* Nie uwierzycie - Spitfire!

(1.02.2009-31.01.2010)

Re: [MERLIN_SPIT] Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 2 lutego 2009, 12:02

Na prawdę są daty? A gdzie proszę?
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4052
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Reklama

modele polskich samolotów

Re: [MERLIN_SPIT] Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Jarek Gurgul » poniedziałek, 2 lutego 2009, 12:05

Wejdź tutaj http://pwm.org.pl/viewforum.php?f=11 i zajrzyj pod tytuł projektu.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6029
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: [MERLIN_SPIT] Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 2 lutego 2009, 12:07

Widzę!! :D Mam szansę się wyrobić :mrgreen: .
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4052
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Deco » środa, 4 lutego 2009, 07:32

Jam pytanie odnośnie kolorów kamuflażu do Spita. Do malowania kamo RAF-u kupiłem farby gunze:
H330- Dark Green , H335 Medium seagray i H057 według przelicznika ma to być odpowiednik ocean gray. Nie jestem pewien czy te szare farby mają dobry odcień.
Pozdrawiam Dominik Dec!!!:D
Obrazek
Avatar użytkownika
Deco
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:01
Lokalizacja: Sokołów Małopolski

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Dominik » środa, 4 lutego 2009, 07:48

H335 powinien być ok. Też go kupiłem. Problem może być z tym H057. Ale tu się nie wypowiem, ponieważ sam jestem ciekaw tego jaki jest odpowiednik Ocean Grey z serii C oraz Azure Blue.
Czasami korzystam z poradnika na stronie IPMS Stockholm http://ipmsstockholm.org/colorcharts/stuff_eng_colorcharts_uk.htm ale nie jestem do końca pewien na ile jest dokładny (a błędy się zdarzają). Zaczynam się zastanawiać nad innymi farbami wodnymi - Agamami, akrylowymi Model Masterami czy ostatnio Xtracrylix (choć nie wiem jaka jest ich jakość ale mają paletę RAFu...chyba całą).
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Deco » środa, 4 lutego 2009, 07:51

Dominik napisał(a):H335 powinien być ok. Też go kupiłem. Problem może być z tym H057. Ale tu się nie wypowiem, ponieważ sam jestem ciekaw tego jaki jest odpowiednik Ocean Grey z serii C oraz Azure Blue.
Czasami korzystam z poradnika na stronie IPMS Stockholm http://ipmsstockholm.org/colorcharts/stuff_eng_colorcharts_uk.htm ale nie jestem do końca pewien na ile jest dokładny (a błędy się zdarzają). Zaczynam się zastanawiać nad innymi farbami wodnymi - Agamami, akrylowymi Model Masterami czy ostatnio Xtracrylix (choć nie wiem jaka jest ich jakość ale mają paletę RAFu...chyba całą).


No właśnie mi się ten H057 nie podoba za jasny jakiś. Mam dylemat czy malować czy nie bo spód już mam pomalowany Medium seagray i nie chce stać z pracą.
Pozdrawiam Dominik Dec!!!:D
Obrazek
Avatar użytkownika
Deco
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:01
Lokalizacja: Sokołów Małopolski

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez greatgonzo » środa, 4 lutego 2009, 19:41

Uważam, że nie ma co przesadzać w tym temacie. Kolor można porównać tylko przez bezpośrednią konfrontację na styk. Jego odbiór będzie różny w zależności od oświetlenia, bezpośredniego otoczenia, faktury. W dodatku prawie nikt nie wie jak oryginalny kolor rzeczywiście wyglądał. Ilu jest modelarzy, którzy mieli okazję pomacać niezniszczoną próbkę farby stosowanej sześćdziesiąt lat temu? Do tego dochodzą pieczołowicie nakładane laserunki i inne techniki zmieniające bazowy kolor w nieco inny. Pojawia się koncepcja 'efektu skali' sugerująca rozjaśnianie kolorów wraz z postępem pomniejszenia.
Wszystko to sprawia, że wystarczy uzyskać WRAŻENIE właściwego koloru. Skoro uważasz, że kolor jest za jasny to znaczy, że wiesz czego Ci trzeba - przyciemnij go czarnym; dodaj niebieskiego, jeżeli za mało morski itd. Jeżeli potrzebujesz koloru powtarzalnego wystarczy wykałaczka i naczynko. Trzeba liczyć skapujące z drewienka krople i receptura gotowa. Metoda wystarczająco dobra, by dorabiać farbę do poprawek na modelu.

Przykładem na sposób czytania kolorów przez człowieka jest efekt pomieszczenia pomalowanego na bardzo zbliżone kolory, różniące się tylko odcieniem. Bardzo trudno jest określić, który kolor jest który ze względu na rózne oświetlenie ścian. Wątpliwości nie ma tylko w miejscach bezpośredniego styku odcieni i to pod warunkiem, że do malowania użyto tylko dwóch kolorów.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4052
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Dominik » środa, 4 lutego 2009, 22:31

Dominik a co myślisz o Dark Sea Grey?? Tak porównuję odcienie i tak mi się widzi, że byłoby prawie ok...bardziej przybliżony niż ten H75 (trochę ciemniejszy), a może nawet Extra Dark Sea Grey.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Michał Janik » czwartek, 5 lutego 2009, 00:52

A ja jeszcze chciałem w kwestii formalnej. Otóż czuję się pokrzywdzony, jako posiadacz Spitów z Griffonem. Koledzy tutaj bardzo ekskluzywistycznie i technicznie podeszli. A griffony to niby że co? Krowie spod ogona, zamiast prześwietnemu Reginaldowi wypadły? Toć w zasadzie o wszystkich Spitach tak się da powiedzieć. Że co, że to niby tacy młodsi krewni, co to już nie są "stylish" tylko tacy napakowani chłopcy - sterydowcy? No tak, ale takie były czasy i trzeba było pakować pod maskę co się dało. Ale klasę wciąż trzymają, zwłaszxca taka XIX. Nie bądzcie takie sztywne exkluziwne fajfokloki i przyjmijcie nas do swojej bandy , to może jakiś "wielki błękit" odpalę!

PS. Wszystkich ewentualnych fajfokloków przepraszam i wcale nie uważam żeby de facto byli sztywni. Wręcz przeciwnie, to częściej w naszej nadwiślańskiej krainie miałem się okazję natnkąć się właśnie na bezdusznych proceduralistów, którzy uważali, że procedury są dla procedur, a nie dla ludzi, którym powinny pomagać.
Ostatnio edytowano czwartek, 5 lutego 2009, 08:20 przez Michał Janik, łącznie edytowano 1 raz

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Deco » czwartek, 5 lutego 2009, 07:41

Zgadzam się z tobą gonzo. Z doborem kolorów i ich odcieni jest wiele problemów. Bardzo trudno dobrać kolor, który byłby najbardziej zbliżony do rzeczywistego. Co do tego H057 to dobierałem go według FS 3618 (http://www.colorserver.net/showcolor.asp?fs=36187). Pomaluję takim kolorem, który proponuje gunze i później obejrzę odcień farby po wyschnięciu i wtedy najwyżej drugą warstwę sam wymieszam z odpowiednią ilością czarnej farby.

Dominik napisał(a):Dominik a co myślisz o Dark Sea Grey?? Tak porównuję odcienie i tak mi się widzi, że byłoby prawie ok...bardziej przybliżony niż ten H75 (trochę ciemniejszy), a może nawet Extra Dark Sea Grey.


Patrzyłem na te kolory, które podałeś i również wydają mi się zbliżone. Spróbuj poeksperymentować tak jak pisał gonzo dodac trochę czarnego ewentualnie niebieskiego i wtedy dobrać odcień.
Pozdrawiam Dominik Dec!!!:D
Obrazek
Avatar użytkownika
Deco
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:01
Lokalizacja: Sokołów Małopolski

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Dominik » czwartek, 5 lutego 2009, 16:43

Na razie używam zestawów Gunze C dla RAFu (próbowałeś?). Jeśli nie znajdę lepszego rozwiązania to pozostanę przy nich...przynajmniej w przypadku niektórych kamuflaży RAFu (Day Fighter czy Desert Scheme). Resztę da się pomalować Gunze H. Szkoda tylko, że nie robią tych samych kolorów w obydwu paletach.
Jak coś wydam trochę kasy i kupię w Hannantsie Xtracrylix.

Michał Janik napisał(a):A griffony to niby że co?


Jakby co to ja się bym chętnie dołączył z moimi Spitkami Griffonowskimi (FR XIV i 22/24). Ale najpierw Merlinki muszę skończyć.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Deco » czwartek, 5 lutego 2009, 18:51

Dominik napisał(a):Na razie używam zestawów Gunze C dla RAFu (próbowałeś?). Jeśli nie znajdę lepszego rozwiązania to pozostanę przy nich...przynajmniej w przypadku niektórych kamuflaży RAFu (Day Fighter czy Desert Scheme). Resztę da się pomalować Gunze H. Szkoda tylko, że nie robią tych samych kolorów w obydwu paletach.
Jak coś wydam trochę kasy i kupię w Hannantsie Xtracrylix.

Michał Janik napisał(a):A griffony to niby że co?


Jakby co to ja się bym chętnie dołączył z moimi Spitkami Griffonowskimi (FR XIV i 22/24). Ale najpierw Merlinki muszę skończyć.

Serii "C" jeszcze nie próbowałem ten zapach mnie odstraszył. Teraz przy spicie używam H i sobie bardzo chwalę. Jutro wrzucę w relacji już zdjęcia pomalowanego spita (bez plam dark green)oraz fotki z moich pierwszych zmagań z preshadingiem co prawda nie zbyt udane, ale pierwsze ( czy jak tam się to pisze). Masz rację szkoda, że nie robią tych samych kolorów w obydwu paletach.
Pozdrawiam Dominik Dec!!!:D
Obrazek
Avatar użytkownika
Deco
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:01
Lokalizacja: Sokołów Małopolski

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Dominik » czwartek, 5 lutego 2009, 22:07

Deco napisał(a):Serii "C" jeszcze nie próbowałem ten zapach mnie odstraszył.


Zapach owszem, dosyć intensywny. Po rozcieńczeniu jeszcze bardziej. Dlatego się zastanawiam czy nie zmienić na inne...ale na naszym rynku tylko w Gunze C są kolory, które mnie interesują...choć nie wszystkie. Zobaczę jak się to ułoży.

Deco napisał(a):fotki z moich pierwszych zmagań z preshadingiem co prawda nie zbyt udane, ale pierwsze


Spoko, Sit IX jest moim drugim modelem, na którym zastosowałem priszejding...i na górnych powierzchniach mało widać. Z drugiej strony kto malując Spity czy inne letadelka stosował ta technikę????
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 9 lutego 2009, 12:32

Michał Janik napisał(a):Nie bądzcie takie sztywne exkluziwne fajfokloki i przyjmijcie nas do swojej bandy

Jako ojciec założyciel, fajfoklok nr1, nie mam nic przeciwko Griffonowi i bardzo chętnie widziałbym go przy naszej herbatce. Jeszcze chętniej widziałbym hulający kontrprojekt Griffon Spitfire ale to tylko dlatego, że wtedy na pewno byłoby ich więcej. Jak dla mnie - Przygarnąć!
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4052
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: * Nie uwierzycie - Spitfire!

Postprzez Jarek Gurgul » środa, 25 lutego 2009, 23:17

Kto mnie poratuje?!?

Pamiętam, że w którymś z polskich czasopism widziałem kolorowe zdjęcia (zdjęcie) Spita IX (Spitów) z Cyrku Skalskiego w trakcie jakichś poważniejszych prac remontowych.

Przerzucam stosy gazet już od dwóch godzin i nic :? .

Podejrzani o współudział są Model Hobby, Mini-Replika, w mniejszym stopniu Model Redukcyjny, Militaria XX Wieku.
Co prawda przejrzałem prawie wszystkie, ale może coś przeoczyłem.

Czy ktoś z Was kojarzy te fotki i czasopismo, które je pokazało?

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6029
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Merlin Spitfire

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości