Modelarstwo z pasją

Aleksander napisał(a):...zabiłeś mi klina z tymi eskadrami...

Bardzo przepraszam, nie chciałem .
Eskadra 'A' miała czerwone '19' na stateczniku, eskadra 'B' - białe.

Aleksander napisał(a):...to będzie K9795...

...i jak widać po białej '19' należał do eskadry 'B', a ja jestem ślepy, bo przecież napisałeś o tej maszynie w pierwszym poście .

Jarek

Aha - dziękuję - już jestem mądrzejszy

Znalazłem ciekawe zdjęcie Twojej maszyny.



Zwróć uwagę na szczyt statecznika pionowego.

Jarek

Tak - wiem, że na stateczniku była ramka chroniąca wyważenie rogowe podczas używania spadochronu przeciwkorkociągowego, ale nigdzie nie udało mi się znaleźć wiarygodnego obrazka tego ustrojstwa - nie chcę więc kombinować samemu, choć jest to na pewno "smaczek". Gdyby ktoś dysponował takim obrazkiem, moze spróbowałbym dorobić takie "cóś" - polecam się !

Aleksander napisał(a):...polecam się !

To ja poszukam...

Jarek

Dzięki wielkie - ja już dwa razy przekopałem swoje archiwa, ale bez efektu - mam tylko czterotomową monografię AJpressu i "Bojowe legendy Spitfire Mk.I-V" Petera Caygilla. Zdjęcia i opisy owszem są, ale żeby coś dokładniej, to gorzej. W necie też niewiele lepiej (albo nie umiem szukać )

Przejrzałem książkę Shaklady'ego i Morgana "Spitfire - The History", ale nie znalazłem rysunków ani zdjęć z bliska tego ustrojstwa.

Ja znalzałem jeszcze fotki w "Słynne Samoloty - Supermarine Spitfire" Mike'a Spicka. Z daleka to wygląda jak owalna/jajowata pętla druciana, ale chyba ma jeszcze jakieś wsporniki, albo poprzeczki. Będę coś kombinował.

Zapisałem się na Spitfire Forums (polecam wszystkim fanom Spitfire !) - bardzo sympatycznie mnie potraktowano - po zadaniu pytania następnego dnia miałem kilka fotek i rysunek:



Teraz - do roboty !

Brniemy dalej - po zamaskowaniu spodu pierwsze kolorki - RAF Dark Earth (Pactra A115). Muszę się przyznać, że nie wytrzymałem napięcia i zrobiłem lekki "preszejd" - niech mi pokolenia wybaczą . Na szczęście wyszedł w miarę delikatnie, więc chyba nie będzie przeszkadzał. Jak zdążę, to jutro maskuję i - Dark Green...

Coby nie było, że "cyganię"







Ciąg Dalszy (niechybnie) Nastąpi

W ciszy i spokoju (znaczy bez komentarzy ) złośnica dostała robaków więc jest leczona opatrunkami z folii. Tyle zbożnej pracy na dziś - wieczorem idę "do fabryki". Malowanie jutro !







Całość czasowo: robaczki z Blue-Tacka 1 godz. 15 min, maski z folii - 20 min.

Spitfire nabiera kolorków - zdjęcia tuż po zdjęciu masek, bez werniksu i poprawek. Niestety, Aluminium na spodzie, mimo zabezpieczenia "selerem", odlazło w kilku miejscach brzydko - będę musiał powtórzyć malowanie









O tym właśnie wspomiałem

Aleksander

Niestety, Aluminium na spodzie, mimo zabezpieczenia "selerem", odlazło w kilku miejscach brzydko - będę musiał powtórzyć malowanie

Proponuje po prostu na przyszlosc zabezpieczyc to lakierem bezbarwnym, u mnie dziala ta metoda bez zarzutu.

Na górze plamy kamuflażu mają dziwne obwódki - to farba, czy ślady po plastelince?

Czy jesteś pewien koloru wnęk podwozia? Wydaje mi się że kolor spodu czyli srebrny bardziej by pasował. Na górnych powierzchniach brakuje podkreślenia zarysu lotek preshadingiem.

RAV napisał(a):Na górze plamy kamuflażu mają dziwne obwódki - to farba, czy ślady po plastelince?

Najpewniej ślad po wałkach, który powinien zniknąć po nałożeniu Sidoluksu.