa powinna być do uratowania.

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: sobota, 4 kwietnia 2009, 19:28
przez Aleksander
Kusząca propozycja - poszukam papieru 3000, może się uda, jak cierpliwości wystarczy :lol:

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: niedziela, 5 kwietnia 2009, 21:37
przez jaros
Aleksander napisał(a):Kusząca propozycja - poszukam papieru 3000, może się uda, jak cierpliwości wystarczy :lol:


W uzupełnieniu może dodam, że bardzo dobrze sprawdza się zestaw z Mr Hobby GT-36. Polecam i powodzenia!

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: niedziela, 12 kwietnia 2009, 20:16
przez Aleksander
Niestety, próba wygładzenia nie bardzo sie powiodła - musiałem zostawić jak jest (bo mogło być gorzej), choć pod Humbrol Satin Cote wygładziło się znośnie. Więc niniejszym melduję zakończenie pierwszego Spita w projekcie - nie jestem do końca zadowolony, ale mam wrażenie, że znowu mały kroczek do przodu...
I tego się trzymam.
Zdjęcia na razie "warsztatowe", mam nadzieję, że jutro słońce wyraźniej zaświeci i będę mógł ją wytoczyć przed hangar i zrobić zdjęcia do galerii. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli, Radkowi Greatgonzo także za niesamowity doping z użyciem rysunku. Pomogło i weszło na ambicję. Życzę również zdrowych i choc odrobinę (jak u mnie) modelarskich Świąt !
Fotki:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 17:18
przez Aleksander
No tak, jak obiecałem - słoneczko trochę wyszło, udało mi się parę fotek zrobić, ale chyba wreszcie zaiwestuję w namiot, bo cienie nie najlepiej wyglądają.
Oto ONA:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PS Na ostatniej fotce nie zauważyłem, że wyszedłem "poza studio" - no trudno, chciałem pokazać ją od dołu

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 23:07
przez Jacek Bzunek
Pięknie, szczególnie bardzo podobają mi się przejścia kolorów. Nie podoba mi się maszt antenowy, wygląda na zbyt gruby. Ponadto pionowa czarna linia na lewym skrzydle sprawia wrażenie jakby się srebrzyła. Nic więcej godnego krytyki moje wredne oczy nie zauważyły.
Na konec standardowo zapytam się o kolejny model?

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2009, 11:22
przez Aleksander
Dziękuję za miłe słowa.
Maszt antenowy nie wygląda tak źle "na żywo", choć ten typ masztu akurat w Spicie mi się nie podoba - zwykły patyk.
Niestety, po matowym werniksie kilka miejsc zaczęło mi srebrzyć, robiłem co mogłem, ale wszystkiego ukryć się nie da :lol: .
Kolejny model ? No cóż - podpisałem cyrograf na jeszcze jednego Spita do projektu, więc będzie "krótkoskrzydły" Mk Vb Tamki (oczywiście 1/48). Od wczoraj prace trwają...

PS Pytanie do Moda - Czy mam galerię otworzyć samemu, czy odbędzie się to "z automatu" ?

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2009, 11:52
przez Mac Eyka
Model wyszedł ci super. Świecenia kalek na zdjęciach właściwie nie widać.
Ciekawe, że jak jakaś firma wypuszcza wczesnego Spita to musi to być samolot z "19" na stateczniku. Tak jak by był tylko jeden dwułopaciany Spitfire.

Re: Spitfire Mk I (wczesny) Airfix 1/48

PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2009, 12:36
przez RAV
Mac Eyka napisał(a):Ciekawe, że jak jakaś firma wypuszcza wczesnego Spita to musi to być samolot z "19" na stateczniku. Tak jak by był tylko jeden dwułopaciany Spitfire.

A serial też mają zawsze ten sam? Bo akurat w tym przypadku "19" to numer dywizjonu, który jako pierwszy dostał Spitfire'y. Pewnie kolejne nie są już tak bogato obfotografowane albo egzemplarze nie są w nich tak wczesne...