Modelarstwo z pasją

Witam,

Pomimo wcześniejszych deklaracji budowy Mk.I w skali 1/48 zdecydowałem się ostatecznie na Mk.Vb w 1/72. Powód zmiany wersji to wątpliwości i uwagi kolegów po moim pierwszym poście co do różnic w wersjach i "niekompatybilności" kalek Techmodu z zestawem Tamiyi. Uwagi te wziąłem sobie do serca i na początek przygody z latadłami wybrałem model który łatwiej będzie mi wykonać prosto z pudła. Uznałem też (być może błędnie), że na początek skala 1/72 będzie dla mnie łatwiejsza a i w przypadku niepowodzenia koszta (straty) mniejsze.

Co do wyboru malowania będzie to RF*D, jedno z dwóch opisanych przez Techmod jako maj 1942 i lato 1942. Które polecilibyście przy budowie prosto z pudła? A jeżeli konieczne są jakieś dodatki lub waloryzacje to jakie?

Zabieram się za przeglądanie netu oraz wcześniejszych wątków w projekcie.

Pozdrawiam,
Krzysiek

Zobacz sobie RAV-owego Spita RF-D z tejże Tamyia'y. Co do Twojej wypowiedzi to wszystko jest OK poza tym:

Salva napisał(a):na początek skala 1/72 będzie dla mnie łatwiejsza

Działaj, działaj. Popatrzymy.

Zanim zabierzesz się za Spitfire'a RF-D, koniecznie zaopatrz się w książkę Wojtka Matusiaka "Donaldy Zumbacha". Tam znajdziesz wszystko, co o tych samolotach wiadomo. A do mojego wątku, pełnego odwołań do tej książki, oczywiście również zapraszam. Przeglądając go pamiętaj, że przedstawia on tylko jeden z trzech RF-D, i to w dość wczesnej postaci. Twój może być inny, żeby nie było zbyt monotonnie.

Piękna maszynę sobie wybrałeś. Tylko pamiętaj że Spitfire to kobieta, więc możesz się spodziewać wszystkiego (złego i dobrego )
Co do kalek Techmodu to mają pewien błąd. Mianowicie: Zumbach miał 3 spitfire'y MK.Vb RF-D ale 4 wizerunki Kaczora Donalda. Techmod połączył drugi wizerunek na BM144 z trzecim na EP594. Tu masz sylwetki tych maszyn:


skan z W. Matusiak Donaldy Zumbacha

Najciekawszy EP594 (o ile pamiętam to 2 Fw-190 na nim "trzepnął")

Najciekawszy EP594 (o ile pamiętam to 2 Fw-190 na nim "trzepnął")

... i jednego He-111, ale Techmod właśnie tę maszynę pominął i przypisał trzy pierwsze donaldy BM144

Ruszyłem w końcu z pracami tyle, że z małą zmianą planów. Spróbuję ostatecznie posklejać model w pudełkowym malowaniu UF*X EP689 czyli wersję Trop. Jako, że jeszcze nigdy nie zbudowałem niczego w skali 1/72, a model ten jest dopiero drugim rozpoczętym, fajerwerków się raczej nie spodziewajcie . Chcę go zrobić w miarę czysto, no i nabrać doświadczenia.

Parę fotek z tego co dotychczas, wnętrze malowane Gunze H312:







I po malowaniu detali i brudzeniu:







Nie jestem zadowolony z pasów z kalki, przy kolejnych projektach chyba postaram się o fototrawionki. Na zdjęciu pasy zamocowane są trochę w powietrzu ale już to poprawiłem osadzając je w tym rowku w płycie za fotelem.

Skleiłem już połówki kadłuba, jak dobrze wyschnie można wkleić wnętrze i brać się za zamykanie kokpitu.

Pozdrawiam,
Krzysiek

Całkiem miło, mam nadzieję, że nie będzie to jednak "trop"
Do wnętrza nawet w wersji podstawowej można dodać parę kolorków, jak srebrne butle (widać je po sklejeniu ), łom na drzwiach czerwony?

Srebrny. Chyba, że egzemplarz restaurowany.

Krzysiek, jakiego koloru użyłeś do malowania wnętrza?

Jaho63 napisał(a):łom na drzwiach czerwony?

greatgonzo napisał(a):Srebrny. Chyba, że egzemplarz restaurowany.

Albo w kolorze wnętrza.

greatgonzo napisał(a):Srebrny. Chyba, że egzemplarz restaurowany.

Albo Gun metal. Czerwony łom, to wymysł wspólczesny - najczęstszy błąd przy "produkcji" modelu Spita. Salva go na szczęście uniknął

Sorry za zamieszanie, strzeliłem z głowy z tym łomem, choć nie byłem pewien

Jaho63 napisał(a):czerwony?

ale tym bardziej , że sam robię Seafire. Na szczęście do drzwi jeszcze nie doszedłem Widzisz Salva to, co mi się na tym forum podoba, to, że "koledzy po fachu" nie dają popełnić błędu (o ile nie jest za późno )

Ale przyznacie że taki czerwony akcent na drzwiczkach ładnie wygląda
Salva może skusisz się jednak na jakiegoś polskiego spita, wybór masz spory (nawet w wersji "trop"), Dorób też szybkę celownika z kawałka folii bo ten wygląda mało ciekawie.

Dziękuję serdecznie za zainteresowanie. Widzę, że dzięki Wam moje szanse na zbudowanie poprawnego merytorycznie Spita rosną . To dobrze, bo Wasza pomoc będzie bardzo wskazana dla takiego żółtodzioba w tym temacie jak ja.

Dominik Wnętrze malowałem Gunze H312 Green FS34227, generalnie to zaczynam dopiero malować Gunze ale już je sobie bardzo chwalę.

Paweł No właśnie robię jedną z maszyn Skalskiego, które to malowanie jest jednym z pudełkowych. Fakt, że w tym malowaniu nie ma niestety szachownicy. Co do szybki celownika to spróbuję z nią powalczyć.

Jaho63 napisał(a):Widzisz Salva to, co mi się na tym forum podoba, to, że "koledzy po fachu" nie dają popełnić błędu (o ile nie jest za późno )

Dlatego postaram się zadawać sporo pytań kiedy będę miał wątpliwości licząc na Waszą cierpliwość .

Pozdrawiam,
Krzysiek

Salva napisał(a):Dominik Wnętrze malowałem Gunze H312 Green FS34227, generalnie to zaczynam dopiero malować Gunze ale już je sobie bardzo chwalę.

Co do kolorów wnętrza to Gunze wydało zestaw, ale z serii C http://www.gunze.pl/go/_info/?user_id=CS-651&lang=pl. Ale by jak najmniej smrodzić to używam RAF INterior Green Pactry - chyba bardziej odpowiada zieleni kokpitów RAF. I pamiętaj o pomalowaniu butli na srebrno/aluminiowo.