Strona 1 z 1

"JajoLot" czyli latające Jajo

PostNapisane: czwartek, 12 marca 2009, 15:07
przez Filip
Witam

Jako, że nie jestem do końca pewien czy Święta Wielkanocne spędzę w Polsce postanowiłem zacząć projekt już dziś.

W swoim projekcie chcę zaprezentować Wodnosamolot nie znanego typu:)
Będę brał pod uwagę "Lublina"(różne wersje) oraz inne wodnosamoloty.
Postaram się pokrzyżować różne rodzaje "Lublina" wraz z jajkiem:)


Tytuł roboczy mojej pracy to:
"JajoLot"

Skala:
Jajko-nieokreślone
Reszta- 1/72


Materiały:
jajeczko
płytki poliestyrenowe
resztki z samolotów( śmigło,silnik etc.)
i inne

Do wodnosamolotu chciałbym wykonać jakąś małą winietkę

A oto z czego powstanie moja "bestia"
(Odrazu tłumaczę słabą jakość zdjęcia:)
Mój aparat cyfrowy jest w Londynie.
Telefon z aparatem 3.20 MPx też w Londynie.
Zostaje mi tylko SE W810i i 2.0 MPx :(


Obrazek


A teraz idę po kandydata (jajko) i zaczynam (szkic?)

Pozdrawiam

p.s nie jestem przekonany na 100% czy zdążę ale jestem dobrej myśli :)

Re: "JajoLot" czyli latające Jajo

PostNapisane: piątek, 13 marca 2009, 15:33
przez Filip
Witam ponownie.

Wczorajszy wieczór spędziłem na rysowaniu w bloku milimetrowym poszczególnych elementów "JajoLota" i oglądaniu "Sadysty" na dvd.

Szkic następnie przeniosłem na kalke kreślarską:
Obrazek

p.s raz jeszcze przepraszam za jakość zdjęć :!: :(


A teraz coś z stałej serii w mojej relacji:

ŻŻPR ( Żenujący Żart Prowadzącego Relację )


Smażą sie 2 jajka na patelni...nagle jedno mówi:
- ale tu gorąco
...na co 2 krzyczy:
- O *****!!RATUNKU..GADAJĄCE JAJKO!!!


Teraz biorę się za wycinanie otworów na skrzydła i statecznik.

Nieocenioną pomocą okazał się artykuł w 2 numerze Payo
"W Krainie Żywic" kolegi Marcina Wawrzynkowskiego.

Model ma być w barwach Polskich ale nie mam kalek :(
Postaram się jednak wykonać szablon.
Zapraszam do wypowiadania się, podpowiadania i udzielania porad czy uwag ;o)

Oczywiście nie wykonuje żadnej oryginalnej repliki a poprostu zlepek różnych wodnosamolotów (Lublina, Friedrishshaffena FF-33L, Hansa Brandenburga type NW i innych)
Pozdrawiam

Re: "JajoLot" czyli latające Jajo

PostNapisane: niedziela, 22 marca 2009, 14:54
przez Filip
Witam

Znów odpisze sam sobie :) ... ale co tam.

"JajoLot" nabiera kształtów i coraz bardziej przypomina moją wizję.

Ostatnimi czasy zrobiłem małe postępy.
Przykleiłem dolny i górny płat oraz pływaki z stelażem.
Niestety i mnie przytrafił się mały zonk a mianowicie podczas modelowania upadł mi na ziemię co za tym idzie pękła lekko skorupka (miejsce zalałęm CA i Surfacerem oraz przeszlifowałem ).Przez ten wypadek skrzywiły się lekko pływaki względem płatów (lekka krzywizna).Starałem się przywrócić poprzednią symetrię lecz skrzywienie zostało (małw bo małe ale zawsze).Silnik dostał wczoraj pierwszą warstwę Gunmetala.Dziś poprawię go jeszcze jedną warstwą i poddam go washowi.
A oto zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A teraz coś z stałej serii w mojej relacji:

ŻŻPR ( Żenujący Żart Prowadzącego Relację )

Rozmawiają trzy przyjaciółki. Pierwsza mówi:
- Czy wy wiecie, że jak kocham się z moim Józkiem, to on ma bardzo zimne jajka?
Druga:
- Mój Staszek też ma zimne jajka podczas kochania.
Na to trzecia:
- A ja nawet nie wiem, ale dzisiaj sprawdzę.
Na drugi dzień przyjaciółki spotykają się. Ta trzecia ma podbite oko. Koleżanki pytają:
- Co ci się stało?
- Kocham się z moim starym, chwytam go za jajka i mówię: "Stary! Ty masz tak samo zimne jajka jak Józek i Staszek".

Dzisiaj dorobie brakujący tylni ster, dorobie kilka zastrzałów i wstawię je tu i tam oraz postaram się wykonać fakturę (falowania) na poszyciu płatów.
Wyzwaniem będzie pomalowanie śmigła tak aby przypominało drewniane.

Tak więc do zoboczenia ;o)

pzdr

Re: "JajoLot" czyli latające Jajo

PostNapisane: niedziela, 22 marca 2009, 15:51
przez Slash
Coś mi się wydaje, że niemożliwością jest wpasowanie obłości jajca w trumienną sylwetkę Lublina. Co z resztą widać na obrazkach ;o)
Trochę musisz popracować nad geometrią płatowca, bo coś chyba sie pokrzywiło i powichrowało :P

Re: "JajoLot" czyli latające Jajo

PostNapisane: poniedziałek, 23 marca 2009, 14:48
przez Filip
Slash napisał(a):Coś mi się wydaje, że niemożliwością jest wpasowanie obłości jajca w trumienną sylwetkę Lublina. Co z resztą widać na obrazkach ;o)
Trochę musisz popracować nad geometrią płatowca, bo coś chyba sie pokrzywiło i powichrowało :P


Jeśli chodzi Ci o płaty to po dodadniu zastrzałów są już równe względem siebie.Pływaki próbowałwm wczoraj poprawić co zakończyło się ponownym pęknięciem skorupki :( . I znów do ręki poszedł CA i surfacer.Co do wpasowania obłości jaja i Lublina to nie wzorowałem się na Lublinie a na zdjęciach z 2 nr Payo w artykule "W krainie żywic".Dziś znów powalczę z symetrią ;o)
pzdr

Re: "JajoLot" czyli latające Jajo

PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 16:16
przez Filip
Witam

Z przykrością stwierdzam lecz rezygnuję z projektu :?
W środę wylatuje na tydzień do Londynu i nie mam czasu na modelarstwo.

Jedynym plusem wyjazdu jest udanie się do RAF Museum i sklepu modelarskiego Hannants :mrgreen: (jedno od drugiego znajduje się o 50 metrów dalej)

Tak więc życzę dobrej zabawy.

W Londynie będę miał internet więc napewno zagłosuję ;o)

Pozdrawiam

Re: "JajoLot" czyli latające Jajo

PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 16:57
przez CezuS
Wielka szkoda. Jajolot wyglądał całkim nieźle. Pozdrowienia.

Re: "JajoLot" czyli latające Jajo

PostNapisane: sobota, 4 kwietnia 2009, 17:36
przez Filip
Ha :!:

Z jaja zostały tylko skrzydła i pływaki.Jajko rostrzaskało się w drobny mak :-/

CezuS dzięki za miłę słowa

Pozdrawiam