Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

(1.02.2009-31.01.2010)

Re: [MERLIN_SPIT] Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez RAV » poniedziałek, 8 grudnia 2008, 16:35

Po pomalowaniu spodu zamaskowałem go taśmami Micro-Tape 0,75 mm i Tamiya oraz kawałkami ręcznika papierowego, przyklejanymi Maskolem Humbrola. Maskola używam również do wypełniania ewentualnych luk między maskami. Ręcznik papierowy pozwala osłonić delikatne elementy wystające (podwozie, rurka Pitota), które mogłyby się uszkodzić w czasie odrywania od nich taśmy lub Maskolu. Papierowy "namiot" przykrywa te części, nie przyklejając się do nich. Taśmy 0,75 mm użyłem do wyznaczenia granic na obłych powierzchniach kadłuba i krawędzi natarcia płata.
Obrazek
Obrazek

Góra pomalowana Ocean Grey (z trójpaku Gunze).
Obrazek

Maskowanie kamuflażu zrobiłem wąskimi wałeczkami plasteliny Uhu i Maskolem, z niewielkimi dodatkami taśmy Tamiya.
Obrazek

Tak to wyglądało po nałożeniu Dark Green (oczywiście również Gunze).
Obrazek

Przed malowaniem na czarno zamaskowałem końcówki śmigła i felgi kół.
Obrazek

Śmigło złożone w całość.
Obrazek

No i nadeszła wiekopomna chwila... Po zdjęciu masek i tymczasowym założeniu śmigła i kół model jest śliczny, estetyczny i aerodynamiczny. Teraz będę go psuł i brudził.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Reklama

Re: [MERLIN_SPIT] Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez RAV » środa, 25 lutego 2009, 16:02

RAV napisał(a):Teraz będę go psuł i brudził.

Trwało to 2,5 miesiąca, bo brakowało mi światła słonecznego, żeby na bieżąco oceniać stan pracy. Brudząc przy lampce można się nieźle zdziwić... W tym czasie zajmowałem się innymi modelami, ale wreszcie przyszedł czas na Spitfire'a.

Zacząłem od rozjaśniania tu i ówdzie lakierem bezbarwnym z dodatkiem RLM02, co dało efekt wypłowiałej zieleni. Potem do mieszanki pozostałej w aerografie dodałem RLM66 i przybrudziłem na szarościach. Następnie czysty lakier bezbarwny, polerowanie i kalki Techmodu z zestawu na Spitfire Zumbacha i tego z kokardami, gdyż wszedłem w okres wcześniejszy niż proponował Techmod. Potem znowu połysk, brudzenie Gunze Smoke Grayem i odpryski SM01 na suchym pędzlu. Na koniec wash z czarnego Humbrola, zmywany benzyną natryskiwaną aerografem i ścieraną ręcznikiem papierowym, oraz matowy lakier Gunze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozostało lusterko (od podstaw), suche pastele i będzie koniec. O ile dobrze widzę, samolot ten nie miał linek anten.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez trex73 » środa, 25 lutego 2009, 19:08

Fajnie się prezentuje:). Mam jedno pytanie. Czym jest spowodowane to zabrudzenie na całej długości spodu kadłuba??

Pozdro
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
trex73
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 15 stycznia 2009, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez RAV » środa, 25 lutego 2009, 19:36

trex73 napisał(a):Czym jest spowodowane to zabrudzenie na całej długości spodu kadłuba??

Tym, że to Spitfire ;o) Ten typ tak miał.
Obrazek
Merlin się mocno ślinił i syf wylatywał spod masek, którędy tylko mógł. Najwięcej dołem, ale dłużej używane Spitfire'y miewały upaprany cały przód także po bokach, aż mniej więcej do kabiny.
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez trex73 » środa, 25 lutego 2009, 20:30

Zgadza się, ale ten brud mógł też być spowodowany kurzem unoszonym przez koła, a tam masz czysto. U Ciebie wygląda to jak smuga spalin.

pozdro
Pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
trex73
 
Posty: 196
Dołączył(a): czwartek, 15 stycznia 2009, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez RAV » środa, 25 lutego 2009, 21:05

Kurz od kół jest w okolicach wlotów do chłodnic (w płaszczyźnie wirowania kół).
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: [MERLIN_SPIT] Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez Darek Trzeciak » środa, 25 lutego 2009, 23:21

RAV napisał(a):Na koniec wash z czarnego Humbrola, zmywany benzyną natryskiwaną aerografem ...

Rafał, czy mógłbyś przybliżyć tą metodę zmywania przy pomocy aero

RAV napisał(a):O ile dobrze widzę, samolot ten nie miał linek anten.

Ja ich nie wypatrzyłem :shock:
P.S. to złudzenie, czy łopaty są odrapane?
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 23:23
Lokalizacja: EPWA

Re: [MERLIN_SPIT] Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez RAV » czwartek, 26 lutego 2009, 00:13

Darek Trzeciak napisał(a):
RAV napisał(a):Na koniec wash z czarnego Humbrola, zmywany benzyną natryskiwaną aerografem ...

Rafał, czy mógłbyś przybliżyć tą metodę zmywania przy pomocy aero

Nic wielkiego. Dotychczas zmywałem ręcznikiem papierowym zwilżonym benzyną, ale z początku był za wilgotny i za bardzo skuteczny, a pod koniec znów za suchy - dlatego zmieniłem metodę. Najpierw zrobiłem dość mocną mieszankę washa i wprowadziłem w linie i okolice i dałem wyschnąć z pół godzinki. Potem nalałem benzyny do aerografu, wziąłem czysty ręcznik papierowy i psikałem zgodnie ze strugami opływu, co nieco naruszało wash, a następnie ścierałem nadmiar, również zgodnie ze strugami. Efekt dawał się lepiej kontrolować (osobno zwilżanie, osobno ścieranie), nie było potrzeby dotarcia ręcznikiem w każdy zakamarek (z takich miejscy nadmiar washa wydmuchiwałem samym strumieniem powietrza), a efekt jest bardziej naturalny.

Darek Trzeciak napisał(a):to złudzenie, czy łopaty są odrapane?

Są, po krawędziach natarcia. "Donaldy Zumbacha", str. 17.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez Daniel iceman Gronowski » piątek, 27 lutego 2009, 13:53

Super robisz te siedem dwójki! Całość świetnie się prezentuje. Gratuluję!!!
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 10:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez Krystian Ciechowicz » piątek, 27 lutego 2009, 14:57

Witam.
Wypas !! Pozwoliłem sobie wrzucić Twój model do domowego archiwum. Szczególnie fotki z ubrudzeniem spodu !!

Majstersztyk !!!!!

Pozdrawiam
K.
Avatar użytkownika
Krystian Ciechowicz

BoB 2 miejsce
 
Posty: 1477
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez Aleksander » piątek, 27 lutego 2009, 14:59

Porównujące te "czyste" zdjęcia z tymi "usyfionymi", to jakby zupełnie dwa różne modele. Gratulacje - bardzo mi się to brudzenie podoba - chyba sam nie miałbym odwagi - ale może kiedyś spróbuję !
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7967
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez robert.xii » sobota, 7 marca 2009, 21:06

a napisy exploatacyjne po co kolega umiescil byl?
:?
na zdjeciach nie widze ich cos :-/
jak rowniez "dziury" na fotokarabin nie dostrzeglem na modelu.

ale umorusales go fajnie.
Avatar użytkownika
robert.xii
 
Posty: 124
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 15:53

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez RAV » sobota, 7 marca 2009, 21:26

robert.xii napisał(a):a napisy exploatacyjne po co kolega umiescil byl?

Miałem wątpliwości, bo faktycznie ich nie widać, ale pomyślałem sobie, że może to zdjęcia są zbyt mało wyraźne... Np. linię na skrzydle widać właściwie tylko na zdjęciu z kucającym Bieńkowskim ("Donaldy Zumbacha", str. 7). Na zdjęciu z pieskiem na str. 13 widać coś jakby napis nad klapką na przejściu skrzydło-kadłub. Co prawda odpowiedni napis w wykonaniu Techmodu jest znacznie większy, ale za duży jest w tym zestawie nawet "serial". Jeśli przedobrzyłem, to trudno - będę musiał z tym żyć.

robert.xii napisał(a):jak rowniez "dziury" na fotokarabin nie dostrzeglem na modelu.

O widzisz, zapomniałem... Na szczęście to się da naprawić.

robert.xii napisał(a):ale umorusales go fajnie.

Dzięki. Pierwszy raz się tak pastwiłem i mnie też się podoba.

PS. Dzisiaj "wyczyściłem" nieco spód przodu, bo brudy przeważnie zaczynały się mniej więcej od skrzydła. Zmajstrowałem też lusterko, ale zamontuję je na końcu. Czyli pewnie jutro.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez robert.xii » sobota, 7 marca 2009, 22:08

rzeczywiscie. na brodzie byly raczej zacieki oleju niz kurzo-szarosc.
nie chce namiawiac ale pare mocniejszych zaciekow oleju moze by bryzgnac od spodu
:lol:
i zaklej lufy coby muchy nie nawpadaly!

pozdrawiam

r
Avatar użytkownika
robert.xii
 
Posty: 124
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 15:53

Re: Spitfire Vb, Zumbach (Tamiya 1/72)

Postprzez RAV » sobota, 7 marca 2009, 23:40

robert.xii napisał(a):pare mocniejszych zaciekow oleju moze by bryzgnac od spodu

Będą, będą...

robert.xii napisał(a):i zaklej lufy coby muchy nie nawpadaly!

Kalki na karabiny już czekają. Na zdjęciach widać też "kapturki" (żeby nie użyć innego słowa) na końcówkach luf działek. Czy one też były czerwone?
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Merlin Spitfire

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości